Infinirarium Tixxa

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Iris szybko zabrała nóżkę od skritta. - Co? Nie jestem żadną zabawką! - Dziewczyna oburzyła się na takie porównanie. - A wy nie możecie zabierać sobie tych wszystkich przedmiotów! - Zefirytka była zbyt przejęta jakże ... ciekawą rozmową, aby zauważyć, że pozostałe szczurki uciekają. - To wszystko nie jest fair! Jakieś dzieci powinny dostać prezenty, a wy im je zabieracie! Jak wam nie wstyd!? - Po czym jeszcze raz tupnęła nogą w śniegu.
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Na matkę Alchemię!!! - szarawy asura pisnął, kiedy doszło do porwania jego własności. Najpierw Limitowana Edycja gdzieś mu zwiała w tym szalonym miejscu, a teraz przeklęte szczury pozbawiły go jego ulubionego modelu! - GAH! - jęknął i zaczął szukać swojej spluwy, która leżała pod odłamkami tego, czym było Omphalos Chamber miniaturowego Grove. - Ja wam dam! - złapał za energetyczny karabin, kiedy otrząsnął się z szoku wywołanego stratą. Strzelił raz, trafił w małe drzewko, które eksplodowało na miliony drobinek. Strzelił drugi raz, trafił w malutką farmę i młyn, który stał się po chwili tylko kupą drzazg na śniegi. Nie.. Nie strzelił trzeci raz... Bał się, że trafi swoją miniaturkę, dopiero to do niego dotarło.
Pognał za skrittami z miną pełną przerażenia.
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Skritt popatrzył się na Iris i pomrugał. Jego móżdżek musiał parować z powodu przetwarzania tylu informacji, które dotarły do niego na raz od dziewczyny.
-...Dzieci? Dzieci? Te hałaśliwe stworzenia? Zawsze mają dużo błyskotek. Za dużo!
Skritt jeszcze raz obwąchał dziewczynę, po czym złapał ją za nogę i zaczął ciągnąć w stronę, w którą uciekły skritty.
-Ty być duża błyskotka! Duża zabawka! Duża i błyszcząca! Błyskotka! Chodź, chodź! Wódz się ucieszy! Wódz lubi duże błyskotki! Będziesz jego zabawką! Naszą zabawką! Chodź, chodź!

Quarr zaś nie zdążył dogonić skrittów z ukradzioną Strażniczką i Ventarim, które mijały już główną maszynę zabawkową. Dwójka szczurków, które wcześniej pogrążył w chmurze dymu, wydostały się z niej i rzuciły się na asurę. Jeden dosłownie przewrócił go na śnieg, krzycząc:
-MAM TEGO ASURĘ!
-Zwiąż go, zwiąż go! Wódz będzie zadowolony! Przyniesiemy mu niszczyciela makiet! Wódz się ucieszy! - krzyczał drugi

Evvi tylko zamrugał parę razy, spojrzał na Gnomex, po czym z niedowierzaniem wyjrzał za barierkę. Zobaczył dzieło zniszczenia. Po chwili jego twarz przybrała groźny wyraz. Z trudem zaczął mówić, trzęsąc się ze złości:
-To... to... t-to... IGNORANCJA! Asura współpracujący z.. z tymi... SZCZURAMI! By niszczyć perfekcję TOYMAKERA! Gnomex! - Evvi wyciągnął swój wielki miecz - Musimy pokazać mu, jaka kara czeka asury, które tak obrzydliwie bezczeszczą imię naszej rasy!
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- GAH!!! Pomocy! Gdzie ta przeklęta Toxx jak jest potrzebna! - wykrzyczał i zaczął się wierzgać na śniegu. - Tixx, ty draniu! Znowu bawisz się ze swoją Czapką Pomysłów!!! ACK! - zaczął się szarpać skrittom.
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Gnomex ze śmiechem już miała sięgnąć po sztylet gdy przypomniała sobie, że miała nie pokazywać tego co ma pod płaszczem więc tylko upewniła się, że broń dalej jest na swoim miejscu pod płaszczem. Następnie powoli ruszyła na dół rozbawionym głosem mówiąc
-"Ciekawe jak Tixx zareaguje widząc, że Grove właśnie została bestialsko zniszczone na naszych oczach... Z całą pewnością należy schwytać istoty za to odpowiedzialne"-
Ruszyła w stronę Iris chcąc jej jak najszybciej pomóc, jednak nie śpieszyła się uważając całą sytuację jako zabawę.
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Nie jestem żadną zabawką! I co?! Nie będę niczyją zabawką, sam bądź zabawką! - Odpowiedziała oburzona Iris. Jej twarzyczka, mimo zimnego śniegu zaczęła powoli barwić się na czerwono. A dłonie za to zaczęły wykonywać w powietrzu zgrabne i delikatne gesty mające na celu przyzwanie podmuchu powietrza, który zmiótłby znielubionego przez nią szczurka z jej nogi. W głębi siebie chciała, żeby poleciał jak najdalej, choć wiedziała, że nie powinno rzucać się skrittami, w końcu to nie króliki u nornów...
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wysiłki Quarra były bezskuteczne. Para skrittów śmiejąc się ze swojej nowej zdobyczy, wiązała asurę sznurami
-Huhuhuhuhu, wódz będzie zadowoloooOONY!
Wzięły związany niczym szynka łup i miały już uciekać w stronę reszty, gdy wtem...
-PO MOIM TRUPIE, IGNORANCKIE BARBARZYŃCY!
Evvi z furią biegł w stronę trójki, jego asurański miecz rozbłysnął strumieniami energii, mechanizmy w oka mgnieniu zaczęły pracować na pełnych obrotach, aż w końcu posłana fala energii wywróciła skritty w śnieg. Quarr wyrwany z ich łapek zawirował parę razy z powietrzu, po czym...
-...I PODBICIE!
...Evvi pchnął go swoim mieczem w powietrzu. Quarr poszybował do przodu, Evvi za nim:
-...I DOBICIE!
Dobicie jednak nie nastąpiło. Iris, próbującej zmieść skritta z jej nogi podmuchem wiatru, udało się to wręcz za dobrze. Szczurek poszybował prędko w powietrze, zderzając się z Quarrem. Evvi tylko minął powietrzne zderzenie i sam wylądował w śniegu obok.
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

W połowie schodów wolno idącą Gnomex minął wręcz skaczący po kilka schodów naraz Evvi. Przystanęła zaskoczona i z tym samym wyrazem zaskoczenia na twarzy oglądała jak chciał zabić biedną Asurę przed sobą. W momencie jednak gdy wpadł w śnieg zachichotała i przyśpieszyła kroku, żeby pomóc wstać Evviemu. Gdy się udało złapała go mocno za ramię i powiedziała:
-"Zareagowałeś jakby to był Inquest"-w jej tonie było słychać ostrzeżenie-"Masz świadomość, że gdyby nie ten Skritt byłbyś oskarżony o morderstwo Asury z Krewe Tixxa?"-
Po czym zwróciła się do Quarra
-"Radzę ci szybko udowodnić, że jesteś z Tixxem, bo inaczej nie odpowiadam za mojego towarzysza."-
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- ... - Quarr wypluł śnieg, jaki wdarł się do jego ust i odepchnął od siebie przeklętego szczura. A potem usłyszał słowa jakiejś asurki i zwrócił wzrok na szalonego asurę z dwuręcznym zogniskowanym mieczem - To jakieś żart?! Twój kolega to jakiś wariat? - zaczął gestykulować jak szalony, a wzrokiem próbował wyłapać swoją broń w tym całym bałaganie. - Jestem Quarr, główny inżynier od spektrum modyfikacji miniaturowych zabawek, jakie są wytwarzane przez Funwerks przez cały rok. O! - wskazał na swoją odznakę, jaka widniała pod lewą kieszonką jego płaszcza. - Coś jeszcze? Muszę powiadomić Tixxa, że te diabelne skritty Znowu wtargnęły do naszej fabryki. Co z tego, że część to pewnie.. - mruknął coś pod nosem i machnął dłonią. Nie ma czasu do stracenia. Może pomóc, nawet twój towarzysz z Dynamiki. - prychnął i wskazał na Evviego.
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

W oczach Iris na chwilę pojawiły się iskierki gdy tworzyła podmuch wiatru. Zgasły jednak one w momencie, gdy zdała sobie sprawę z siły jaką włożyła w oderwanie skritta od swojej nogi. Odruchowo zasłoniła dłońmi usta i przymrużyła lekko powieki wodząc wzrokiem za szczurkiem, który majestatycznie uderzył w asurę. Gdy ci w końcu spadli dziewczyna od razu ruszyła do nich zobaczyć, czy przypadkiem nikomu nic nie zrobiła.
- Przepraszam! Nie chciałam cisnąć nim tak mocno. - Dziewczyna powiedziała za skruchą w głosie. - Zaraz, ty tutaj pracujesz? I Tworzysz te wszystkie zabawki?! To, to musi być coś niesamowitego! Móc przebywać w otoczeniu tylu zabawek!
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Quarr został wywrócony kolejną falą mesmerskiej energii.
-...Bynajmniej nie zamierzałem go zabić, Gnomex, chociaż za przyrównanie mnie do Dynamików jestem niebezpiecznie blisko tej decyzji! - wzrok Evviego piorunował Quarra przez cały czas za to haniebne porównanie - Przecież on mnie prawie zrównał z moją siostrą! -szepnął do Gnomex, po czym zwrócił się do Iris - Ten asura nie docenia tego, w jakim jest miejscu, skoro właśnie zniszczył tą... piękną... makietę! - spojrzał na to co zostało z Gaju
Dwójka skrittów, która została wcześniej wywrócona, wykorzystała rozmowę asur i dziewczyny i dyskretnie uciekła w stronę reszty. Ostatni szczurek, leżący obok Quarra, nie miał tyle szczęścia. Trudno było mu dyskretnie uciec przy tylu osobach. Evvi przytrzasnął jego ogon nogą, gdy ten próbował umknąć bokiem
-Nigdzie się nie wybierasz mały! Możesz się nam jeszcze przydać...
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Gnomex na wspomnienie siostry Evviego skrzywiła się i "położyła" uszy jakby ktoś chciał wysadzić jej laboratorium w powietrze. Po chwili jednak przybrała neutralny wyraz twarzy, postawiła uszy i zwróciła się do Skritta
-"Jeżeli chcesz jeszcze zobaczyć w swoim życiu jakiekolwiek Błyskotki, radzę Ci powiedzieć nam wszystko co wiesz o Skrittach w okolicy. Zwłaszcza gdzie zabieracie Błyskotki."-miała sięgnąć po broń by nadać swoim słowom większą moc przekonywania, jednak upomniała się w duchu -"Jeszcze nie teraz, nie skończyłaś testów"-po czym zaczęła się tylko groźnie przyglądać Skrittowi, pozwalając od czasu do czasu ładunkowi błyskawic przebiec przez jej dłonie.
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Moglibyście opanować tego szaleńca?! - asura w płaszczu nawet się tym razem nie podniósł, tylko wycelował oskarżycielski palec w stronę Evviego. - Na Wieczną Alchemię, każdy dzień to nauka, od dziś wiem, że jak coś się psuje to idzie razem z hurtowym rozmachem! - zacisnął usta i tylko przewrócił się na śniegu tak, by ujrzeć gdzieś tam drobne sylwetki skrittów, jakie zwiały z jego własnością. - Gah...
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

-Jedynym szaleńcem, jakiego tutaj widzę, jesteś ty, ty... Quarze! - Evvi prychnął na Quarra - Powinieneś lepiej spełniać swoje obowiązki! No, ale masz szczęście, że trafiłeś na nas. Z powodu tego, że umiemy docenić prawdziwy geniusz, pomożemy ci odzyskać zabawki, które ci... barbarzyńcy ukradli!
Asura patrzył teraz ciężkim wzrokiem na skritta, który był wystraszony tym, że ma aż trójkę asur w okół.
-Mów co wiesz! Gdzie zabieracie błyskotki?!
-Nie mogę powiedzieć! Wódz będzie zły! Wódz będzie złyyyy!
Kiedy jednak stopa Evviego zrobiła się trochę cięższa, język szczurka rozluźnił się:
-Aaaaajajajaj, wódz czeka na zdobycze za makietą! Za chmurami! Za makietą! - wijąc się w histerii wskazał na malowane chmury między miniaturową Czarną Cytadelą a Hoelbrak - Czeka na zdobycze i na spuszczenie! Ajajaja!
aiwe_database

Re: Infinirarium Tixxa

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Asura nie skomentował słów Ewenementa.
- .... - Quarr jak usłyszał skritta, tylko się skrzywił z niedowierzaniem. - Przecież tam są wywietrzniki... a to by znaczyło, że... Ugh, fuj! - machinalnie się otrzepał po płaszczu.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 242 gości