Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Śmiało, przeglądaj. Moje wszystkie notatki sa do waszej dyspozycji - skinęła Aurrze przyzwalajaco głową. W szkicowniku znajdowały się wszelkie informacje dotyczace pojazdu i ustalenia wszystkich zebrań.

Nish rozsiadła się wygodniej na stole i siegnęła do najbliższego słoika po ogórka kiszonego. Usmiechneła sie szerzej
- Plan Kiszki mi sie podoba. Prosty, skuteczny. Lecz zastanawiam sie jeszcze nad płytkami na zewnątrz pojazdu. Czy powinny przewodzić energię czy nie... - potarła palcem swoją skroń - gdyby przewodziły, moglibyśmy zasilać w ten sposób nasze bariery, gdybyśmy odpowiednio przekształcili energię. Jak nie- bylibysmy chronieni także przed wyładowaniami elektrycznymi - zmarszczyła czoło - nie wiem.. co wybierzecie.
- Jestem ciekawa , co na próbę przygotuje Ornati Infables. Chciałabym się z nimi spotkać, porozmawiać. Dla mnie są zupełnie oderwani od tego świata i niebanalni! - zaśmiala się cicho
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Do Warsztatu nadleciał gołąb z listem ale o dziwo zamiast rzucić list do skrzynki kontaktowej usiadł on na ramieniu Aurry i poczekał aż odwiąże drobny liścik. Asurka przerwała przeglądanie papierów i zaczęła go odwijać, po przesunięciu wzrokiem po jego treści uśmiechnęła się ciepło:
-No dobrze... O ile podobają mi się twoje szkice Nish, tak Mimi udało się podłączyć konsolę w Warsztacie z systemami mojego Laboratorium... Stąd pora stworzyć coś do czego bardziej przywykłam... a mianowicie holograficzny model tego co robimy który będzie dostępny na każdej z konsol w środku. Z czasem może dodam opisy i resztę... jednak to ma priorytet-
Asurka ruszyła do głównej konsoli Warsztatu i odpaliła swoje oprogramowanie... Dalej pod ręką trzymała kartki na wypadek gdyby nie była czegoś pewna jednak z dużą prędkością wprowadzała kolejne elementy... Hologram powoli się formował.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nicca wparowała do warsztatu, lekko zdyszana, z wielkim plecakiem opartym o ostrza grzbietowe na swoich drobnych barkach.
- Do stu żelaznych zębatek - powiedziała cicho na wejściu, słuchając rozmów w warsztacie. Jednak charakterystyczny szczęk metalu był nieodłączną częścią plecaka wypełnionego jej narzędziami. Kiedy usłyszała, że rozmowy lekko ucichły :
- Hej! Ostatnio mnie nie było, ale miałam... - odkaszlnęła - obowiązki. Mniejsza. Przyniosłam swój sprzęt, a słysząc o tym, że macie zastosować łuski, to ja się tylko zastanawiam, jak chcecie je zamontować? - stała obok plecaka, uspokajając oddech. - i ja bym odradzała metal. Chyba, że to faktycznie będzie solidny stop. Metal bardzo mocno się nagrzewa, a przy szybkiej zmianie temperatury może się wygiąć lub zniekształcić. Poradziłabym jakiś stop od popielców, oni znają się na rzeczy. - uśmiechnęła się szeroko, zdejmując czapkę i poprawiając splątane włosy za opaską.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Słysząc wejście Niccy do warsztatu i jej wypowiedź, ruszył się ze stanowiska roboczego i zabrał ze sobą już gotową łuskę.

- Zdążyłem to przewidzieć. To nie jest normalna stal. Pamiętam podobne rozwiązania przy niektórych czołgach wykorzystywanych przeciwko duchom. Ich płomień bardzo szybko się rozprzestrzeniał i topił wszystko na swojej drodze - rzekł po czym stuknął w łuskę. - Nie musisz obawiać się o stopienie. System nagrzewania i chłodzenia przebiegający rurkami siłą rzeczy może oddziaływać na samego przewodnika, w tym wypadku rury. Chłód może od nich bić i jednocześnie pasywnie chłodzić łuski.

- Pamiętajcie jednak że ten pojazd nigdy nie będzie niezniszczalny. Nawet nasi najlepsi mechanicy nie wymyślii opancerzenia odpornego na wszystko.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Uśmiechnęła się do Falka.
- Pojazd nie musi być niezniszczalny. Wystarczy, że będzie chronił pilota. - schowała czapkę za płaszcz do małej torebki i wyciągnęła z plecaka szczypce, i inne narzędzia roboty asuriańskiej i popielczej. - Skoro nie ma się o co martwić, to... musimy czekać na holo-projekt i dopiero wtedy możemy rozpocząć pracę? Nie ukrywam, jestem chętna do jakiejkolwiek pomocy! - powiedziała żywo, prostując się.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Melinda kręciła się jak kura uciekająca przed ścięciem. Kanapki, napoje, dania obiadowe. Pełny serwis, bo przecież przy pracy trzeba jeść. Minęły dwa, może trzy dni zanim wkręciła się w ten tryb pracy. W końcu musiała pilnować kuchni pod nieobecność Kliaxx i dokarmiać głodomorów upierających się, że będą żyć pracą nad projektem zamiast jeść. Ale to uparte dziewczę, niemal zawsze wcisnęło kłócącym się trutniom chociażby kanapkę i butelkę z sokiem, żeby nie padli na twarze nad projektem, albo jakąś częścią, która odbiłaby się na ich twarzach na długi czas.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Asurka w końcu zakończyła robienia hologramu:

Obrazek

Gdy tylko się wyświetlił sama zabrała się powoli do pracy nad łączeniem tych wszystkich technologii w jedno.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Abi przychodziła z siedziby razem z Melindą. Kiedy ta zmuszała załogę pracoholików do jedzenia, ta zajmowała się prostymi czynnościami. Dla niej cała ta technologia była czarną magią. Nie mniej dziewczyna nie wstydziła się pracy, więc jak było trzeba coś podać, przynieść, pozamiatać, chętnie i w milczeniu udzielała się. Czasami też zabierała ze sobą swoją sowę, którą kładła w jakimś miejscu, gdzie zwierzątko nikomu nie zawadzało, a mogło przyzwyczajać się do tłumu. No i Ambicja mogła przerwać pracę i ją nakarmić, nie musiała w tym celu wracać do siedziby.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

W trakcie pilnowania osprzetu i dotrzmywania towarzystwa ekipie, podchodzi do Abi Hej, Abi, ladny ptak, moge sie nim zajac tez? Nie podpale mu pior, obiecuje, a przy projekcie nie mieszam sie duzo, jest nie po mojemu i tyle poslala serdeczny usmiech oczekujac odpowiedzi
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Ambicja uśmiechnęła się do Mizany, a potem spojrzała na Melindę kręcącą się po okolicy:
- Wiesz, pewnie nie miałabym nic przeciwko... ale Melinda ma na jej punkcie bzika- znacznie ściszyła głos- wątpię, aby pozwoliła komuś jej dotykać. Jest nieco... przewrażliwiona jeśli chodzi o Iwke.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Praca. Fajnie. Profesjonaliści. Warsztat chodzi pełna gębą, termin bardzo blisko, a tyle do zrobienia. Ale Zack zauważył pewna niedogodność. I wyszła z niego asura.
- Na wszystkie porażki Inquestu! - Krzyknął widząc stojące na stole do pracy kanapki i gdzieś obok inne przysmaki - Ja was na wszystko co dobre błagam, zabierzcie to stąd! Jak my mamy pracować kiedy się kręcicie po warsztacie?! Dobra, możecie nie widzieć, jak to działa, wiec wam wyjaśnię. To jest miejsce pracy. Fizycznej i umysłowej. Zakłócacie nasz porządek pracy i wybijacie nas z rytmu. Dlatego proszę was, zabierzcie to jedzenie, i nie wiem, poczęstujcie nim kogoś w siedzibie. I tego ptaka, na Alchemie, to przeszkadza! - Odstawił klucz i zabrał prototyp Inteligentnej Reaktywnej Bariery Trójwarstwowej ze Stałego Hologramu i podłączył go w przygotowanym obszarze do zasilania. - Najlepiej jeśli wszyscy nie pracujący bezpośrednio nad statkiem zrobią miejsce tym którzy pracują. - Nie za bardzo się przejmował reakcją innych. Niech się złoszczą i biorą to do siebie, jeśli nie rozumieją że termin jest bliski i pracy jest dużo. Przejdzie im, albo wezmą go za buca. Nie będą pierwsi.
Zack podniósł Prototypu który stał oparty o stół przy którym pracował i uruchomił Generator. Tarcza zaczęła lęku szumieć, kiedyś system wykrywania echa magicznego otoczył źródło bariery. Zack uruchomił broń i po naładowaniu jej magia wystrzelił w ścianę za "IRBTzSH". Pocisk natrafił na hexagon z hologramu i zatrzymał się na nim. Asura uschnąłem się na ten widok. Asura podwinął rękawy i chwycił karabin pewniej. Tym razem ładował dłużej, karabin wypościł pod lufą obłok płomieni a następnie spory pocisk plazmy kiedy Zack pociągnął za spust. Generator tarczy przyjął cios, pierwszy Hexagon pękł, za nim jednak pojawił się kolejny który zatrzymał pocisk. A za nim już był gotowy kolejny. Zack opuścił karabin i ze sporym uśmiechem powiedział głośniej by wszyscy pracujący słyszeli.
- Bariera jest gotowa. Można montować. Najwyższy czas...- Odstawił karabin i odłączył generator by zabrać się za montowanie bariery w pojeździe.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Przyglądała się chwilę Zackowi i uśmiechnęła się. Ten to dopiero się wkręcił. Trzeba mu wybaczyć, w końcu nerwy przed konkursem są wytłumaczalne. Abi zerknęła na bok. Sowa siedziała w miejscu, gdzie nikt nie chodził, w zakątku gdzie Abi wiedziała, że nikomu nie będzie zawadzać. Ale cóż, słowa Radnego, po co ma się spierać. Przyjdzie później, kiedy większość pracoholików padnie ze zmęczenia, aby zrobić tu prowizoryczny porządek. Liczyła tylko, że w czasie tych ,,prac'' nikt nie zabije się o jakieś części, narzędzia i inne takie. Droga z platformy z pojazdem w dół nie jest daleka, ale wystarczy by się połamać.

Kobieta posprzątała co mogła, zabrała zwierzę i stanęła przy drzwiach gotowa do wyjścia. Nie odzywała się, bo i po co. Ale była bardzo ciekawa, jak zareaguje Melinda. Dla niej to nie było wymówką, o nie. Prędzej powali Zacka na ziemie i napcha go kanapkami, niż da się wypędzić bez pewności, że każdy odpowiednio się pożywił aby zregenerować baterie do dalszej pracy. I wyobrażenie tej sceny jakoś tak wywołało uśmiech na jej ustach.
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Westchnela do Abi no trudno, moze Melinda sie kiedys uspokoi w takim razie, swoja droga ladne imie maUsmiechnela sie do Abi, po czym spojrzala na Zacka wieloznacznym spojrzeniem, miala ochote z poczatku zripostowac, ale bez slowa zostaje, bedzie pilnowac swojej miejscowki, nie ufa innym asurom tutaj jesli chodzi o dbalosc o osprzet i reszte elementow wystroju, boi sie, ze zastalaby potem niemozliwy balagan
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Bledziutka sylvari, dzięki Melindzie bogatsza o pokaźny stos kanapek, podjadając, przyglądała się pracującej Aurrze z wyraźnym zainteresowaniem. Nikt nie pomyślałby, ze kanapki mogą znikać tak szybko w tak drobnym ciele. Dobre kanapki.
Miz już wcześniej pokazała Nish działanie hologramów, ale ta jeszcze nigdy nie widziała procesu ich tworzenia. Ekscytacja rosła z każdymi kolejnymi wprowadzanymi danymi. A gdy hologram ukazał pojazd w całości... Coś pięknego!
Nisheera dokończyła swój posiłek w kilku potężnych kęsach. Z ustami pełnymi jedzenia, zabrała się do pracy przy montowaniu płytek, pomagając w wolnej chwili tym, którzy pracowali nad kabiną pilota. Słysząc słowa Zacka, oderwała się od swojej pracy na chwilę, żeby krzyknąć do Melindy:
- Te przepyszne kanapki możecie zostawić mi!
aiwe_database

Re: Warsztat "Cienia Stalowego Orła"

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Kiszka przez resztę dni pracy pomagał przy budowie i montowaniu płytek ochronnych. Umiejętności Falknera były na bardzo wysokim poziomie jak na jego oko, cieszył się że do ich zespołu dołączyła kolejna utalentowana osoba. Niestety, ostatniego wieczora przed próbą, zmęczony po robocie przez przypadek zamiast swoich ogórków zjadł jedną z kanapek, które walały się po całym warsztacie. Następnego poranka toaleta złapała go w swe bezlitosne kleszcze, nie wypuszczając przez bardzo długi czas...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 254 gości