Bójka w Gladium Cantor
Dnia 47 Sezonu Fenixa o wieczornych godzinach, wewnątrz Czarnej Cytadeli, a dokładniej w Gladium Cantor doszło do ciekawego wydarzenia. Ponoć doszło do krwawej bójki, w wyniku której śpiący Popielczy handlarz z wybitymi zębami oraz zakrwawionym ciałem, został znaleziony w ciemnej uliczce, mając w łapie mieszek ze znikomą ilością narkotyków. Po okolicy widać było ślady szarpaniny, zaschniętej krwi oraz białego proszku w małych drobinkach zmieszanych z gruntem. Świadkowie twierdzą, że biała substancja w "cudownie" szybki sposób nagle zniknęła po wydarzeniu, jednak nikt nic nie wie. Wiadomo tyle, że widziano Awijczyków, Popielkę w zakrwawionym ubraniu oraz Asurkę z przygniecioną prawą dłonią. Mówi się, że widziano je wraz z miejscowym złodziejem, który był znany z przekrętów. Niestety krótko po wydarzeniu nie było, ani złodzieja, ani Awijczyków. Dodatkowo po jakimś czasie nadzorca Asuriańskiego portalu, za dużą zapłatą przepuścił przez wrota podejrzanego człowieka w czerni, posiadającego plecak z pełnym wyposażeniem militarnym... Czyżby to był tajemniczy złodziej?