"Perła" - Kaniony

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

"Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wysokie ściany kanionu zbudowane z warstw jasnego wapienia i lekko pomarańczowego piaskowca ciągną się na dość dużą odległość. Liczne rozgałęzienia, ślepe zaułki i wąskie szczeliny czają się na każdym kroku. Za dnia niewielka ilość światła wpada od góry oświetlając piaszczyste i kamieniste ścieżki, jednak większość z nich pogrążona jest w wiecznym cieniu. W nocy zaś jedynym światłem jest blask księżyca i gwiazd, w śród skał jest wtedy bardzo mała widoczność.
Po niewielkiej przestrzeni przy wyjściu z "Perły" rozrzucone są liczne pojedyncze kamienie różnej wielkości. Do placyku prowadzą trzy ścieżki, kolejno z południa, ze wschodu i z zachodu. Jedna ze ścian kanionu jest w tym miejscu względnie gładka, bez ostrych skalnych krawędzi, a na wysokości metra znajduje się niewielki symbol ośmioramiennej gwiazdy. Jest to wejście do "Perły", które otworzyć może jedynie osoba posiadająca specjalny amulet, taką możliwość mają tylko Wybrańcy. Trzy ścieżki dalej rozchodzą się na kilkanaście mniejszych. Jak dotąd nie sporządzono dokładnej mapy całych kanionów, więc poruszanie się po nich wymaga obecności przewodnika.
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Symbol ośmioramiennej gwiazdy wyryty na ścianie kanionu nagle rozbłysnął lekkim światłem, a z górnego i dolnego ramienia wyrwały się wąskie smużki blasku, które powędrowały na całą wysokość ściany. Po chwili skała zatrzeszczała i rozsunęła się, otwierając wejście do "Perły", a z jej wnętrza wyszedł Hibens trzymając małe zawiniątko w dłoniach. Sylvari odetchnął suchym powietrzem i założył kaptur, aby osłonic głowę przed słońcem. Na zewnątrz było bardzo gorąco i sucho. Cały placyk był teraz dobrze oświetlony, jedynie nieco dalej w korytarzach skały rzucały cień na ścieżkę.
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Z tunelu wypadł Nabu, a zaraz za nim wyszedł Vor. Jaszczur wybiegł na środek placyku, po czym zaczął się energicznie rozglądać. -Przebywanie w tej jaskini wyraźnie mu nie służy. Monotonia życia tam nawet jemu już zaczęła przeszkadzać. Chyba będę musiał go wysłać trochę na jakąś plażę czy coś. I tak właściwie, to co będziemy tu badać? Vicky mówiła tylko coś o jakimś artefakcie, a o więcej w sumie nie pytałem.- Zapytał się Hibensa, przy okazji uśmiechając się na widok radości Nabu.
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Hibens spojrzał na zadowolonego Nabuchodonozora, a słowa Juviego skomentował dość prosto. - Kto by się nie nudził w takim miejscu? Jest niezwykłe przy paru pierwszych wizytach, ale gdy musisz mieszkać pod ziemią przez cały czas, nie robi to już takiego wrażenia, a szkoda. - Sylvari przeszedł nieco dalej do cienia, a wejście do "Perły" po chwil znów się zamknęło, pozostawiając ich samych w kanionach. Hibens usiadł na piasku w zacienionym miejscu i rozłożył zawiniątko obok siebie.

Na białej chusteczce leżała teraz niewielka poniszczona, wykonana z brązu podłużna szkatułka. W metalu wyryte były najrozmaitsze postaci węży splatające się w jeden wielki supeł. - To nic niezwykłego. Jednak siedzenie w tych jaskiniach to udręka, udało mi się przekonać Vicky, że może coś się stanie, gdy szkatułka zostanie wystawiona na słońce. - Powiedział z uśmiechem, po czym znów spojrzał na wejście do Pełry. - Mam nadzieję, że zaraz przyjdzie...
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Norn spojrzał się na Hibensa -No, w sumie racja. Też już mam powoli dosyć tej jaskini. Nie lubię zamkniętych pomieszczeń.- Widząc, że sylvari rozpakował zawiniątko, podszedł do niego i spojrzał na nie -Szkatułka? Wykonanie nawet ładne. Ciekawe co jest w środku. A co do naszej kochanej Pani, mówiła że tylko coś załatwi i przyjdzie do nas, wiec pewnie jeszcze tylko chwila i powinna się pojawić.- W czasie rozmowy, Nabu podszedł do mężczyzn, i usiadł koło Hibensa przyglądając się to mu, to szkatułce. -Nie jaszczurko, nie możesz go zjeść. Szkatułki też nie. Jeden to zwykłe drewno, a drugie to brąz. W każdym razie oba by Ci zaszkodziły.- Spojrzał się na Hibensa -Prawda?-
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Hibens rozsiadł się wygodnie i obserwował otoczenie. - W środku? W środku było trochę wisiorów...są gdzieś w Perle... - Na chwilę się zamyślił nad czymś, jednak rozmowa o zjadaniu go wyrwała go z letargu i sylvari przeniósł wzrok na norna. - Zaszkodzić? Zjadanie mnie nie będzie... - Nie dokończył, bowiem kamienna ściana prowadząca do jaskiń zatrzeszczała. Po chwili odsunęła się, a ze środka wyszła Victoria ze zniszczoną torbą na ramieniu. Kobieta rozejrzała się uważnie na boki, jakby sprawdzając otoczenie, po czym podeszła bliżej do mężczyzn. - Już jestem, przepraszam za spóźnienie... Zabrałam parę narzędzi, zaraz zabieramy się do pracy i miejmy już to z głowy... - Powiedziała trochę nerwowo, po czym dosiadła się do Hibensa, który nawet nie postanowił skomentować jej wejścia i zaczęła rozkładać na piasku narzędzia. Rysiki, wskaźniki, nożyki, cyrkle, kątomierze, jakieś ciemne, zakorkowane buteleczki, i mały przedmiot przypominający wyglądem asuriański pistolet, tyle, że zakończony tępą igłą.
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Deffi wyszła z Perły zaraz po Vicky. Zmierzyła podejrzliwym wzrokiem kobietę i rozejrzała się naokoło, po czym po prostu do niej ruszyła szurając swoimi dziwnymi butami po piasku. - Ej! Znaczy się, przepraszam...? Ale dlaczego wychodzisz na zewnątrz... przecież mówiłaś, że to niebezpieczne i w ogóle trzeba to ograniczyć. A wy... - Spojrzała na jaszczura i Hibensa. - Urządzacie sobie piknik...? - Zapytała dość piskliwie, zszokowana tym widokiem.
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Victoria odwróciła się, słysząc krzyki asurki. Spojrzała na nią ze zdziwioną miną. Po czym szybko odpowiedziała. - To nie piknik, a badania. - W jej głosie słychać było opanowanie, choć jej twarz wskazywała raczej na zaskoczenie tą całą sytuacją. W końcu faktycznie mówiła kiedyś o ograniczeniu wyjść do kanionów. - Wyjście do kanionów jest dozwolone, dla ekip które kończą rozpoczęte badania i właśnie to teraz robimy. - Vicky spojrzała jeszcze za asurę dostrzegając, że coraz więcej osób wychodzi na zewnątrz. Westchnęła lekko i wstała z piasku. - Jeżeli tak wam zależy to już niech będzie, że możecie zostać, tylko bardzo proszę nie przeszkadzajcie.[/color] - Po czym znów spojrzała na rozłożony sprzęt. - Zabierzmy się do pracy i miejmy to już z głowy.
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Z tunelu wybiegły dwie dziewczyny, a w zasadzie wybiegła jedna która ciągnęła za sobą drugą. Gdy Iris się zatrzymała Sig na nią wpadła. -Przepraszam.- Dziewczyna zaczęła się rozglądać po kanionie, jednak szybko schowała się za przyjaciółką. Cóż chciała spotkać Vora, ale co teraz? Nigdy nie pomyślała co mu powie jak go spotka. Miała list od Wujka, ale co poza tym? Ma mu się rzucić na żyję i powiedzieć że dawno na to czekała? A może to on pierwszy ma coś zrobić? Sig stała tak za Iris i wpatrywała się w Vora rozmyślając...
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Iris gdy tylko wybiegła z Perły zrobiła wielkie oczy i zatrzymała się. Wiedziała, że mają znaleźć się na Kryształowej Pustyni, ale Perła w środku wyglądała jak zamieszkana jaskinia, dopiero teraz gdy zobaczyła grzejące słońce i poczuła suchy wiatr na skórze zorientowała się, że faktycznie znajduje się tak daleko na południu. Jej zachwyt nie trwał długo, bo zaraz została wytrącona z rozmyślań przez Sigyn. Zefirytka spojrzała na dziewczynę lekko zdziwiona. - No idź... w końcu go szukałaś. - Chwyciła ją za dłoń. - Tyle czasu go szukałaś, a teraz jest zaraz obok i się nagle boisz? - Zaśmiała się lekko, po czym popchnęła ja w kierunku Juviego. - Ja nie przeszkadzam. - Zrobiła niewinną minkę i przyglądała się uważnie co dalej zrobi Sigyn.
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Sig spojrzała się na Iris. -Ale on wygląda na zajętego. Może wróćmy do środka i potem go znów poszukajmy? Z resztą... Nigdy nie myślałam co mu powiem jak go faktycznie znajdę.- Obróciła się i spojrzała na norna, po czym znów na Iris -A co Ty byś powiedziała?-
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Nie, nie, nie, nie. Pójdziesz do niego teraz, bo później pewnie znów Ci ucieknie. Jak chcesz mogę podejść z Tobą. - Podeszła bliżej Sigyn i chwyciła ją za rękę. Na zadane pytanie chwilę musiała się zastanowić. - Co ja bym powiedziała? Nie wiem, pewnie wszystko co powinien wiedzieć. Powiesz, że przysłał Cię wujek, a później wszystko się jakoś ułoży. - Uśmiechnęła się do dziewczyny lekko i pociągnęła ją do Vora. - Hej Juvi! Ktoś Cię szukał! - Pomachała druga ręką nornowi i skinęła głową na Sigyn.
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

-W końcu do nas zawitałaś- Juvi uśmiechnął się do Vicky, po czym spojrzał się na dwie asurki, które wyszły za Victorią. -Cześć Deffi, cześć Mimi.- Następnie jego uwagę przykuła Iris i jakaś inna dziewczyna. Gdy Iris do niego pomachała i go zawołała, podszedł do niej. -Cześć. Coś się stało? Kayala i Deb wiedzą że tu jesteś?-
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Mechaniczny warkot, który zaczął dobiegać do waszych uszu w pewnej chwili gwałtownie przerwał waszą spokojną rozmowę. A potem, jeśli tylko rozejrzeliście się za jego źródłem, mogliście zobaczyć w oddali tumany wzburzonego piasku będące świadectwem tego, że właśnie zbliża się w waszym kierunku jakiś niezidentyfikowany pojazd. Maszyna wyłoniła się jednak z naturalnej osłony maskującej jej formę dopiero jakieś około sto metrów od was, ukazując wam tym samym swoją przypominająca metalowy szkielet konstrukcję, która z obnażonym z przodu silnikiem, pędziła na czterech kołach niczym samochód w waszym kierunku. A potem gdy była już tuż tuż i przejeżdżała obok, przy okazji drastycznie zwalniając. Wszystko stało się momentalnie jasne. Za sterami "mechanicznego monstrum" zasiadał albowiem nikt inny jak znany wam dobrze najemnik, choć w tej chwili w nieco nietypowym dla siebie odzieniu. Nuke albowiem siedział obecnie na pokrytym pyłem fotelu ze skóry, przyodziany zaledwie w kamizelkę bez rękawków narzuconą na nagą klatkę piersiową, którą dopełniały poszarpane krótkie spodenki oraz sandały. Na wasz widok opalony i zlany potem mężczyzna uśmiechnął się pewnie i rzucił jakby nigdy nic - Kaer mówił mi, że macie w planach dziś jakąś "wycieczkę" Viktorio, jeśli to nie problem, odstawie pojazd zwiadowczy w ręce mechaników i wybiore się z wami "tak na wszelki wypadek" -
aiwe_database

Re: "Perła" - Kaniony

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

No... - Iris przeciągnęła zastanawiając się co odpowiedzieć. - To nie jest teraz ważne, bo ktoś Ciebie już długo szukał. - Uśmiechnęła się i skinęła głową na Sigyn.- Sigyn chciałaby Ci coś powiedzieć, prawda? - Spojrzała radośnie na dziewczynę, po czym przeniosła wzrok na dziwne coś co właśnie podjechało pod wejście.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości