Bimbrownia

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Ryuben patrzy przepitym wzrokiem na Xara. Po czym w milczeniu podaje mu flaszkę.
Jak dobrze pójdzie to z dwóch kolejek zrobi się dziesięć i wypijemy całą zawartość tamtej beczki. Pokazuje na olbrzymią beczkę która znajdowała się zaraz obok aparatury do pędzenia bimbru. Nie wiadomo co w niej było, ale Pyrrus był pewny iż tam jest alkohol.
Z każdym dniem wyglądasz gorzej przyjacielu. Jesteś zdrowy? A może coś Cie trapi. Hm? Patrzy zmartwiony na Xara.
Staremu moczymordzie możesz wszystko opowiedzieć przy dobrym trunku. Mimo iż Charr był pod wpływem alkoholu zachowywał się jakoś spokojniej. Być może to rozmowa z Exteeną sprawiła iż zamiast wariować Charr wolał dumać, mówić sam do siebie.
Patrzcie! Staremu Ryubenowi rzuciło się na mózg od tego alkoholu. Niedługo wykituje pijak jeden. Śmieje się jeden z Charrów który wstawia nowe drzwi, gdyż tamte miały wyłamane zawiazy.
Zamilcz pchlarzu bo Cie wypatroszę jak zwykłego prosiaka i wtedy zobaczymy kto z kogo się będzie śmiał. Rzuca wrogie spojrzenie na robola a jego źrenice zwężają się.
Wracając do tematu. Poklepuje Xara po plecach.
Co Cie trapi. Widzę to po Twoich oczach i zachowaniu. Wypija kolejną butelkę bimbru.
Brrr. Dobre to dziadostwo Inferno, mordę wykręca. Zdradź mi ten przepis.Odwraca pysk w stronę Inferna po czym wraca do rozmowy z pijanym Xarem. Szepcze coś zrozumiałego tylko dla Charrów i Xara.
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Drzwi przekroczyła niewielkich rozmiarów postać. Sterczące uszy Asury zdawały się intensywnie nasłuchiwać a jej wyłupiaste oczy obserwowały otoczenie. Sweex podszedł bliżej - Witaj drużyno - przywitał się z dosyć liczną grupa. Stanął nieopodal Xara - Cześć, widzę nastała pora na głębszego - szepnął do niego chichocząc. Odwracając się zauważył Ryubena... Reszta była zbyt pochłonięta... - Witaj wielkoludzie - rzekł i uśmiechnął się. Po chwili sięgnął flaszkę i bez dłuższego zastanawiania się wziął solidnego łyka. Trunek był niesamowicie silny i już po chwili Malec poczuł delikatną melancholię... Zdjął z siebie płaszcz i przysiadł na boku...
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Otrzymawszy butelke trunku otwiera ją i popija patrzac jak to do lokalu zchodzi sie coraz wiecej członków bractwa.
A sądziłem ze to tylko w rodzinnym Hoelbrak Nornowie lubuja sie w piciu a tu prosze poł bractwa żłopie alkohol litrami Zaśmiał sie patrzac na pijanego Xara i reszte ktorzy oprózniali butelki na dwa łyki.
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Z tym malym wypadkiem to nie moja wina. Sam zostałem podcięty. Co do nadwyzszki to miała zostać sprzedana dla jeszcze większego zysku na start... wyszeptał do Exteeny. Chciał jeszcze coś powiedzieć jednak pół klanu zwaliło sie do jego bimbrowni. Opuścił towarzystwo zbierając do siebie pracowników, by wydać im polecenia. Po chwili charrowie schowali część alkoholu na sprzedaż, przynieśli stół i krzesła dla członków gildi po czym odbierając dniówke ruszyli do własnych domów. Kiedy pracowników już nie było Inferno zaprosił wszystkich do stołu. Gdy każdy siedział wygodnie z butelką w ręku Inferno wzniósł toast Za bractwo! i zamarkował łyk alkoholu. Jak myślicie, gdzie to sprzedawać? zapytał po chwili.
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

-Nieważne gdzie, ważne żeby zrobić to jak najszybciej! - wrzasnął Balmathor - Jeśli się nie pośpieszymy to nie będzie czego sprzedawać, wychlejemy wszystko sami. Zostawiłem pod budynkiem trzy muły, można te beczki szybko załadować i wywieźć gdzieś gdzie zysk będzie bardziej namacalny od kaca.
*Wstaje z dwiema butelkami i pociągając z nich na zmianę wychodzi. Po chwili słychać ryk, odgłos tłuczonego szkła i wyrywanych z nowo wstawionych zawiasów drzwi. Rozwścieczony charr wpada do pomieszczenia i krzyczy*
- NIE MA! Moje muły zniknęły!! Jak dorwę tego gnoja który miał je pilnować to mu nogi...
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Właśnie mijał wrzeszczącego o jakiejś kradzieży Balmathora. Niezauważony w całym tym harmidrze zdołał podejść do obszernego biurka strażnika. Zdjął kaptur i uśmiechnął się na widok starego znajomego. Witaj Bulrocku! Kiedy to ja Cię ostatnio... a! Podczas egzaminów promujących na szeregowego, ha! *zajęło im trochę czasu wspominanie starych dziejów*
Bul tylko pamiętaj nikomu nie mów, że żyje, a tym bardziej, że tutaj jestem. Póki co tak będzie lepiej.*Udał się na dół schodami, gdzie gwar rozmów oznaczał gorące obrady.*
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Podczas zwiedzania świata, od czasu do czasu trzeba odpocząć. Dlatego właśnie Moren pomyślał o bimbrowni, o której obiło mu się ostatnio o uszy. Dojście zajęło mu trochę czasu, ale miał nadzieję, że nie na marne. Kiedy wreszcie dotarł, już z zewnątrz dały się słyszeć odgłosy tłumu. Wszedł do środka i zauważył, że odgłosy dochodzą z dołu, więc ruszył po lekko sfatygowanych już schodach. "Ciekawe dlaczego znowu piwniczka?" - Pomyślał. W pomieszczeniu stał stół, przy którym siedziała już spora ilość osób a dwóch charrów stało przy wejściu.
- Witajcie. Czy coś mnie ominęło? - Zapytał.
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Dokan wybuchnął śmiechem gdy zobaczył wpadającego z powrotem do piwnicy Balmathora krzyczącego o ukradzionych wołach. Po opanowaniu ataku śmiechu zwrócił się do Inferna: -Teraz będzie trzeba znaleźć jakiś inny środek transportu.- Po czym dalej chichocząc pochylił się nad swoją butelką.
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Norn przysiadł do stołu. Patrzac na Balmathora: Cóz nie da sie nie zauwazyc osoby ciagnacej za soba muły, popytamy i znajdziemy tego zlodziejaszka.
Po czym spojrzał na Inferna dodał: A co do miejsca sprzedazy, mozemy sprawdzic Lions Arch, jest tam takie jedno miejsce gdzie mozna by to zbyć Dodał i wział łyk bimbru.
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

A po co go sprzedawać. Pomyślmy... Zastanawia się
Tyle mamy moczymord w gildii, że wypijemy więcej niż sprzedamy. Śmieje się donośnie po czym obraca się w stronę Balmathora.
W Czarnej Cytadeli muł rzuca się w oczy. Poza tym kto tu widuje jakiekolwiek zwierzęta pociągowe. Wypił na raz kolejną flaszkę bimbru.
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

-Chędożyć muły! - ryknął Balmathor - Liczy się tylko to co było na nich. Wiozłem dostawę surowców do mojej kuźni, olbrzymie zlecenie na tarcze dla Strażników Lion`s Arch. Jeśli ich nie odzyskam będę musiał zerwać kontrakt. Takie straty... - bezradny opadł na wolne krzesło i skinął w kierunku najbliższej asury - Przynieś mi coś mocniejszego, muszę się dzisiaj porządnie spić.
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Skąd tu tyle piwa? Przecież ta cała gildia na pewno wypiła już w czasie ostatniego spotkania z sześć beczek! Ba! Garendil widział jak Ryuben wypił pół beczki wina na raz! Jak Khazad Dun mu powiedział - "bimbrownia pracuje cały czas i rozszera swoje wpływy'. Cóż , wygląda na to ,że miał rację.
Tak czy inaczej - to tu było jego ulubione vabbiańskie wino!
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Starprowler wiedział że jest coś nie tak. Nie przypominał sobie, żeby w gildii było tyle mesmerów. To by znaczyło że znowu urżnął się jak świnia. Choć na początku niektórzy próbowali z nim nawiązać kontakt, to z czasem dostrzegli że jest to kompletnie bez sensu.
Nie wiedział ile czasu minęło, ale zdawało mu się że powoli upojenie alkoholowe zaczyna z niego schodzić. Ach ta przemiana materii. Część wydawała się rozmawiać o jakichś głupich mułach. Kto ma muły w czarnej cytadeli? Widocznie się mylił i dalej jest pijany. No nic, czas wziąć kolejną butelkę w takim razie.
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Inferno intensywnie myślał co robić. W Czarnej Cytadeli nie ma mułów. Ba! Tym bardziej nie ma wozów w slumsach powiedział na głos do siebie. Zresztą co ja będę z tego miał? zapytał się wy myślach. Te pytanie, które zrodziło mu się w umyśle ucieło dalsze rozmyślania na ten temat. Pociągnął tym razem naprawde z butelki przyglądając się w jakim stanie znajdują się klanowicze. Balmathor lepiej leć i wypytuj o ten wóz daleko nie powinien być. powiedział spokojnie
aiwe_database

Re: Bimbrownia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

W sprawie mułów najlepiej zgłosić się do Bulrocka - tego wielkiego kafara przy wejściu do Bimbrowni. Na pewno ma kontakty w Straży Czarnej Cytadeli. Z tego co wiem ich efektywność jest wprost proporcjonalna do wagi sakiewki z nagrodą. Najlepiej zrobić to teraz bo zapach muła będzie jeszcze świeży i szybko go wytropią.*Po chwilim którą przeznaczył na łyk ciemnego piwa dodał.*Zatem co postanowisz Balmathorze?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 261 gości