Laboratorium Gnomex

[aiwe_database]

Gnomex jak zawsze przerwała swoje badania w momencie gdy tylko dowiedziała się, że Evvi znalazł się w pobliżu wejścia. Oczywiście przepuściła go przez wszystkie bramy aż do środka, w końcu te badania dotyczą również jego.

Od kilku dni już starała się zrozumieć jak działa dziwne urządzenie które Ferine rozstawiała zawsze gdy walczyła z Naelar. Jak na razie Gnomex skupiała się na rozłożeniu tego na czynniki pierwsze i próbie zrozumienia co dokładnie robiło to urządzenie w kontekście tego co widziała w czasie walk pomiędzy kobietami z przeszłości Evviego.

Nie mogła jednak nie rozmarzyć się w momencie gdy przypomniała sobie ile czasu minęło od kiedy Evvi odwiedził jej laboratorium. Teraz wydaje się jakby to były wieki temu, jednak był czas gdy odwiedzał ją prawie codziennie. Dalsze rozmyślanie zakończył dźwięk wewnętrznych wrót otwierających się przed gościem...

[aiwe_database]

Asura wszedł do pomieszczenia. W oczy od razu rzuciły mu się rzeczy na stole badawczym, o które właśnie mu chodziło.
-Witaj Gnomex - przywitał się asura - Pewnie wiesz, po co wpadłem... Jak badania nad urządzeniem? Mam nadzieję, że spałaś...?
Dopiero teraz zauważył podkrążone oczy asurki. Zrobiło mu się trochę głupio, nie chciał wyjść na nadgorliwego.

[aiwe_database]

Gnomex wybuchnęła śmiechem - "Chciałeś mnie obudzić czy też to było pytanie ogólne? Jeżeli jednak nie przyszedłeś przespać się ze mną to zakładam, że chodzi o to urządzenie. Częściami wspólnymi obydwu urządzeń są Aurator i Implikator energii z Ektoplazmy i Charged Core. Dodatkowo w szczątkach z Ascalonu znalazłam Runę Impaktu."-Ziewnęła mówiąc to-"Dopiero teraz zaczęłam myśleć nad tym jakie to mogło mieć zastosowanie."

Myśląc nad tym spojrzała na Błyskotkę odpoczywającą niedaleko odbiornik urządzenia przenoszącego, zadziwiająco lubiła odpoczywać niedaleko swojej zbroi golema, która zawsze leżała niedaleko odbiornika, na wypadek gdyby kazała Krewe rozpocząć procedurę przeniesienia.

[aiwe_database]

Evvi uśmiechnął się i podszedł do stołu. Przyjrzał się szczątkom urządzenia, próbując zgadnąć, w jaki sposób mogły działać razem.
-Hmmm... Więc, udoskonala swoje urządzenie...? Z jakiegoś powodu przyłączyła po nieudanej próbie Runę Impaktu.
Wziął w dłoń i obrócił parę razy zużyty Charged Core.
-Aurator służył pewnie by przygotować otoczenie na jakiś magiczny zabieg. Sądząc po implikatorze, pewnie chciała zaimplikować coś Nealar. Tylko po co mieszaninę ektoplazmy z energią z Charged Core? I w czym miała pomóc Runa Impaktu...
Odłożył przedmiot i zmarszczył czoło.

[aiwe_database]

-"Biorąc pod uwagę co się wydarzyło to urządzenie w jakiś sposób zbierało energię Haddona. Nie do końca rozumiem jak to działało, jednak gdy eksplodowało jedno z nich Naelar stała się silniejsza"-Gnomex zastanowiła się -"Ektoplazma wiąże się pewnie z duchem Haddona, trudno mi jak na razie powiedzieć coś więcej."

[aiwe_database]

Zmarszczone czoło asury nie ustępowało, co świadczyło o tym, że szare komórki za nim intensywnie pracują.
-Nie jestem pewien, czy zbiera energię... Niby do czego? Ale masz rację, ektoplazma najpewniej ma związek z jego duchem.
Asura próbował poskładać to wszystko sobie w głowie, jak urządzenie dokładnie działało, ale pozostałości połączeń arkanicznych nie potrafiły tego odkryć.
-Jeśli Ferine nadal będzie ulepszać ten wynalazek, musimy wiedzieć, jaki element będzie nowy. Kierunek zmian naprowadzi nas na dokładne działanie. Ten wynalazek jest ważny, powiedziałem o nim Gixxowi i sam tak stwierdził.
Evvi wziął tym razem w dłoń Runę Impaktu i przyjrzał się jej.
-Chyba... Mam pewien pomysł... Będziemy musieli przeprowadzić eksperyment!
Powiedziawszy to, asura odłożył runę i wyszedł zamyślony szybkim krokiem z laboratorium, doznawszy "przyświecenia".

[aiwe_database]

Gnomex popatrzyła z pewnym smutkiem za Evvim... Wiedziała, że jest tutaj w wiadomej sprawie jednak wspomnienia sprawiały, że miała nadzieje na dłuższe spotkanie. "Gdy skończymy z Naelar" pomyślała po czym głośniej dodała "Jeżeli chcesz prowadzić eksperyment z tym urządzeniem, to niech Wielka Alchemia ma nas w opiece."

[aiwe_database]

Minęło kilka tygodni od ostatniej rozmowy.

Wnętrze nie zmieniło się, jednak w środku obok Asur czekał w cieniu ubrany na czerwono człowiek. Zdawał się być bardzo zniecierpliwiony jednak stał w miejscu, milcząc. Sama Gnomex znajdowała się w wewnętrznej części obok Reaktora. Wyraźnie prowadziła jakieś badania i eksperymentu z powodu dużej ilości części rozrzuconych po różnych miejscach w okolicy jej stołu na którym składała nowe wynalazki. Co ciekawe Błyskotka w tym czasie nieruchomo stała obok terminalu na którym były wyświetlone różne wciąż nie stworzone prototypy. Uważny obserwator widziałby, że są tam części golemów, opisy różnych metali i run.

[aiwe_database]

Wejściowe drzwi zaszurały otwierając się. Tym razem do laboratorium Gnomex wszedł jednak nie tylko Evvi, ale również... norn w szatach Klasztoru Durmanda. Mina asury wskazywała na to, że nie jest zbyt pewny co do pomysłu wprowadzenia go tutaj, zwłaszcza gdy zauważył człowieka ubranego w czerwień.
-Więc to jej laboratorium? To gdzie ona jest? Nie mamy czasu! - niecierpliwił się norn
-Spokojnie, spokojnie! Z nią nie ma nic na siłę. - powiedział Evvi, po czym spojrzał na człowieka i powiedział o wiele ciszej- Oni o tym wiedzą najlepiej...

[aiwe_database]

Jedna z Asur wskazała Evviemu, żeby szedł dalej, członek Zakonu również chciał iść z wami jednak ta sama Asura spojrzała na niego karcąco i pokręciła głową. Jak na znak drzwi dalej otworzyły się, koło Reaktora zobaczyliście krzątajacą się Gnomex.

[aiwe_database]

Para członków Klasztoru Durmanda wkroczyła do pomieszczenia z reaktorem, asura trochę niepewnie, norn jednak zdecydowanie, rzucając tylko na wszystko pobieżnie okiem.
-Oh, Gnomex, jesteś zajęta?
-Zajęta czy nie, przerwie teraz wszystko, by pomóc tej sprawie. - norn podszedł do biurka i nie wiele dbając o to, co na nim jest, rzucił na niego plik planów i papierów - Jestem Birmund Ironbear, magister Klasztoru Durmanda. A ty jesteś podobno asurką, która może nam pomóc.
Evvi tylko wywrócił oczami w reakcji na bezpośredniość jego kompana.

[aiwe_database]

Za wami rzucił się biegiem ubrany na czerwono człowiek, jednak wejście zamknęło się za wami, skutecznie odcinając go od waszych rozmowy. Nie wiecie jakim cudem Agent nie uderzył w drzwi z pełną prędkością... A może to zrobił tylko drzwi są dobrze wyciszone. Asura krytycznie spojrzała na Norna i zwróciła się do Evviego ignorując go
-"Czyżby kolejna osoba którą trzeba nauczyć cierpliwości jak Johna"-widząc zdziwienie na twarzy Evviego dodała -"Ubrany na czerwono, wyróżniał się przez to, że jest nieasurą"-
Nie czekając na odpowiedź kontynuowała
-"Ot... z powodu ostatnich wydarzeń staram się wynaleźć coś co pomoże mi nadrobić swój brak doświadczenia w używaniu Magii. Jednak jeżeli chcesz pogadać to nie mam problemu by przerwać, to jak na razie są prototypy."-

[aiwe_database]

Norn prychnął i założył ręce na przedzie, robiąc zniecierpliwioną minę.
-To Birmund Ironbear, następca Artenisa Tombcrushera - wyjaśnił asura, wiedząc, że spięcia tutaj nic nie pomogą - Odpowiada od strony Klasztoru Durmanda za atak na... Haddona.
-Mamy plan jak zakończyć zagrożenie tego ducha raz na zawsze, ale magister Evvi mówi, że będziemy potrzebować twojej pomocy - norn spojrzał na Gnomex z góry, co było dosyć naturalne.
-Chodzi głównie o urządzenie Ferine - dodał asura

[aiwe_database]

Gnomex uśmiechnęła się do Evviego i odpowiedziała
-"Jeżeli chodzi o to urządzenie to z wielką chęcią mogę porozmawiać na temat jego budowy i zastosowań. "- Podeszła do Błyskotki znajdującej się koło konsoli i wywołała na niej projekt urządzenia Feline -"Zastanawiałam się jak mogę wzmocnić go z użyciem tego Molten Lodestone który zabrałam... i prawie przepalił mi szaty"- Po chwili dodała cicho
-"Nie będę mogła się przyzwyczaić jeżeli ktoś będzie się zwracał do mnie po tytule"-

[aiwe_database]

-Molten Lodestone? - norn podrapał się po brodzie i zapatrzył w projekt urządzenia
-Ferine użyła na początku Charged, ale jej urządzenie nie dało rady. Osobiście uważam, że było po prostu zbyt dużo podobnej energii, która przepaliła połączenia. Jednakże z Molten może być inaczej...
-W każdym razie, wyjaśnij jej, na czym ma polegać nasz plan.
Evvi rozłożył parę kartek, które wcześniej norn rzucił na stół, i podszedł z nimi do Gnomex
-Klasztor Durmanda chce ulepszyć urządzenie Ferine. Ma nie tylko odopętać Nealar, ale najpierw wykorzystać więź między nimi, by przesłać... pewną energię do Haddona, nad którą będziemy mieć kontrolę.
-Wtedy po prostu przy pomocy tej energii rozsadzimy to, w czym jest zaklęty.