Biblioteka

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Do biblioteki wpadł Xar, po chwili już leżał na podłodze. Serafina nie widziała co się dzieje... Podbiegła szybko do ukochanego i słuchała słów paladyna. Po rozkazie Sweexa krwawa elfka krzyknęła do niego gdy wychodził: - Jak ja mam sama go tam zatargać? Lecz jego już nie było. - Val, Bish i Black popilnujcie go proszę, ja szybko skocze po ten obkład. Za sekundę będę. Szybko wybiegła z biblioteki...
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Sweex już po jakiejś chwili wpadł do biblioteki z małym flakonikiem. Widząc Xara i chłopaków zapytał Gdzie Serafina?! Aaa pewnie po okład pobiegła. Dobra musimy za nią poczekać Podbiegł do nieumarłego i wlał mu do ust serum. Taaak to jest świetna miksturka... będzie miał do tego lekkie zwidy pomyślał i uśmiechnął się szyderczo...
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wbiegła szybko do biblioteki ledwo się zatrzymując. W jednej ręce trzymała butelkę z sokiem z śluzopędnych jaszczurek, a w drugiej kawałki jakiegoś płótna. Xar nie wyglądał najlepiej, co bardzo zmartwiło to Serafina. Elfka podała wszystko Sweexowi i patrzyła co dalej zrobi, głaszcząc głowę Nieumarłego.
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Odkrywca polał płótno sokiem i położył na czoło Xara. No świetnie. Teraz tylko czekać aż się obudzi- rzekł i spojrzał na zmartwioną Elfke. Nie denerwuj się. Nic mu nie będzie... Może cie tylko nie poznać bo po tym a się halucynacje dodał uśmiechając się szyderczo...
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Kiedy Sweex ruszył na pomoc Serafinie Valhöll nawet na chwilę nie oderwał wzroku od tekstu. "Eh te zapędy" - pomyślał i uśmiechnął się lekko pod nosem. Po chwili lektury usłyszał huk upadającego Xara. Uznał, że podchodząc narobi dodatkowego zamieszania, już dość osób do niego podskoczyło. Po chwili Sweex i Serafina zniknęli. Krwawy Rycerz nie śpisząc się zamknął książkę i ruszył w strone nieumarłego. Kiedy już się przy nim znalazł wrócił drugi paladyn z serum, którym napoił nieprzytomnego.
- Co mu podałeś? - zapytał z ciekawości Sweexa. - Nie bym miał jakiekolwiek wątpliwości co do Twojej wiedzy. - dodał.
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Sweex spojrzał na Valhollma i uśmiechnął sie. To taki fajny specjał... Pedzi sie go osiemnaście lat. Na szczeście mialem ostatnią fiolkę... Inaczej pewnie wiecej byśmy go nie zobaczyli- rzekł i zamyślił sie troche To Vixium Lario bardzo cenny napój- dodał uśmiechając się szczerze
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- No to mam powód by przeżyć kolejne osiemnaście lat! Spojrzał na Sweexa dając mu do zrozumienia, że też chciałby spróbować.
- No nic... - dodał wstając i ruszając spowrotem na swoje miejsce. Usiadł przy stoliku i pogrążył się w lekturze co jakiś czas zerkając w stronę Serafiny, Xara i Sweexa.
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Ocknął się z zawrotami głowy i usiadł rozglądając po osobach zgromadzonych w pobliżu- oraz po miejscu, w którym właśnie się znajdował. -Co się stało?- wyszeptał, zmarnowany, zmęczony i zmieszany. Czuł się nieswojo siedząc tak w bibliotece obserwowany przez przyjaciół- nie mając pojęcia co właściwie tutaj robi. Nagle wstał na równe nogi i powiedział -A tak - "Przygody małe i większe -jak ukończyć je pomyślnie jak najprędzej", tej książki szukałem. Musiałem zasłabnąć, dziękuje za pomoc.- Powiedział jak gdyby nigdy nic- błagając w myślach, żeby nie ulec mętlikowi w swojej głowie i nie upaść na ziemię. -To wszystko z tego przepracowania- zawołał, przypominając sobie swoje ostatnie obcowanie z ziołami, a na jego twarzy pojawił się rumieniec wstydu.
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wchodząc do biblioteki druid w formie Drzewa zaczął się rozglądać. Nikogo nie zauważył więc rzekł - Do licha nikogo tu nie ma? Czyżby niedaleko był festyn piwny?
Po przekroczeniu progu podszedł do regału i wziął pierwszą lepszą książkę "Alkohol rzecz najważniejsza, czyli jak pędzić bimber". Drzewiec usiadł na krześle i zaczął czytać. Przeglądając książkę nauczył się warzyć piwo i wybierać najlepsze winogrona na wino. Postanowiwszy odnieść książkę próbował wstać, jednak jego korzenie wrosły w ziemię - zaskoczony powiedział Co jest? - Mimo prób skoków i przemian nie udało mu się uwolnić. Jedyne co mu pozostało to krzyknąć - Do stu kieliszków wódki, jest tu kto? Na pomoc!
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Keroox usłyszawszy czyjeś krzyki dochodzące z biblioteki czym prędzej do niej przybiegł. Zobaczył druida w formie drzewa wrośniętego w ziemię. Hehe - zaśmiał się pod nosem. Widzę, że nikt Ci nie powiedział, żeby nie stać zbyt długo w jednym miejscu gdy jesteś drzewem. Po twarzy Kerooxa widać było, że przeżył już coś takiego. Wypij to, powinno pomóc. - powiedział podając eliksir taurenowi.
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Speszony tauren wziął butelkę i powiedział - Dziękuję. Wylał kropelkę owego płynu na własnego palca, po czym wziął go do buzi.
Natychmiast wyrzucił fiolkę i krzyknął - Chciałeś mnie zabić? To coś jest w smaku gorszę niż mocz dzika z Durotaru! Nie masz może czegoś innego, co mogłoby mi pomóc? Może kieliszek wina z dodatkiem krwi Nagi? - zapytał z dziwnie śmieszną miną.
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Skąd wiesz jak smakuje mocz dzika z Durotaru !? - zapytał speszony Keroox. A zresztą nieważne. Jeśli nie chcesz to nie pij, możesz tu postać jako ozdoba, drzewko banzai czy coś... Keroox wyciągną butelkę z jakimś przezroczystym płynem i podał ją taurenowi. Wypij łyk eliksiru i trzy łyki... tego. Powinno Ci być lepiej. Na twarzy Kerooxa pojawił się dziwny uśmiech.
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Młody Tauren w formie drzewa, nie zwrócił uwagi na mocz dzika, ale zaczął myśleć na głos - Jeśli tego nie wypije mogę tkwić tutaj do czasów aż wypiją mi ostatnie krople wódki, a do tego dał mi coś do przepicia tego smaku, a więc jest git..
Schylił się i pociągnął łyk z pierwszej butelki, po czym niemal natychmiast wypił 3 łyki następnego trunku. Był jakiś dziwny i nie swój, ale mu posmakował, a więc powiedział - Na wódeczkę mojego świętej pamięci dziadka Zbysia - dobre to. Po czym zapytał Skąd to masz, jak to się nazywa i czy można dostać jeszcze?
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Skąd ja to mam... ehh, wstyd się przyznać, ale sam nie wiem. Obudziłem się pewnej nocy i koło łóżka leżały 3 butelki. Dwóch z nich jakoś szybko się ich pozbyłem, jeśli wiesz co mam na myśli. Na twarzy Kerooxa pojawił się szeroki uśmiech, po czym dodał - Ta butelka jest dla Ciebie tauernie, jeśli znajdziesz przepis na ten trunek to daj mi znać. Keroox powoli zmierzał w kierunku wyjścia, ale na chwile się zatrzymał - I pamiętaj, aby nie być w formie kota przez dłużej niż 12 godzin. Wtedy eliksir już nie wystarczy... Powiedział do driuda, po czym wyszedł i zniknął w cieniu.
aiwe_database

Re: Biblioteka

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Do zobaczenia - odrzekł Tauren i szybko dokończył trunek znajdujący się w butelce. Nim doszedł do drzwi zauważył dziwny ruch po stronie jego prawego barku. Odwrócił głowę i stwierdził, że coś mu się przywidziało. Wyszedł...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 95 gości