Komnaty mieszkalne

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Komnaty mieszkalne

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Z dziwnym spokojem przystała na propozycję Trolla. W końcu to mogła być jej wymówka na to, że musiała zniknąć z pokoju jak i z całej komnaty. Można było powiedzieć, że czuła się tutaj niczym w szczelnie zamkniętej wieży, a tylko łaskawca mógł przybyć z odsieczą. I tak w pewnym sensie było. Ostatni raz spojrzała na mężczyznę, leżącego na łóżku, zaczytanego w zapewne interesującej lekturze. Okryła się szczelnie swym płaszczem, poprawiając narzutę na głowie, by przypadkiem nie dostał się do jej delikatnego i wrażliwego ciała okrutny chłód panujący na zewnątrz. Nie miała pojęcia co się wydarzyło, co było tak ważnego, żeby rozmawiać w cztery oczy ale nie mogła odmówić. Wysłucha każdego. Ale co pocznie dalej? Tego sam Pan nie wiedział, a co dopiero żywe, czy umarłe istoty.
- Zatem chodźmy.
Ruszyła pierwsza w stronę wyjścia.
aiwe_database

Re: Komnaty mieszkalne

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Zauważył że Narissa odeszła wraz z nieznajomym mu trollem, dostrzegł to jednak dopiero gdy dźwięk zamykanych za nimi drzwi rozległ się po komnacie. Odłożył książkę, wstał powoli w legowiska i poprawił pancerz, który wyraźnie mu ciążył. Mężczyzna który był w ubikacji zapewne załatwił już swoje potrzeby, Chavez czuł już lekkie zmęczenie tym co się dziś działo i niepokój oraz ekscytację nowym miejscem. Rozmyślił się przez chwilkę i powiedział sam do siebie. Noo! Cuchnący elfie, czas wziąć kąpiel, ciekawe czy mają ciepłą wodę, no cóż, jakoś sobie poradzę. Nachylił się do skórzanego plecaka, wyłaniając kilka flakoników elfickich pachnideł które ze sobą przywiózł i udał się powolnym krokiem do łaźni która była obok. Zaryglował drzwi, zdjął z siebie ciężki pancerz układając go pedantycznie, zdjął też pas z nożami i sztyletami, ukazując swoje nagie wytatuowane ciało, liczne blizny i znamiona, ramiona pokryte od szyi aż po nadgarstki tribalami, wzorami południa, gotowy do kąpieli, zanurzył się w zapewne wcześniej nalanej ciepłej wodzie, odprężając się, użył swoich pachnidełek, rozkoszując się chwilą, przymknął oczy, rozsiadając się w wannie. Zaraz po kąpieli, zapewne uda się do łóżka.
aiwe_database

Re: Komnaty mieszkalne

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Gdy elf zażył kąpieli, wyczyścił swoje odzienie, wypolerował elementy metalowe, przerzucił miecz przez plecy i wyszedł z komnat z zaciętą miną. Zmierzał do miejsca, gdzie jakiś człowiek budował kościół. Miał nadzieję, że ciężka praca pomoże mu zapomnieć.
aiwe_database

Re: Komnaty mieszkalne

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Chavez nie długo rozkoszował się pachnącą kąpielą w ciepłej wodzie, co było z jednej strony dla niego zaskoczeniem, że mimo publicznych komnat, woda była przyjemnie ciepła i miła a pomieszczenie a raczej pomieszczenia były w miarę przystępnymi komnatami. Kąpiel trwała długo, w między czasie gdy używał łaźni, dokładnie wyprał swoją bieliznę i wyczyścił skórzane elementy pancerza pancerza którego był dumny nosić. Po ukończeniu kąpieliska wyłonił się z wody, owinął w jeden z grubych przytulnych ręczników i doprowadził się do ładu, susząc włosy i przecierając suchą szmatką swój wcześniej czyszczony pancerz. Gdy już skończył swój przed-drzemkowy rytułał w łaźni, roztwarł drzwi zwalniając łazienkę i położył się do snu, by zdrzemnąć się choć godzinkę.

... Drzemka i tak się nie udała, zgiełk i hałasy w siedzibie nie pozwalały mu zasnąć. Jego ciało przeszyła szaleńcza ochota na odrobinę ruchu, sportu - Sala Treningowa była do tego idealna, a on wyszedł z komnat by jej poszukać.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości