Las

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Lothern ocknął się w środku lasu, był cały poobijany, każdy najmniejszy ruch był dlań bolesny. Mało tego ktoś zabrał mu broń i go związał. Elf rozejrzał się wokół.

Jest tu kto?

Odpowiedziała mu wymowna cisza.Na ziemi roiło się od śladów butów.

Albo jelenią znudziły się racice i zaczęły biegać w butach, albo to tu te parszywe świnie miały do niedawna bazę.

Wypatrywał jakichś znaków życia, koło oddalonego o niecałe sto metrów drzewa widział tlące się ognisko, jednak nikogo nie zauważył. Próbował wyrwać się z więzów, niestety, osoba która go spętała wiedziała co robi. Powieki znów zaczęły mu się kleić, nie opierał się, widział, że prędzej czy później zaśnie. Nie spał od dwóch dni, sen był tym czego jego organizm teraz najbardziej potrzebował. Zamknął oczy i pochłonęła go ciemność.
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Jinxed krążąc po okolicy, postanowił wejść do lasu - miał nadzieję na odpoczynek wśród śpiewu ptaków i szelestu liści. Idąc coraz bardziej w głąb las wydawał się być coraz mniej przyjazny... Nagle, przechodząc obok drzewa Jinxed potknął się i wylądował twarzą w runie leśnym. Początkowo myślał, że to był korzeń, jednak była to noga śpiącego elfa.

Yyy... Żyjesz? - zapytał niepewnie Jinxed.
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Elf wyrwał się ze snu, ku jego zadowoleniu nie obudził go żaden z wiedzących tylko jego towarzysz.

Tak, ale co to za życie- rzekł ochrypłym głosem, tak mu zaschło w gardle, że ledwo mógł wypowiedzieć choćby jedno zdanie.

Uwolnij mnie.

Oswobodzony elf spróbował wstać, jednak rozszarpana noga nie pozwalała mu na to. Oparł się jedną ręką o drzewo, drugą zaś przyłożył do ust i gwizdnął przez palce. Wrażliwe ucho elfa usłyszało z oddali parsknięcie konia oraz zbliżający się stukot kopyt.

Co Ty tutaj robisz? Zresztą nie ważne, zaatakowano naszą siedzibę, idź czym prędzej do jadalni, tam leży ciężko ranny Xarvius, ja nie dam rady wskazał dłonią na rozszarpaną nogę - Spróbuje dostać się jak najszybcie do Brill i poinformuje pozostałych.

Lothern z pomocą Jinxa wspiął się na konia i puścił się cwałem w kierunku stoczni
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Idac dłuzsza chwile Szamsona naszla mysl to mi nie przypomina drogi ktora przyszedlem, gdzie ja jestem?? Postanowil isc dalej przed siebie, szukajac jakis sladow na ziemi, jakiejs sciezki, idac dalej czul dziwny zapach, a obszar stawal sie coraz jasniejszy. Po chwili dotarl do bzegu lasu a w oddali zauwazyl kłebisty gesty dym i ruszyl w jego kierunku.
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Po niedługim czasie Vena wraz z Xarem pędząc na olbrzymim wilku zagłębili się w środek lasu. Już po chwili znaleźli się w samym środku 'bazy' Wiedzących. Trollica zeskoczyła z wilka i pociągnęła Nieumarłego za szaty. Spadł na ziemię z hukiem. Kobieta rozejrzała się z wyższością dookoła, po osobnikach którzy kręcili się w okolicy. Pokręciła głową rozczarowana tym jacy jej towarzysze okazali się być bezrozumni i narwani. Zaciągnęła Xara w jeden z kątków obozowiska i związała go tak by nie mógł się uwolnić.
"No chłoptasiu... Skończyło się Twoje panowanie. Teraz poznasz co to sprawiedliwość" Po czym oddaliła się i usiadła pod jednym z drzew obserwując swoją ofiarę i popijając jakiś bliżej niezidentyfikowany trunek z bukłaka.
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Hmm... Według tej starej mapy powinienem iść teraz na zachód. Ork rozejrzał się do o koła. Ale zachód jest w drugą stronę... Ork błąkał się po lesie z swoją "mapą" jeszcze przez jakiś czas. Po pewnym czasie Lard dostrzegł trollice którą poznał w karczmie. Hej! Co tu robisz sama. Gdy tylko wszedł do obozu jego oczom ukazał się Xar związany. Eee... Co to ma znaczyć mów i to zaraz!
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Sylvan dobiegł do obozu zmęczony po walce z Iskierem. Cholera, tu też przyszli!? - pomyślał mag, widząc przed sobą jednego z członków Leth mori Aiwe. Hej Ty! Tak, Ty orku. Czego tu szukasz? Wynoś się stąd, bo porozmawiamy inaczej. Sylvan wolnym krokiem ruszył w kierunku wojownika.
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Od czasu gdy Marec dotarł do Rachett i dowiedział się o wydarzeniach w siedzibie mineło 6 dni .
Przedzierając się przez las prowadzący do niej z daleka ujrzał znajomą postać orka , szczęśliwy z tego ,że widzi swego kompana w duszy przewineła mu się myśl Jeszcze nic starconego . Biegnąc w strone Larda wykrzyknął Przyjacielu , czekaj na mnie ! O co tu chodzi ? Gdzie reszta ?
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Ocknął się. Chcąc pomasować się po głowie, odruchowo starał się sięgnąć do niej prawą ręką, jednak wnet zorientował się, że jest związany. Rozejrzał się po okolicy- był to sporych rozmiarów obóz umiejscowiony w głębi jakiegoś lasu, a położenie w jakim właśnie się znajdował nie wyglądało najlepiej. Został porwany. Kątem oka dostrzegł Trollicę, której zaczął się ukradkiem przypatrywać.
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Tak jak Lothern powiedział, tak Jinxed chciał zrobić. Udać się do jadalnii. Chciał ruszyć w drogę, lecz spojrzał w lewo, w prawo i okazało się... Że wszystko wygląda tak samo. No, to chyba się zgubiłem... - powiedział do siebie Jinxed, po czym zamknął oczy, obrócił się kilka razy zgodnie z ruchem wskazówek zegara, otworzył oczy, i tam gdzie spojrzał, tam ruszył. Zazwyczaj podczas zgubienia się to pomagało - duchy nade mną czuwały. - pomyślał troll.
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Paladyn po przedarciu się przez krzaki dotrał do małego obozu - Coś mi tu niegra- pomyślał-dawniej nic w tym lesie niebyło. Po chwili zastanowienia , pewnym krokiem wmaszerował na środek obozu i krzyknał do obserwujących go ludzi :Chciałbym się widzieć z waszym dowódcą mości panowie . Poczym jak gdyby nigdy nic usiadł na własnych pakunkach
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Vena z małej sakiewki przywieszonej u pasa wyjęła odrobinę tytoniu i włożyła sobie do ust. Najspokojniej w świecie zaczęła go rzuć i przyglądała się małej gromadce, która wtargnęła do ich obozowiska. Czyn Paladyna, który wyskoczył na środek rozbawił ją. Zaśmiała się głośno. Powoli do niego podeszła i szepnęła mu do ucha: "Głupcze... Naprawdę nie wiesz kim jesteśmy? Grupa Wiedzących. Grupa, która utrzymuje porządek i pozbywa się takich śmieci jak wy...". Odeszła od niego kilka kroków i spojrzała na Xara. "Władca... I gdzie są Twoi poddani teraz? Jakich okropnych czynów znów się dopuszczają? Znów ingerują w sprawy, które powinny zostać nietknięte przez zwykłych śmiertelników? Za kogo wy tak właściwie się uważacie?! Zresztą... Nie obchodzi mnie to. Niedługo i tak wszyscy będziecie martwi. A Ty" skierowała swe słowa do Xara "Zginiesz jako ostatni i będziesz patrzył na ich cierpienia.". Widząc wzbudzenie jakie wywołała swoimi słowami zaśmiała się tylko. Przyłożyła palce do ust i głośno zagwizdała. Z każdej strony obozowiska pojawili się łucznicy. Najemnicy należący do jej oddziałów. "Pilnujcie ich!" krzyknęła do swoich ludzi. Nagle zauważyła, że ork z którym wcześniej była w karczmie ucieka w stronę siedziby. Machnęła tylko ręką i pomyślała: *Niech ucieka... Zastanie tylko zgliszcza... Sam nic nie zdziała...* po czym najspokojniej w świecie podeszła do Paladyna i związała go tuż obok Xara.
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Rycerz po chwili rozmowy z dwoddzą został skrępowany .Trollica mimo cieplłego tonu głosu okazałą się zimnokrwistą bestią . Ehh.. moja głupota znów wpędziła mnie w kłopoty rozmyślał Następnym razem naprawę muszę się zastanowić co robię, ale nadala nic starconego pocieszał się w duchu. Nadal miał schowany kawałek żelastawa w dłoni , powoli zaczoł rozcinać swoje i swego wodza więzy , w trakjcie czego wyszeptał mu :
Gdy tylko lina pęknie uciekaj w las , ciągle mamy szanse na przegrupowanie mistrzu
. Poczym dalej przecierał linę
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nagle z zarośli wyłoniła się głowa Paladyna... Hmm... Sweex począł myśleć, rozejrzał się po obozie i już po chwili dostrzegł grupkę przyjaciół w tym Xara... Już chciał wybiec, lecz... powstrzymał się. Ujrzał wrogą wojowniczkę. Podejdę bliżej...nie słyszę co mówi. Chowając się za pobliskim drzewem podsłuchiwał... Sweex miał świadomość, że nie ma sensu zgrywać bohatera. Tylko wychylił głowę by mógł wszystko dobrze widzieć... ...Niedługo i tak wszyscy będziecie martwi. A Ty...Zginiesz jako ostatni i będziesz patrzył na ich cierpienia... Elf tylko szyderczo się uśmiechnął i czekał na dalszy ciąg zdarzeń...
aiwe_database

Re: Las

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Do lasu przybył Tenebris wraz ze swoja armia nieumarłych... szedł powolnym krokiem pławiąc się w strachu członków Leth mori Aiwe... *Ahh... czujecie jak sie boją? Pożywcie się nim moi słudzy... Czy to wszystko co macie do zaoferowania? Gdzie ta wasza "potega"... ha ha ha...*... Tenebris ujrzał Vena, która właśnie zwiazała jednego członka gildii... Oczom kościeja ukazał się Xar, podszedł do niego z szyderczym uśmiechem na twarzy... *Ohhh... kogo my tu mamy, czyż to nie wielki Xar?!*... krzyknął, a wokół uniósł się śmiech truposzy... *Czekałem na tą chwilę,wiesz? Zajrzyjmy wgłąb twojej duszy, co tam ukrywasz "przywódco"...*... zbliżył się do Xara i złapał go za szyję, a jego wzrok wbił się jak tysiące igieł w jego serce... *Nie próbuj się opierać mój drogi, nikt nie ukryje nic przede mna... Płynie w Tobie krew przywódcy, a porażka Twoja i Twoich pobratyńców Cię wyniszcza...*...*arghh...nie... stawiaj...oporu!!!...* Połączenie miedzy Xarem a Tenebrisem zostało zerwane... *Jestem osłabiony walką w siedzibie, ale poczekaj... zregeneruje siły w pobliskim Zikkuracie... to sobie pogadamy he he he...* Wstał rozejrzał się po okolicy i krzyknął do umarlaków... *Dalej ścierwa, czas wylizać rany i dokonczyć dzieła!!!*
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 128 gości