Komnata Wanilii

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Trollowi udało się doprowadzić elfkę w stan bardzo wesołego upojenia alkoholowego. Nie mogła przestać chichotać. Gdy zadał jej pytanie i przybrał przy tym poważną minę, wydało jej się w to w tamtym momencie bardzo zabawne, stąd też wybuchnęła śmiechem. Widząc zdziwienie na twarzy ukochanego, starała się uspokoić... ale nie potrafiła.... Chwila próby zamilknięcia i uspokojenia się przeistaczała się w kolejną jeszcze większą falę śmiechu.
- przepraszam Skarbie - wypowiedziała dławiąc się śmiechem - Kochaj mnie namiętnie tak, jakby świat się skończyć miał zaczęła mu śpiewać (jeśli tak można to nazwać) piosenkę, którą usłyszała na ślubie Fina i Kash
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

-Ta piosenka... to przy niej pierwszy raz tańczyliśmy. Masz może ochotę na kąpiel ? Ciepłe łaźnie po alkoholu to bardzo dobra wizja. zaproponował troll mając nadzieje, że wanilia się zgodzi *Chociaż ciekawe, jak ona tam dojdzie w takim stanie pomyślał i się zaśmiał.
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

-Idziemy- krzyknęła zadowolona z pomysłu ukochanego. Zsunęła się z łóżka. W zasadzie zniknęła trollowi nagle z oczu, więc wychylił się żeby spojrzeć co się z nią stało. Wanilia leżała na podłodze śmiejąc się
-chyba będziesz mnie musiał zanieść Słonko- wyszeptała ciągle chichocząc. Przyłożyła niezgrabnie palec do ust - Ale ciiiiii
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

-Tak jak myślałem.... trochę wypiła i już nie jest w stanie nic sama zrobić, to tak jak na weselu..No ale co poradzić.* Troll podniósł chichoczącą elfke i zaczął się kierować w stronę łaźni, co jakiś czas próbując ją uciszyć. Dopiero w połowie drogi zorientował się iż byli oni nago *Cóż poradzić... miejmy nadzieję, że nikogo nie spotkamy po drodze.
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wanilia zorientowała się, że jest niesiona, całkowicie nie mogła zrozumieć dlaczego troll kazal być jej cicho, ale posłusznie zrobiła to co kazał. Co jakiś czas powtarzała tylko ciiicho przykładając palec do ust. Zamknęła oczy, bo wydawało jej się że tak będzie ciszej.
Nagle elfka przestała lewitować, a przynajmniej tak się jej wydawało. Tak, na pewno nie była już na rękach Asperiosa, bo zrobiło jej się dziwnie zimniej. Otworzyła oczy, rozejrzała się ... było ciemno
-kochanie, gdzie jesteś- zapytała
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Elfka była tak pijana iż wydawało jej się, że jej ukochany gdzieś zniknął
- Tu jestem najdroższa.. a może już zapomniałaś jak wyglądam ? Na pewno masz siłę na łaźnie ? rzekł zatroskany, o stan elfki, Asperios.
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Elfka widząc zatroskanie trolla oprzytomniała i postanowiła zebrać się w sobie *przecież ta noc nie może się tak szybko skończyć*
- Daj mi chwilkę Kochanie- Wstała i chwiejnym krokiem przeszła pod drewnianej misy, w której była chłodna woda. Spłukała sobie nią twarz, popatrzyła w lustro *no już zbierz się w sobie* powiedziała do siebie w myślach. Wyprostowała się, obróciła się w stronę Asperiosa i z zalotnym uśmiechem powiedziała:
- Nigdy nie zapomnę jak wyglądasz Słońce ty moje- zaczęła podchodzić do niego kręcąc powabnie bioderkami
- Mam teraz dużo sił na wszystko, byle by z Tobą, Wariacie-
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Troll zaśmiał się
-Słońce ? Nazywasz Kapłana Mroku..słońcem ?...Czekaj Ty!... Asperios zaczął łaskotać swoją ukochaną do tego stopnia, że aż się poślizgnęła i runęła w wodę. Po wynurzeniu się elfki troll przepraszał
- Przepraszam cię "słonko" troll się zaśmiał w niebogłosy widoczne było, że chciał dogryźć Wanilii.
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- O ty wredoto! - krzyknęła do Asperiosa i zanurzyła się pod wodę, by za chwilę wynurzyć się i ochlapać trolla wodą
-tak więc kapłanie mroku... chodź tu oświecę Cię trochę- powiedziała zerwieniąc się na widok nagiego ukochanego
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

*Asperios zorientował się, że jest nagi, jednak nie zakrył się, lecz wolnym i spokojnym krokiem podszedł do ukochanej*
- Jesteś słodka kiedy się wstydzisz kochanie, już zapomniałaś co się działo w naszej sypialni zaledwie niecałą godzine temu ? Troll dołączył do znajdującej się w gorącej wodzie Wanilii i począł przygotowania do kolejnego aktu. Zaczął od pieszczenia jej ciała, dotykał tych miejsc, które sprawiały jej najwięcej dreszczy....
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wanilia całkowicie poddała się swojemu ukochanemu. Alkohol mimo że już słabiej, nadal krążył w jej żyłach. Postanowiła także sprawić przyjemność swojemu ukochanemu. Zaczęła od delikatnego podgryzania szyi i równie delikatnych pocałunków torsu schodząc coraz niżej, aż w końcu zanurzyła się sprawiając Asperiosowi przyjemność, jakiej się nie spodziewał.
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Asperios był wniebowzięty. Elfka tym, na pozór nie przemyślanym, aktem samowoli, tak naprawdę dobrze wiedziała co robi. Trollowi było niesamowicie przyjemnie, nie chciał by ta chwila mijała. Zastanawiał się czy to jest rzeczywistość, czy też alkohol mu przysłonił rzeczywistość tą piękną wizją. Dopiero po jakimś czasie ocknął się z tego "zawieszenia" i wyciągnął głowę elfki spod wody
- Kto cię tego nauczył ? Jak na pierwszy raz... to było znakomicie.
Nie czekając długo troll postanowił się odwdzięczyć tym samym pięknej elfce. Zaczęło się od niewinnego pocałunku w szyję, potem zjechał niżej językiem muskając jej sutki, które były już dawno twarde z podniecenia, następnie zjeżdżał niżej, aż natrafił na jej łono i zaczął je namiętnie całować i lizać. Widocznie elfce spodobał się ów pomysł, gdyż nie była w stanie zrobić nic innego prócz krzyków, a konkretniej jęków wywołanych podnieceniem.
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Tej nocy kochankowie czuli się po raz kolejny ze sobą wspaniale. Jednak minęło parę dni i parę nocy. Pewnego dnia Asperios zabrał Wanilię na spacer i wyznał jej, że tak na prawdę kocha inną elfkę. Choć nie było tego po niej widać, cierpiała niemiłosiernie. Swoją złość skupiła na biednym kaktusie. Wyleciał on przez okno jej komnaty jednej z samotnych nocy. Postanowiła spakować Asperiosa i przygotowała jego torby do podrzucenia mu ich przy okazji. Wychodząc z komnaty popatrzyła jeszcze na drzwi "Komnata Wanilii i Asperiosa" .... cisnęła drzwiami z taką siłą, że część metalowych literek spadła... zostało samo: "Komnata Wanilii"
- No cóż... przeznaczenie- westchnęła i poszła się przejść przy świetle księżyca.
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Elf przechodził właśnie korytarzem, kiedy dostrzegł Wanilię zatrzaskującą drzwi z takim hukiem, że aż spadło z nich kilka literek. Wolnym krokiem podszedł do.elfki i odezwał się cicho - Wybacz, Wanilio to najście, ale przechodziłem tedy przypadkiem. Co się stało? Dlaczego jesteś taka roztrzęsiona? - powiedział elf uśmiechając się przyjaźnie. Bynajmniej nie po to, by ją denerwować. Chciał po prostu zaoferować przyjacielską pomoc
aiwe_database

Re: Komnata Wanilii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

*Na korytarzu rozległ się jakiś szum, tupot, był to Asperios, który szedł w stronę swojej byłej komnaty. Chciał porozmawiać z Wanilią, o ważnej sprawie, zapukał do drzwi, które się uchyliły, zerknął do komnaty, a tam znajdował się Gvyn wraz z Wanilią. Troll wszedł bez pozwolenia właścicielki komnaty i ogłuszył gvyna uderzeniem w kark, spojrzał na zdziwioną i lekko zdezorientowaną Wanilię i rzekł*
- Wybacz to najście i to co przed chwilą się tutaj stało, chciałbym z tobą porozmawiać...znalazłabyś chwilę ?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości