Spotkanie w Głównej Izbie

[aiwe_database]

No cóż Dirlond podrapał się po głowie jak rasowy myśliciel Całe życie uważałem że prostota jest piękna jak i funkcjonalna więc popieram zdanie Zacka o tym że lepiej będzie jak projekt będzie prostu a co do tworzywa to jestem za użyciem Mithrilu o który nie jest ciężko od Kompani Czarnego Lwa.

[aiwe_database]

Kiszka wzruszył ramionami. -Po prosztu weżmy sze yuż ża robotem.-

[aiwe_database]

Niech będzie prosty projekt, ale chciałabym zaproponować pewne urządzenie, które moim zdaniem wypadałoby zamontować w pojeździe: katapultę dla pilota, gdyby coś miało podczas lotu pójść bardzo źle to możliwość wyskoczenia pilota z pojazdu i przeżycie byłoby... bardzo na miejscu. - powiedziała do zgromadzonych.

[aiwe_database]

Od strony schodów można było usłyszeć powolne, lecz głośne stąpanie po kamiennych stopniach. Człowiek snuł się z drewnianym kuflem w ręce oraz lekkim uśmiechem na twarzy. Spojrzał się na zgrupowanie, gdy schodził na dół, jednakże nie zareagował na to. Gdy już dotarł na parter, obszedł ich łukiem i podszedł do szafki, z której wyciągnął butelkę leżącą najbardziej na lewo, odkorkował i wlał odrobinę jej zawartości do kufla, by następnie ponownie zatkać butlę i odstawić ją na swoje miejsce. Pochwycił w wolnym obrocie kufel, który przytknął sobie powoli do ust i wziął z niego kilka łyków. W końcu podszedł bliżej, by przysłuchać się całej rozmowie, czasem popijając z naczynia.

[aiwe_database]

Deadthorn zerknął na nowo przybyłego i westchnął:
-Witaj nasz mechaniku, przyszedłeś w samą porę - na koniec. Ominęła Cię cała dyskusja.
Po tym charr zerknął na małą kartkę, na której podczas całej dyskusji próbował coś zapisać. Była teraz pozapisywana aż po marginesy, połowa zdań poprzekreślana, część przepisana nawet po kilka razy.
Pyre podrapał się lekko w okół rogów, po czym położył kartkę na stole i powiedział:
-Próbowałem spisać to, o czym wszyscy mówiliście, żeby w końcu nam wyszedł konkretny projekt... Zapisywałem pomysły, po tym uzupełniałem je waszymi korektami...

-Tak... Jeśli o czymś zapomniałem, to proszę, powiedzcie. Pogubiłem się trochę w tych swoich mazgajach... A jeśli nie, to zaczynajmy już.
Deadthorn pogładził pazurami swoje wąsiska. Po chwili zadumy, powiedział:
-Nasz pojazd przypominać będzie raczej muchę niż orła.

[aiwe_database]

I tak zostało ustalone. Drużyna Cienia Stalowego Orła w końcu wybrała swój własny warsztat, i obrała ostateczny cel projektu.
Pojazd Leth mori Aiwe w pierwszej Próbie Szybkości trafił do pary z Ornati Infables, i wyszedł z tego starcia zwycięsko.