Magia pustyni - Mirage

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Magia pustyni - Mirage

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Do trzech adeptów sztuki mesmerskiej z rana przyszły listy. W każdym z nich imiennie poproszono o stawienie się w obozie Leth mori Aiwe w Dry Top. Zaznaczono także, byście zaopatrzyli się w przedmioty niezbędne do przetrwania na pustkowiu przez około tydzień.

W dniu wyznaczonym na piśmie zjawiliście się na miejscu - pogoda była tutaj jak zawsze nieprzewidywalna. Ze słonecznego, spokojnego dnia mogła nagle rozwinąć się potężna burza piaskowa. Już nawet nie sam trening był dla Was wyzwaniem, ale i samo przeżycie.

Czy podołacie?
aiwe_database

Re: Magia pustyni - Mirage

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Latharna była ubrana w dość lekki, przewiewny strój, a na szyi miała ściągniętą z twarzy chustę. Przy pasie miała przyczepione dwa miecze. Na jej plecach spoczywał plecak, w którym miała trochę jedzenia, wody, podręczną apteczkę oraz koc. W plecaku znajdowały się również ubrania na zmianę, część z nich była na cieplejsze, a część na chłodniejsze dni.
-Witajcie - powiedziała do obecnych
aiwe_database

Re: Magia pustyni - Mirage

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Inferno przybył z wahaniem do obozowiska. Ubrany był w strój przypominający te, które miał w zwyczaju do niedawna nosić. Różnica kryła się w materiale dzięki czemu strój był przewiewny, jednocześnie zasłaniając większość ciała Popielca. Pod szyją miał zawiązaną chustę oraz gogle do osłonięcia twarzy przed uciążliwym piaskiem. Na plecach miał spory plecak zawierający dodatkowe ubrania, by nie zamarznąć w nocy , dłuższą tkaninę, którą mógł sobie owinąć głowę, trochę prowiantu oraz przedmioty pomagające przeżyć jak nóż, hubka, krzesiwo, czy kubek. Poza tym Popielec był uzbrojony w dwa miecze, jednak nigdzie nie było widać jego rękawic stanowiących niejako nieodłączną część Mesmera. Levittoux skinął łbem i stanął jeżeli się dało w cieniu by uchronić się przed słońcem.
aiwe_database

Re: Magia pustyni - Mirage

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Zjawiła się witają obecnych wesoły machaniem dłonią na miejscu z osłoniętym szalem obliczu. Oczy, jedyne nie osłonięte miejsce na twarzy śledziły wszystko uważnie i z raczej wesołą ciekawością.
Ubrana w nie krępujący ruchy i przewiewny strój męski ( dziwny jak na nią zwykle ubraną w suknie dość skąpe ) z przypasanym pasem z kaletami. W środku miała kilka flaszeczek z lekami, bandaż, suchy prowiant, krzesiwo i hubkę, linkę, nici oraz kilka igieł, przy pasie zaś manierkę z wodą. Nieprzemakalny płaszcz zwinięty obok również zwiniętego cienkiego lecz mocnego materaca razem przerzucone przez plecy z kosturem. Przy boku sztylet i miecz.
Stała z boku z założonymi rękami na piersi skryta w cieniu.
aiwe_database

Re: Magia pustyni - Mirage

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Na Nasrin nie musieliście długo czekać. Wkrótce wasza nowa nauczycielka wygrzebała się z wnętrza jednego z kilku rozstawionych w obozowisku namiotów. Powitała was lekkim ukłonem.

- Ahai, towarzysze. Widzę, że wszyscy bezpiecznie przybyliście na miejsce - posłała wam serdeczny uśmiech i gestem dłoni zaprosiła do wnętrza jurty.

W środku panował półmrok i zaduch. Mogliście wyczuć nieco drażniący, silny zapach kadzidełka, które skrzyło się na rozkładanym stoliku na środku namiotu. Na około nisko osadzonego blatu rozłożono skrupulatnie cztery poduszki w piękne wzory, wyszywane złotą nicią. W jednym z rogów namiotu, natomiast, widzieliście byle jak ułożone przyrządy malarskie - paletę, farby, pędzle, czyste płótna, rysiki, gąbki, jak i kilka pergaminów.

Nie mieliście jednak czasu by jeszcze dokładniej rozejrzeć się po otoczeniu. Nasrin wskazała wam siedziska na ziemi, sama zajmując jedno z nich. Jej pogodny uśmiech momentalnie spoważniał.
Oparła łokcie na stole, podkładając dłonie pod brodę i przeszyła was głębokim, badawczym spojrzeniem.

- Przychodząc tu narażacie się na wiele niebezpieczeństw. Ale możecie zyskać nową, niesamowitą wiedzę. Magia mirażu to magia kapryśna, wystarczy jeden zły ruch, by piaskowe odbicia zwróciły się przeciwko wam. By wasze lustra pękły niespodziewanie nad wysokim urwiskiem. By szklana garda rozprysnęła się tuż przed finalnym ciosem wroga.
Magia ta wymagać od was będzie ogromnego poświęcenia, długiego treningu - już nie tylko ze mną, ale przede wszystkim z samym sobą. Będziecie musieli mieć świadomość, że nie zawsze będzie mogli z niej skorzystać, gdyż arcydzieła nie stworzycie bez niezbędnych materiałów. Czekają was godziny spędzone na re-kalibracji, walki z humorzastymi piaskami, godziny które w pocie czoła spędzicie nie tylko tu, ale i u siebie, w swoim umyśle i ciele.
Dlatego spytam raz jeszcze - jesteście gotowi na to poświęcenie?

Nasrin spojrzała kolejno na każde z was. Mówiąc to wszystko nawet nie drgnęła. Czekała na waszą finalną odpowiedź.
aiwe_database

Re: Magia pustyni - Mirage

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Latharna, widząc Nashrin delikatnie się do niej uśmiechnęła. Gdy kobieta zaprosiła ich do środka, weszła do namiotu i pobierznie się rozejrzała. Czując drażniący zapach kadzidełka, lekko potarła nos wierzchem dłoni i przyglądała się Nashrin. Kiedy kobieta zajęła jedno z miejsc i wskazała na kolorowe poduszki, mesmerka usiadła na jednej z nich. Usadowiła się wygodnie i trochę się zdziwiła, gdy kobieta nagle spoważniała, ale starała się nie zwracać na to uwagi i wsłuchała się w to co miała do powiedzenia.
-Jestem gotowa. - powiedziała po chwili zastanowienia i czekała na odpowiedź pozostałych.
aiwe_database

Re: Magia pustyni - Mirage

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Weszła i rozejrzawszy się ciekawie odwinęła z twarzy szal. Usiadła na jednej z poduszek swobodnie.
Gdy kobieta skończyła mówić uśmiechnęła się, a oczy jej rozbłysły.
- To kiedy zaczynamy?
aiwe_database

Re: Magia pustyni - Mirage

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Popielec wkroczył powoli jako ostatni do wnętrza. Rozglądając się ściągnął plecak by w końcu usiąść i spojrzeć na Nasrin. - Chętnie poznam kolejną drogę mesmerstwa. stwierdził po wysłuchaniu słów kobiety.
aiwe_database

Re: Magia pustyni - Mirage

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Szeroki uśmieszek wymalował się na twarzy Nasrin, gdy trzech adeptów wyraziło swoje zainteresowanie naukami i nie zważało na ewentualne przykre konsekwencje. Klasnęła w dłonie, rozradowana, i pochyliła się, by spośród przyborów malarskich wygrzebać sporych gabarytach skrzynię. Przysunęła ją bliżej was i zastukała w mosiężną kłódkę.
- Przygotowałam dla was pewną "nagrodę" za ukończenie tego kursu. Klucz do zamka dostaniecie jednak dopiero wtedy, kiedy opanujecie w stopniu zadowalającym magię mirażu.
Powróciła na swoje miejsce, sięgając do kieszeni po fajkę i woreczek. Zaczęła wsypywać i pieczołowicie ubijać tytoń w członie.
- Zacznijmy więc od teorii. Jest nieodzowną częścią naszego treningu i bez zapoznania się z nią niczego nie zdołacie osiągnąć.

Nasrin ponownie wstała, by dostać się do pudełka zapałek, które leżało głębiej w stosie szpargałów. Odpaliła fajkę i zaciągnęła się.
- Magia mirażu powstała przede wszystkim po to, aby eloniańscy mesmerzy mogli przeżyć w surowych warunkach pustynnych. Przez walkę suniemy niczym ruchome piaski, przed ciosami się kryjąc, nie uciekając. Miraż nasz zabójczo piękny, jak i niebezpieczny - zacytowała, wypuszczając z ust kłąb szarego dymu. - Jednak nie dajcie się zwieść. Nasza magia nie jest jedynie ofensywna. W takim samym stopniu możemy też chronić siebie i innych.
Zależy to od tego jakie ma się intencje i jaką ścieżkę wybierze.
Większość naszych umiejętności opiera się na lustrach. Lustrach magicznych, które sami tworzymy z połączenia naszej magii z piaskami.
W tym wypadku, oczywiście, nie są one trwałe. Dlatego posługujemy się nimi czasami jak amunicją - kawałki szkła, gdy rozbijemy nasz twór, dość dotkliwie ranią. Ale możemy też "opatulać" się tymi lustrami. Tworzyć z nich pelerynę, która zawsze zapewni nam pewną ochronę. Trwałość tej amunicji czy peleryny, oczywiście, w wielkim stopniu zależy od czynników zewnętrznych. Jak się możecie domyślić, nasza magia zniekształca otaczające nas piaski, przez co tracą one po pewnym czasie swoje właściwości i muszą zostać zastąpione nowym materiałem. Nieodpowiednie dozowanie energii magicznej w ziarenka, zbyt wiele lub zbyt mało, o zbyt małej lub dużej częstotliwości; tu trzeba walczyć o jak największą precyzję. Bowiem nie ten, kto ma najwięcej mocy jest tu najsilniejszy, lecz ten, kto potrafi ją najlepiej wykorzystać.

Nasrin wzięła kolejny buch. Spojrzała na was z powagą.
- Czy do tej pory wszystko jasne? Macie jakieś pytania?
aiwe_database

Re: Magia pustyni - Mirage

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Bez większego zastanowienia wypaliła
- Jaka to nagroda? - z wyraźnym zaciekawieniem na pełnej beztroski twarzy.
aiwe_database

Re: Magia pustyni - Mirage

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

OOC:
Ciąg dalszy w grze
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości