Gorące źródła

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

*Tak wiem o co ci chodzi. A co jestem cały czas ponury?* Westchną po czym odrazu się uśmiechną podstępnie. *Skoro jestem ponury. To wiesz co Nycklarze trzeba to zmienić.* Podszedł do wody i odrazu zanurzył tam dłoń. Po chwili wyjął ją i ruszył pewnym krokiem pod różowe drzewo. Nachylił się i ulepił śnieżkę. Gdy stał odwrócony plecami ubił ją tak żeby nie rozpadła się w locie. Gdy śnieżka była gotowa, gwałtownie odwrócił się i rzucił śnieżke w stronę Nycklara.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Przez chwile zastanawiał się o co chodziło Nanielowi. Z transu obudziło go mocne uderzenie w plecy. Odwrócił się i zobaczył Naniela ze śnieżką w dłoni - Osz ty! - gwałtownie wstał i wskoczył za pobliskie drzewo, przy okazji lepiąc parę śnieżek i zaczął rzucać je na oślep zza osłony - Chowaj się, chyba, że chcesz zostać bałwanem! - krzyknął do Nes i kontynuował ostrzał
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nes roześmiała się głośno, widząc walkę na śnieżki. Zamiast posłuchać brata, sama zaczęła lepić śnieżki i rzucać w obu towarzyszy. -Chyba żartujesz Nycklarze, że przegapię taką zabawę.- śmiała się głośno. Co jakiś czas udawało jej się unikać śnieżek, lecz gdy czasem "dostała", śmiała się jeszcze głośniej. Dla sylvari to była naprawdę świetna zabawa.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Po pewnym czasie można było by pomyśleć że ktoś buduje mur. Jednak przy bliższym spojrzeniu było widać Naniela który krył się za jedną z gór śniegu. *No dalej i tak nie traficie.* Mówiąc te słowa nagle dostał w tył głowy. Musiałem to powiedzieć... Zgarną ręką śnieg z włosów i zaczął rzucać na oślep śnieżkami. Po dłuższej chwili zabawy, leżał zmęczony za górką. Śmiał się cały czas mimo tego że patrzył tylko na śnieg. Osoby obserwujące mogły by powiedzieć "idiota śmieję się jak głupi do sera". Naniel jednak tak dobrze się bawił że nawet gdy skończył nie mógł powstrzymać się od śmiechu.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nagle zrobiło się cicho i powoli wyszedł z kryjówki - Już koniec? - zapytał nieco zdziwiony - To było niezłe. Jednak... - przerwał i upadł ciężko na ziemię - ...nie zmienia to faktu, że nienawidzę śniegu
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Zdyszana Nes, usiadła ponownie blisko ciepłego źródła. Śmiech Naniela był zaraźliwy. -Dawno się tak nie bawiłam. To było świetne !- powiedziała, nadal się śmiejąc. - Teraz rozumiem dlaczego dzieci, tak bardzo lubią się bawić w tak prosty sposób. Nigdy nie sądziłam, że wywołuje to tyle śmiechu. A Wam odradzam siedzenie i leżenie na śniegu, zaraz tam zamarzniecie.- uśmiech nie schodził z jej twarzy.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Machnął ręką - Eee tam. Na mnie trzeba nico więcej zimna, żebym zamarzł - oparł się o drzewo, patrząc na odległe góry - Skoro już zaczęliśmy, to może zabawimy się w jakąś inną dziecięcą zabawę? - zrobił chytry uśmieszek i zaczął przecierać ręce
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- A znasz jakieś dziecięce zabawy ?- oczy Nestrelli zapłonęły ciekawością. -Śmiechu nigdy za wiele. Wchodzę w to ! - Uśmiechała się od ucha do ucha. Wyczekując niecierpliwie, jaką to zabawę wymyśli Nycklar.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Leżał oparty o górke śniegu i prawie nic nie zapowiadało na to że się podniesie. *Widze że moja zabawa wywołała w was mase pomysłów i uczuć. Mi to tylko przypomina dzieciństwo.* Uśmiechną się sam do siebie. Założył ręce za głowę przez co mógł oprzeć lekko głowę. *Jestem tak zmęczony że pobawić się mogli byśmy pobawić się w chowanego.*Uśmiechną się szyderczo. *Ale jestem gotów przyjąć inne propozycje.*
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Zamyślił się na chwilę - A może... - nagle drgnął i uśmiechnął się do siebie - Kto ostatni na tamtej górce, ten... - zastanowił się - ...ten przegra - nie czekając na odpowiedź, zerwał się z miejsca i puścił się biegiem w kierunku pagórka. Nie pobiegł jednak daleko, bo po chwili ugrzązł w śniegu po kolana - Nienawidzę śniegu!
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nes śmiejąc się głośno, podbiegła do brata aby podać mu pomocną dłoń. - I chyba śnieg nie przepada za Tobą. Chyba musisz bardziej uważać po czym biegniesz. - Pomagała Nycklarowi, nadal się śmiejąc. - Wyścigi, zostawimy chyba, na bardziej sprzyjające okolice. Chowanego... hmmm.... a jakie są zasady ? - Widać było że sylvari, naprawdę nie zna dziecięcych zabaw.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

*Bardzo proste.* Odrzekł leżąc wciąż do Nes. *Jedna osoba liczy chyba to było do 10. Pozostałe chowają się. No i ta co liczy szuka ich. Gdy znajduje ich musi ich zaklepać tam gdzie liczył i ostatnia osoba zaklepana będzie szukać i tak w kółko.* Podniósł się i otrzepał ubrania. Podszedł do sylvari, żeby nie siedzieć sam w śniegu.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Brzmi ciekawie. To kto pierwszy szuka ? Ja najpierw chcę się chować, zobaczę jak to wygląda.- Nes była pełna entuzjazmu. Widać, że pomysł dalszej zabawy, sprawiał jej wiele radości. Sylvari zaczęła się rozglądać po okolicy, jakby już szukała dobrej kryjówki.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Jeden schowany Sylvari to nie to samo, co dwoje schowanych Sylvari. Powiedzmy, że wylosowaliśmy ciebie Xing - wyszczerzył się do Naniela - Teraz licz do 10, a my się gdzieś skitramy
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

*Będę musiał pamiętać żeby nie rzucać pomysłami kiedy jestem w mniejszości...* Odwrócił się i stanął koło drzewa, od razu zaczął liczyć do dziesięciu.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 267 gości