Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

W momencie, gdy Dirlond wychodził z warsztatu, do środka wszedł pierwszy mechanik. Gdy powoli zmierzał do centrum pomieszczenia, podniósł dłoń lekko do góry, kciukiem wskazując za siebie, i bez żadnego przywitania tylko rzucił z nieco zdziwionym tonem "A tego co ugryzło?".
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Obrazek

Arvein dotarł do warsztatu, znacznie później, niż reszta. Może, nie ingerował w projekty i tylko zamówił trochę stali na wszelki wypadek, ale nadal pragnął być częścią tego przedsięwzięcia. Ale raczej nie wybuchów, na jakie zareagował jedynie wzruszeniem ramionami. Pewnie Dirlond znów coś wysadzał.
- To jest ciekawe... - Kwatermistrz rzucił na głos, kiedy przejrzał dokładnie list od Ornati Infables, czy raczej od Semepy. Jakoś tak się uśmiechnął wyraźniej. - Doskonałe wieści, Ornati Infables pragną z nami potrenować. - przeszedł się nieco po warsztacie i oparł tyłkiem o jeden z mocniejszych blatów. Niezapominajka, miała ciekawy błysk w oku. - Sugeruję, byśmy się na to zgodzili. - rzucił do obecnych. List trzymał w dwóch palcach i zerkał na niego od czasu, do czasu.
Był w wyjątkowo dobrym humorze.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Deffi skrzywiła się na wybuch i położyła po sobie uszy. Inquest znów bawił się swoimi zabawkami. Całe szczęście w tym warsztacie nie wskórają dużo. Gdy wszystko się już uspokoiło przeszła więc do swojego pomysłu. - Moim pomysłem jest zainstalowanie dwóch układów rurek, które mogłyby się znajdować pod warstwą łusek. Jeden z nich odpowiadałby za chłodzenie maszyny, a drugi za ogrzewanie. Jednymi rurkami płynąłby płyn chłodzący, a raczej... - Tu podrapała się po nosku, zastanawiając się, czy może użyć patentu, który Pakt sam opracowuje. - mrożący. Ostatnio gdy wykonywaliśmy próby pewnego środka chłodzącego na destroyerach i chcieli nas za to aresztować. - Skrzywiła się lekko. - Peacemakerzy nie sprawdzili moich pistoletów, więc zostały mi załadowane naboje, a teraz jestem także posiadaczem przepisu. Systemem grzewczym mogłaby być na przykład gorąca woda, albo benzyna... - Spojrzała raz jeszcze na plany. - Mamy jeszcze do dyspozycji generator bariery, tak?

Co się tyczy listu od Ornati i zapału Arveina... Deffi go nie podzielała. - Tak czy siak to konkurencja, która może chcieć podpatrzyć nasze rozwiązania. W dodatku kolejne obrażenia do naprawy to nie jest dobry scenariusz... Mamy tylko kilka dni i nie możemy ich marnować na naprawę niepotrzebnych uszkodzeń.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Reakcją Aurry na wybuch na zewnątrz był rozbawiony chichot i fakt, że ruszyła napić się soku. Asurka zakrztusiła się kiedy piła słysząc Deffi, kaszlnęła kilka razy
-Na Alchemię! Masz ten płyn!?-kaszlnęła kilka razy łapiąc powietrze- No dobra... Chłodzenie mamy. Przydałby się jeszcze jakiś rozmrażać... Ktoś ma jakieś sugestie? Ten system mi się bardzo podoba. I tak, dostaliśmy już ten generator bariery który powinniśmy zamontować... I może jakoś podkręcić.. lub dać Dirlondowi opcję regulowania jaki procent energii generatora energii idzie do tarczy.- Rzucała kolejne pomysły jakie przyjdą jej do głowy licząc, że inni je ulepszą nim przejdziemy do montażu.

Słysząc Arveina poruszyła kilka razy uszami, zastanawiała się chwilę
-Jeżeli znajdziemy czas na testy wybór będzie należeć do Dirlonda. Dodatkowo... Niedługo powinniśmy dostać... Trochę dodatkowych informacji na temat innych drużyn. Prezent.- uśmiechnęła się lekko tajemniczo.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Zack wszedł do warsztatu niosąc paczkę od sędziów z Katalizatorem Bariery. List odłożył na bok , i otwierając skrzynkę przywitał się ze wszystkimi. Przez jakiś czas badawczo przyglądał się urządzeniu. Po chwili wydał werdykt.
- Jeśli sędziowie uważają to jako materiał do jakiejkolwiek pracy nad barierą, to mają o nas bardzo wysokie mniemanie. Innymi słowy to zabawka. Nie ima się naszej bariery z obrony siedziby. - Asura miał ochotę wrzucić ten generator tam gdzie wylądował komunikator Inquestu, ale powstrzymał się.- Mam projekt bariery trójwarstwowej. Inteligentna Reaktywna Bariera Trójwarstwowa z Stałego Hologramu. Tym razem system czujników jest mniejszy, bo działa na zasadzie echa magicznego. Jeśli wystrzelą w nas jakaś energię, tarcza to wykryje, i w miejscu z którego nadchodzi zagrożenie wytworzy tarcze z twardego hologramu. Pod tarcza pierwsza, powstaną dwie kolejne, mniejsze. Niestety, nie zmieścimy tutaj takiego reaktora jaki stał wtedy na dziedzińcu, więc ze zgromadzonej energii to cudeńko wytrzyma.... Trzy, maksymalnie cztery strzały z broni energetycznej dużego kalibru. - Przeniósł Katalizator od sędziów na warsztat. - To coś nada się na czujnik. Resztę muszę zbudować. Nic trudnego, już to robiliśmy. - Zack rozejrzał się po pomieszczeniu. - Gdzie jest Dirlond? Muszę z nim pogadać.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Po jakimś czasie drzwi od pracowni otworzyły się szeroko a przez nie przeszedł Dirlond za którym szedł jeden z jego golemów rozejrzał się i rzucił Przypomniałem sobie że jeden z moich golemów ma system przenoszenia przeciążenia z reaktora i myślałem że może się przydać. Asura otworzył golema i ukazał się system wielkiego rdzenia do którego podczepione są kryształy magazynujące ci lepiej w nich zaznajomieni mogli zauważyć że są to przerobione jedne z najbardziej trwałych kryształów.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Zack spojrzał na wejście i machnął do Dirlonda.
- Dirnold, pilocie, zostaw tego golema. Pójdziesz ze mną do siedziby. Jest pewien trening który musisz przejść przed kolejnym wyzwaniem. Jest kluczowy dla twojego przeżycia. - Zostawił wszystkie narzędzia i ruszył do wyjścia - Będę tam na ciebie czekał. Dowiesz się wszystkiego na miejscu. - po czym wyszedł z warsztatu.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Dirlond zszokowany tym co Zack powiedział Dziwne, dobra możecie wykorzystać schemat systemu a ja idę sprawdzić o co chodzi Zackowi Dirlond znowu wyszedł z warsztatu.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nish nie odzywała się przez cały czas, zajęta szkicowaniem i opisywaniem wszystkiego, co zostało powiedziane. Jej palce już dawno pokryły się czernią węgielków, kilka niechcianych 'cętek' przyozdobiło także prawą część jej twarzy. Nie zareagowała w widoczny sposób na żadne z wydarzeń, a wszystko kumulowało się w jej głowie aż do tego momentu - odłożyła w widocznym miejscu szkicownik wraz z węglem, starła grafit z twarzy i rąk, by w końcu... zaśmiać się cicho.

Plan zajmował pięć stron. W notatkach dominowały szkice, lecz nie brakowało także słów - gdy Nish nie wiedziała, jak coś zilustrować, opisywała to precyzyjnie słowami, wyciągając z wypowiedzi obecnych tę esencję.

- Dwie warstwy płytek na stalowych prętach, dwie rury - jedna typowo grzewcza, druga chłodząca, bariera trójwarstwowa, system przenoszenia przeciążenia... Chyba nic nie pominęłam - uśmiechnęła się szeroko, wydawała się być podeskcytowana - Zack juz poszedł więc nie zapytam go o wytrzymałość tej bariery... Nie wiem czy możemy to zaliczyć jako ochronę przed megalaserem. Mniejsza z tym, przynajmniej na razie... - machnęła ręką i wyciągnęła ze swojego szkicownika poskładane kartki. Podczas testów sporządziła na nich notatki dotyczące substancji użytej w broniach przeciw niszczycielom - Deffi, system chłodzący o którym mówisz byłby idealny - do tego wystarczyłaby nawet mała ilość tej substancji. Powinniśmy ją nawet rozcieńczyć! - zaśmiała się cicho, jednak zaraz spoważniała - Musimy tez pomyśleć nad zabezpieczeniami - gdy Inquest znów nas podobnie zaskoczy, albo któraś rurka niefortunnie nie wytrzyma, Dirlond może zostać po prostu... zamrożony albo ugotowany. Te naboje były tworzone z myślą o Niszczycielach, a nie wiem czego musielibyśmy użyć w systemie grzewczym, żeby to wszystko jakoś zrównoważyć. - zmrużyła oczy - Musimy ulepszyć nasz system ewakuacyjny. Stworzyć coś, co uwolni powietrze którym będzie można oddychać, albo specjalny skafander, który uratuje Dirlonda w ciężkiej sytuacji.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Uśmiechnęła się szczerze do Nisheery widząc, że zrobiła plan. Zaczęła go przeglądać i czytać, w końcu się odezwała dalej z uśmiechem:
-Dobra robota Nish. A co do czegoś co będzie przeciwwagą... Wspominałam już - zdobycie rdzenia Niszczyciela nie powinno być aż tak trudne... Zwłaszcza po tym jak pomogliśmy kilku osobom w walce z nimi - podrapała się za uszkiem - Co do samej ochrony Dirlonda. Może sprawmy, by jego kabina była odizolowana od reszty pojazdu, wymiana gazowa byłaby przeprowadzana przez kilka dodatkowych rurek które idą prosto na zewnątrz... Lub też do zbiornika z powietrzem przygotowanym wcześniej. Z możliwością odcięcia tej wymiany oczywiście - zastanowiła się - W tej sytuacji najprawdopodobniej aż tak źle dla niego by się nie skończyło.- Myślała przez chwilę czekając na dalszą dyskusję. Oparła się o pobliską ścianę i postawiła uszy.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Od chwili gdy Falkner pokazał swój pomysł płytek, Kiszka raczej trzymał się na uboczu i po prostu słuchał reszty pomysłów. Sprawa łusek zdecydowanie mu się podobała, wyczekiwał chwili gdy będzie mógł zobaczyć Falknera w pracy. Na wspomnienie o ochronie pilota nieco się ożywił i podszedł do Nisheery i Gnomex. -Własznye myszlałem o czymsz podobnym, możemy przerobycz kokpyt na szwego rodżayu ażyl dla Dyrlonda.- Spojrzał w tej chwili na "bańkę" w której niedługo znów zasiądzie Dirlond. -Wżmocznymy oszłonem a yeszly yom yeszcze uszczelnymy, dodamy żamykane wloty powyetrza y wszpomnyane żbyornyky, bendże ż tego szamobyeżny bunkyer.-
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Obrazek

Przesunął lekko dłonią po twarzy, po słowach jakie zaszły jakiś czas temu.
- To dobrze się składa... Bo Dirlond wyszedł. - popatrzył na Aurrę z wyrzutem i odłożył list na blacie, a zgarnął jeden z kluczy, by zacząć go obracać w dłoni. - Tak jeszcze wspomnę o tej mniej ważkiej sprawie... Czy o tym nie powinien decydować lider? A Ornati Infables może nam się przydać po naszej stronie. Oni szukają sławy, nie sądzę, by im zależało bardzo na Komnacie Cudów, a naszym celem jest właśnie Komnata Cudów i Brama, nieprawdaż? Rozumiem, że turniej i tym podobne, ale cel jest jeden. Nawet jeśli nie wygramy, musimy zdobyć Bramę. - argumentował, co jakiś czas machając kluczem. - Nie mam racji? - nieco psotnie zmarszczył brwi.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Stojąc oparta o ścianę wysłuchała słów Arveina. Przymknęła na chwilę oczy, myśląc nad wszystkimi za i przeciw. Następnie ruszyła do profilów drużyn po to, by sprawdzić kilka rzeczy... W końcu odetchnęła.
- Wolałam, by pilot decydował co robi w swoim wolnym czasie. Ale skoro nie podjął decyzji... A są naciski, by decyzja została podjęta - zerknęła na Arveina bez większych emocji i założyła ręce na piersi przed sobą- Napewno możemy się z nimi spotkać i pogadać. Po tym zadecydujemy czy zgadzamy się na trening. Proponuje wieczór na dzień przed drugą konkurencją. Jeżeli wydarzy się coś złego będziemy mieli jeszcze czas na naprawy. Poza tym... Masz rację - Leth Mori Aiwe chce głównie tej bramy... Co nie zmienia faktu, że osobiście zaangażowałam się w to z myślą o zwycięstwie w tym Turnieju. Jeżeli jednak uda się przekonać ich do oddania jej... Pyre będzie zadowolony. -
Wróciła do dyskusji na temat pojazdu
-Plan Kiszki jest dobry. Pora się chyba zabrać za zrobienie tego... Tak wogóle Nisheera.. Pozwolisz, że jeszcze raz przejrzę twoje szkice?- Ruszyła po nie i zaczęła uważnie przypatrywać się każdej kartce zapamiętując szczegóły.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Jestem za! - rzekł z entuzjazmem Falkner. - Zabiorę się za obróbkę płytek. Dwie warstwy, na mocnych prętach. To da się zrobić.

Pełen zapału popielec wyciągnął kopię swoich planów. Przestudiował je jeszcze raz, po czym wybrał się do wolnego stanowiska roboczego. Wyszczerzył kły na widok dostępnej do obróbki stali i wziął się do pracy.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Pokiwał żywo głową.
- Dobrze, bierzcie się do dalszej pracy. - wykonał lekki salut i opuścił na ten czas warsztat. Istniała pewna liczba osób, po której efektywność pracy zaczynała spadać.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 249 gości