Przed siedzibą

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

-Tak Sweexie, ruszamy do Ratchet. Kawał drogi przed nami, a na miejscu też nie spodziewałbym się raczej powitania godnego Leth mori Aiwe, a wręcz przeciwnie. Mam nadzieję, że wszyscy wrócimy cali i zdrowi.-
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Yhmmm... Robi sie znowu ciekawie - rzekł juz teraz troche zamyslony . Puscił elfce oczko i zgasił dymek mowiac : Wiec pewnie teraz czekamy na reszcze druzyny... I świetnie jestem pewnien, że cos tam nadal jest... Lecz jesli on wrocił?... - dodał odwracajac wzrok z lekko zmartwiona mina... Myślac chwile spojrzał na Camise i szepnał Mysle, że powinnas zostac tutaj tym bardziej, że dopiero co tu trafiłas... zaniepokojony usmiechnał sie czule...
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Elfka odwzajemniła uśmiech.

- Nie mam zamiaru zostawać tutaj - pokręciła delikatnie głową - Ominie mnie cała zabawa. A poza tym, skoro to, co ten jegomość mówi, okaże się prawdą, przyda wam się moja tarcza. - rzekła i bez ceregieli położyła się w trawie wyciągając nogi przed siebie.
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

No tak...To bylo do przewidzenia - rzekł Paladyn patrzac caly czas w blyszczace oczy Elfki. Wiec dobrze zatem trzeba sie do tego przygotowac... - dodał siadajac po turecku obok Camisy i zapalajac nastepna fajke. Sweex zastanawiał sie przy tym co moze ich tym razem tam zaskoczyc... Martwił sie o to czy da rade utrzymac cała druzyne przy zyciu. Zaciagajac sie juz teraz coraz wolniej wypuszczał dym z ust... Znowu spojrzał na Paladynke tak jakby była jakims magnesem...
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Elfka przymknęła oczy rozkoszując się wieczorem. Gdy paladyn usiadł obok niej, otworzyła oczy i spojrzała na niego pytająco.
- Coś się stało? - spytała i mrugnęła do niego łobuzersko. Szybkim ruchem dłoni odgoniła dym sprzed twarzy. Nie lubiła palących, ale chyba dla tego elfa uczyni wyjątek.
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Konizkan zaciekawiony i zniesmaczony (od zawsze nie trawił paladynów i ich fanatycznych poglądów) postanowił wstać i podejść do skupiającej się powoli w jednym miejscu grupce <to jeszcze na kogos czekamy ? , bo ta zieloniutka trawa zaczyna mnie juz powoli denerwować , z chęcią bym ruszył > rzucił i zawadiacko pomachał w powietrzu swym rytualnym ostrzem
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Serafina biegnąc wydeptaną ścieżką wraz ze swoim towarzyszem, którym był okazały tygrys, usłyszała jakieś dochodzące z oddali głosy. Wskoczyła zwinnie na drzewo, aby się rozejrzeć z nieco wyższej perspektywy. –Tak to chyba tutaj. Krwawa Elfka powiedziała do siebie widząc sympatycznie wyglądający budynek. Bezszelestnie zeskoczyła z wysoko osadzonej gałęzi, po czym nakazała tygrysowi biec za nią w stronę budynku. W pewnej chwili zatrzymała się gwałtownie i schowała się za drzewo dębu. Wyjrzała powoli zza drzewa i zobaczyła grupę stojących postaci. Och tak to na pewno tutaj - pomyślała. Przykucła obok swojego wiernego przyjaciela i rzekła. – Jak myślisz przyjmą nas mile? Nie oczekując odpowiedzi podrapała za uchem rudej maści tygrysa i wstała. Serafina poprawiła swój łuk i topór, po czym ruszyła na przód, a za nią posłusznie jej przyjaciel. Nieśmiało podeszła do zgromadzonych i przemówiła. – Witajcie, jestem Serafina.
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Juvenile spojrzał z zaciekawieniem na elfke po czym wstał i rzekł miło:

- Witaj w naszej siedzibie, jestem Juvenile a oto kolejno: Xar, Sweex, Camisa oraz Konizkan. Zbieramy się właśnie do wyprawy. Naszym celem jest statek w Ratchet. Moze być naprawdę ciekawie, przyłącz się do nas jeśli chcesz!
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Elfka popatrzyła po wszystkich wymienionych przez przystojnego elfa, po czym spojrzała na niego. Po chwili rzekła z uśmiechem. - Tak naprawdę przyszłam tu żeby do Was dołączyć i z miłą chęcią pójdę na wyprawę pełną przygód. Mam nadzieję że ja i mój oddany przyjaciel się przydamy. Odwróciła się w stronę tygrysa i poklepała go po grzbiecie. – Więc na kogo jeszcze czekamy?
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Juvenile rzekł z uśmiechem:

- Na razie nas trochę mało.. Czekamy na innych zainteresowanych. Jak nikt się nie zgłosi to pewnie ruszymy w takim składzie ale to już decyzja Xara.

Następnie kapłan spojrzał na wielkiego tygrysa siedzącego grzecznie obok swojej pani i rzekł z zachwytem:

- Piękna bestia, bardzo przywiązana do Ciebie. Na pewno sporo razem przeszliście.
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Zgromadzeni z oddali słyszeli brzęczenie, stukoty, łomoty i zgrzyty. Masywny, niezidentyfikowany kształt zbliżał się do nich w zastraszającym tempie, wyrzucając z siebie co chwila stek klątw i narzekań na stan drogi dojazdowej. Po dłuższym zastanowieniu, w stosie ostrzy, obuchów, kolców i rękojeści można było doszukać się w samym jego centrum potężnie zbudowanego orka. Ciężka płytowa zbroja gięła się pod ciężarem ekwipunku i siłą mięśni jak papier, dopasowując się do właściciela. Symfonia upiornych dźwięków była efektem ubocznym.
- Nowa jest, dotrzeć muszę! - Rzucił Cruc już z oddali. Drobny wybuch w okolicach krocza
dobitnie świadczył o tym, że pancerz wyrabiał się właśnie w pobliżu prochu w kieszeniach.
- Też się piszę na tą imprezę, tylko się jeszcze troszkę ogarnę. - Kilka skłonów, przysiadów, podskoków, jęki gniecionej stali, naciągane do granic możliwości rzemienie... - No, teraz powinno być dobrze. Leży jak jedwabna piżamka.
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Seraffina odwróciła się do nowo przybyłego orka, i na widok jego zmagań z ubraniem stłumiła wybuch śmiechu ręka. Po czym spojrzała po twarzach innych zgromadzonych. Nagle z zabawnej chwili wyrwał ją groźny pomruk jej towarzysza. – Spokój Kiciuś! Powiedziała stanowczym tonem do tygrysa. – Chyba Cie nie polubił za bardzo. Rzekła do śmiesznie wyglądającego orka z rozbawioną miną zmierzając go wzrokiem.
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Po chwili rozmyslan postanowil zapalić fajkę , dla relaksu , lecz gdy wyciągał z torby tytoń , poczuł bółl przypominajacy ucisk imadła . Po chwili okazało się że "tygrysek" pomylił jego piszczel z kością na przystawkę . Troche zniesmaczony zawołał do Elfki :Hunterko czy moglabys zabrać tą stertę kłów i siersci od mojej nogi , przyda mi się jeszcze ? Imp slysząc swego pana szybko zlazł z drzewa na ktorym wlasnie siedział widząc komiczną scenę dosłownie popłakał się ze smiechu i zaczoł podskakiwać dookoła tygrysa podszczypując go aby jeszcze bardziej zacisnął szczękę w obronie posiłku
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Juvenile przerywając refleksje spojrzał na towarzyszy i z nie ukrytym zdziwieniem pomyślał: "Hmmm.... czy mnie wzrok nie myli czy ten szalony czarnoksiężnik walczy właśnie o kość z tygrysem Seraffiny? Zaiste wesoła ta kompania..." Uśmiechnął się szeroko i począł się uważnie przyglądać tej sytuacji z zaciekawieniem.
aiwe_database

Re: Przed siedzibą

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Tygrys czując podszczypywanie Impa lekko wielką łapą przycisnął go do ziemi, nie robiąc mu krzywdy. Niezadowolony Imp wierzgał rękami i nogami we wszystkie strony. Seraffina widząc tą całą sytuacje z surowa mina gwizdnęła w stronę nieposłusznego tygrysa. Tygrys gdy usłyszał gwizd swojej Pani puścił natychmiast nogę Konizkana i Impa. Ze spuszczoną głową położył się koło nogi pani mrucząc coś do siebie i cały czas nie spuszczał z oczu apetyczną nogę towarzysza. – Proszę mi wybaczyć i mojemu tygrysowi tą niemiłą sytuację. Rzekła do Konizkana.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 187 gości