Teren do nauki magii

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wysłuchał uważnie obydwu kobiet. Uśmiechnął się. Wygląda na to że trafiły mu się dwie elementalistki powietrza. Sam miał naturalną preferencję tego żywiołu, więc przynajmniej będzie wiedział co i jak. Ruchem ręki zachęcił je na środek polany.
- Myślę że mogę pomóc w obu sprawach. - Spojrzał na Amariel. - W twoim przypadku, najpierw chciałbym zobaczyć co potrafisz. - Wskazał na złoty krąg na polanie, nadający jej widok małej areny. Stań tam na środku i się wykaż. Poobserwuję trochę i poradzę następny krok.
Stanął na krawędzi areny i zwrócił się do Solrunn. - A co do ciebie...mam kilka potencjalnych pomysłów. Najpierw jednak chciałbym wiedzieć jak doszło u ciebie do takiego stanu. Czy stało się to na skutek jakiegoś wydarzenia? Specjalistycznego treningu? A może stało się to samoistnie? - Wypytał stojącą obok nornkę, jednocześnie obserwując co zrobi Amariel.
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Stan to bardzo dobre pytanie Marsusie. Postaram Ci się bardzo dobrze wyjaśnić jak doszło do tego wszystkiego. - powoli stojąc obok mężczyzny uniosła dłonie aby ściągnąć szal z szyi i odsłonić dokładniej plecy i ramiona, do tego zdjęła opaskę z oczu.
Widok jaki zastał mężczyzna nie zachęcał jego oczu aczkolwiek popielcy pewnie w życiu widzieli już gorsze okropieństwa. Białe oczy bez wyraźnych dokładnie białawych źrenic dookoła których odchodziły wypukłe blizny białej barwy. Musiała je dobrze skrywać pod dużą przepaską z kwiatem na boku aby nikt nie widział dokładnie jak twarz została ładnie uraczona poparzeniem po piorunie. Pajęczynka jednak urywała się w pewnym momencie jakby wnikając w skórę i idąc pod nią.
- Stało się to podczas ostatniego rytuału jaki przeprowadzałam z szamanami w północnych Dreszczogórach. Była nas czwórka a sam rytuał miał pozwolić nam zjednoczyć się z żywiołem, móc lepiej nim kooperować. Wszyscy byliśmy tymi, którzy potrafili wezwać tylko jeden z nich. Trzem moim towarzyszom udało się to uczynić bez problemu ja jednak natrafiłam na opór wiatru. Gdy niebo pociemniało a błyskawice zaczęły dookoła mnie szaleć wszyscy uważali, ze to całkowicie normalne. Do czasu aż łańcuch błyskawic nie opadł na moją osobę. Jedyne co czułam to okropny ból a widziałam tylko kaskadę barw. Nim zdołałam pojąć co się dzieje było już za późno na cofnięcie rytuału ani wkroczeniu bardziej doświadczonych szamanów wiatru. łańcuchy błyskawic pozostawiły na moim ciele to. - stanęła plecami do popielca ukazując takie same blizny, tym razem jednak wielkie, rozchodzące się na całe plecy i niknące pod materiałem dolnej części stroju. Widać, ze były one na tatuażach, teraz już wyblakłych. - Po tym co się stało szaman wody czym prędzej starał się uzdrowić moje rany, niestety przez pewien czas nie dało się do mnie podejść, moje ciało ciągle było przeładowane a sam kruk czuwał ponad mną, ze to przeżyłam. Minęło kilka miesięcy, niestety blizny nie chciały zejść a wzrok powrócić nawet po skomplikowanych rytuałach. To było dwadzieścia lat temu. - cicho wzdycha a zaraz uśmiecha się stanąć znowu przodem do mężczyzny. - Wiedzieliśmy, że coś może pójść nie tak, każdy popełnia błędy. Od tamtej pory dzieje się w taki a nie inny sposób. Gniew wzbudza przepływ magii przez moje ciało, chociaż zdarzało mi się kilka razy zrobić to nieopatrznie w wodzie więc sama siebie zraniłam. Osiem lat temu pewien asura chciał mi pomóc. Stworzył specjalny kostur z kryształem, który absorbuje nadmiar magii. Niestety niedawno się przeładował i tylko dzięki pomocy jak mu było... Ferz? Femn? Ach.. Fezz. Gdyby nie on ciało by szukało ujścia dla ciągle wzbierającej we mnie magii i mogłoby się skończyć źle dla osób, które mnie wpierają, w tym.. Aendora. - dodała na koniec.
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Kiwnęła bez słowa głową przyswajając sobie informację, że będzie od niej wymagana prezentacja Jej nikłych umiejętności.
Udała się zatem z ciężkim sercem na arenę i przystanęła na niej nie robiąc nic przez dłuższy moment. Uspokoiła oddech i sięgnęła do wnętrza siebie, przy okazji wyjmując drżącą lekko ręką swoje berło. Wystawiła je przed siebie i wysiliła mocno próbując nadać magii kształt.
Owocem starań dziewczyny było niezbyt imponujące przeładowanie elektryczne które krótkim błyskiem uderzyło w ziemie kilka metrów od Amariel. Ponownie skupiła się by spróbować nadać swojej magii inny kształt, lecz niestety skończyło się na tym samym, być może odrobinę dłuższym wyładowaniem. Z westchnieniem porażki schowała berło i wróciła do dwójki z opuszczoną głową.
Nie podsłuchiwała rozmowy i zdobyła się na podniesienie wzroku. -Noo..tyle umiem. Chyba mam problem z...nadaniem odpowiedniej formy? Nie wiem... Mruknęła z zawodem czekając na werdykt Nauczyciela.
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Zdyszany Plagis wszedł na teren nauki. Jego zmęczenie spowodowane było w dużej mierze ciężkim plecakiem. Zadowolony rozejrzał się dookoła i gdy zobaczył Mistrza Marsusa uśmiechnął się i podszedł do niego.
-Witaj Marsusie! O przepraszam witam również drogie panie - ukłonił się gdy zobaczył dwie kobiety. - Poczekam aż skończycie, chyba że moja pomoc w czymś się przyda.
Odszedł na bok i zaczął wyciągać z plecaka sprzęt alchemiczny oraz grube zapisane notesy.
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Marsus uważnie obserwował co robiła Amariel podczas słuchania historii Solrunn. Obejrzał sobie też dokładnie jej ślady po porażeniu błyskawicy. Kiedy nornka skończyła, popielec skubnął swoją brodę i przemówił.
- To już drugi raz kiedy słyszę o nornie próbującym czegoś takiego. Naprawdę nie wiem co wy macie do tego przepełniania się magią. Z resztą nieważne. - Spojrzał na nią dokładniej. - Mam kilka domysłów co dokładnie się stało, jednak będę musiał ci zadać kilka pytań żeby się upewnić. Czy próbowałaś już zaradzić stanowi twojego ciała? A jeśli tak, to jak? I chodzi mi o bezpośrednią interwencję, a nie coś w stylu kostura zabezpieczającego. Chcę się jedynie dowiedzieć czy po tym incydencie wpływałaś na przepływ magii w twoim ciele. - Odwrócił się z powrotem na scenę. - Teraz muszę powiedzieć Amariel kilka słów. Jeśli chcesz możesz iść ze mną.
I tak mówiąc podszedł do Amariel, która własnie skończyła czarować.
- Z tego co widzę formę udało ci się uzyskać. Gorzej było z ilością energii magicznej i kontrolą. - Popielec uśmiechnął się lekko. - A może spróbujesz z samym wiatrem? Nie wiem czy to wiesz, ale jest łatwiejszy do wyczarowania niż błyskawica. Umiesz krok drugi, spróbuj wykonać pierwszy. I nie przejmuj się wynikiem. Nikt nie zaczyna mistrzem, a umiejętności nabywa się treningiem. - Zakręcił lekko pazurem, a lekki wietrzyk zaczął wiać dookoła Amariel. Powietrze było tutaj nasycone magią, a Marsus wzmocnił je jeszcze aby dziewczynie łatwiej się go wyczuwało. - Elementalistyka polega na zrozumieniu świata który nas otacza i zmienianiu go wedle naszej woli. Czasami lepiej jest płynąć z prądem że tak powiem. Poczuj otaczający cię wiatr. Wyobraź sobie go, oraz siebie. Czujesz jak przepływa dookoła. Sięgnij tylko i zakręć się razem z nim.
Po tych słowach popielec odszedł kilka kroków aby zobaczyć wyniki. Skinął Plagisowi głową. - Do przybycia Inferno jest jeszcze trochę czasu. Wspomogę te dwie panie jak mogę i będziemy mogli zaczynać.
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wsłuchiwała się uważnie w słowa jakie wypowiadał dokładnie popielec. Skinęła głowa chyba bardziej sama do siebie a zaraz po jego pytaniach cicho westchnęła i postanowiła odpowiedzieć mu jak najlepiej potrafiła.
- Samokontrola, częstsze rozładowanie magii z organizmu. Nie poddawałam się żadnym dodatkowym rytuałom. Co do przepływu magii starałam się go ustabilizować podczas medytacji. Niestety próżny był mój wysiłek. Gdy już się to udawało to zaraz wracałam do punktu wyjścia a nawet cofałam się o krok gdy magia niekontrolowanie wzbierała we mnie. - odpowiedziała mu na jego pytania a potem wsłuchiwała się w jego słowa gdy pouczał młoda dziewczynę jak kumulować energię w dłoniach.
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Amariel skinęła tylko głową biorąc sobie do serca rady popielca i mocniej ścisnęła berło. -R-rozumiem, spróbuję.
W sumie czuła się dobrze, że w końcu udało Jej się osiągnąć malutki kroczek do przodu. Z nowa dozą nadziei i determinacji stanęła pewniej i spróbowała skupić się na magii wokół i wewnątrz Niej. Na sposobie w jaki można poruszyć owa energię. Wyobraziła sobie, że porusza masę powietrza przed sobą, lecz jedynie uciekła z Niej energia a powietrze pozostało nieruszone. Nie poddawała się jednak. Skupiła się nie tyle na ogromie powietrza co na delikatnej części wokół siebie. Na sposobie w jaki to wszystko działa i spróbowała go delikatnie nagiąć do swojej woli. Pociągnęła berło do siebie, a delikatna bryza która wznieciła za pomocą magii rozwiała lekko Jej włosy. Dziewczyna uśmiechnęła się i spojrzała na tego przyjaznego popielca który obdarował Ja cenną rada. -U-udało się! Użyłam magii wiatru! Nie było to wiele ale..ale potrafię! Wyraźnie się cieszyła i zakołysała się na stópkach, czekając na reakcje popielca
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Obserwował jak radzi sobie Amariel kiedy słuchał Solrunn. Kiedy nornka skończyła, zwrócił się w jej kierunku.
- Gdyby problem był jedynie z nadmiarem, wszystko uspokoiłoby się w momencie rozładowania energii. - Skubnął swoją brodę w zamyśleniu - Najwyraźniej podczas tego rytuału, twoje ciało zostało uszkodzone. Zwykle magia tworzona przez nas samych jest w idealnej równowadze energii. U ciebie jednak produkowane jest więcej niż jesteś w stanie utrzymać. Aendor Dawnbringer, norn którego znam, miał wcześniej podobny problem. U niego jednak wystarczył odpowiedni przedmiot do kumulacji nadwyżki. - Spojrzał uważniej na kryształ na kosturze Solrunn. - Jeśli w twoim przypadku to nie pomaga, oznacza to że dodatkowo problem jest z samym przepływem energii w twoim ciele. Zbiera się ona wtedy w określonych punktach, i ucieka przez skórę na zewnątrz. Hmm...myślę że powinniśmy zacząć od zlokalizowania uszkodzonych punktów przepływu. Jeśli chcesz, możemy zacząć natychmiast.
- Zakończył wreszcie, po czym podszedł do Amariel i klasnął łapami kilka razy.
- Bardzo dobrze. Z pewnością będzie to łatwiejsze niż kontrola błyskawicy. A jeśli to opanujesz, pozwoli ci na naukę bardziej zaawansowanych form. Teraz zasugeruję ci ćwiczenie. - Uniósł do góry jeden pazur, a wiatr dookoła Amariel ustał. Wyczuwała jednak że energia magiczna nie znikła, wciąż unosząc się w powietrzu.- Kontrola jest najtrudniejszą rzeczą podczas używania magii. O wiele łatwiej jest poruszanie dużymi masami energii niż precyzyjne ruchy małymi. Proponuję zatem coś nieskomplikowanego. Ćwieczenie będzie proste. Poruszasz powietrzem w linii prostej. Góra, dół, lewo, prawo. Kolejność jest dowolna. - Wykonał pokazowo kilka machnięć kosturem. Spod drzewa nieopodal uniosło się kilka liści, które zawisły przed Amariel. - W ten sposób będzie łatwiej zobaczyć efekt działania. Wiatr może być trudny do zobaczenia. - Uśmiechnął się lekko. - Jeszcze jedna mała rada. Staraj się myśleć o magii jak o części własnego ciała. Wyobraź sobie jak twój ruch ręki porusza powietrze. Jak pływa ono razem z twoim oddechem. Im mniej będziesz się na tym skupiać, tym lepiej. A więc do dzieła! - Powiedział i cofnął się o kilka kroków.
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Tak, zacznijmy od razu. Nie chcę robić osobo dookoła mnie krzywdy gdy tylko się dotkną lub staną obok. - odpowiedziała bardzo łagodnie odstawiając kostur na bok, który teraz był bardziej przeszkodą przy takim badaniu aniżeli pożytkiem.
- Od czego mam zacząć? Kumulacji magii w ciele w celu sprawdzenia gdzie są ujścia? - pyta nadal tym samym tonem
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Słuchała w ciszy jak Nauczyciel tłumaczył Jej i pomagał, kiwała zawzięcie głową biorąc sobie do serca wszystko co mówi.
Wyciągnęła przed siebie berło i skupiła się ponownie na magii. Ćwiczenie faktycznie nie wydawało się trudne więc spróbowała nie tyle przesuwać magię to.. wyciągnąć rękę dalej niż mogła, próbując z ręki prowadzić przepływ magii, a nie wpływać na Nią bez niczego. Delikatnie, najpierw z trudem listki ledwo się poruszały, a z czasem tańczyły nieco bardziej, jak Amariel dyktowała im ruchy rączką, w której trzymała berło. Nie był to silny wiatr, wręcz delikatna bryza. Niby zadanie wykonała ale chyba miała problem z..siłą? Nie wiedziała co zrobić, aby to co robiła było silniejsze. Jakoś nie mogła się skupić. Próbowała i próbowała.
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Przyglądał się przez chwilę jak sobie radzi Amariel, skubiąc lekko brodę.
- Hmm..dokładnie tak. Powtarzaj teraz to ćwiczenie. Zapoznaj się z tym uczuciem, z tymi czynnościami. W przyszłości będą musiały przyjść ci naturalnie podobnie do oddychania. To jednak stanie się tylko przez trening. Pamiętaj jednak żeby się nie przemęczać zbytnio. Nie na początku. Jeśli poczujesz się zbyt zmęczona, weź kilka minut przerwy. Ja teraz udam się razem z Solrunn aby coś poradzić na jej stan, albo przynajmniej spróbować. - Powiedział odwracając się i udając w stronę głównej części siedziby. - Wrócę za około pół godziny, wtedy przejdziemy do nowego ćwiczenia. - Dodał jeszcze zanim zwrócił się do nornki. - Za mną zatem. Myślę że znam miejsce które idealnie będzie nadawać się do przeprowadzenia wymaganego magicznego rytuału.
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Skinąwszy głowa kobieta ze spokojem powolnym krokiem ruszyła za mężczyzną nie odzywając się do kobiety aby tamta nie dekoncentrowała się podczas treningu.
- Co jak nie będzie skutków? - spytała.
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Amariel skinęła tylko głową ponownie słuchając polecenia Nauczyciela.
Nie spiesząc się próbowała raz za razem wprawiać liście w ruch. Owszem, udawało jej się to, lecz nie mogła przywołać silniejszego wiatru, jakkolwiek by nie próbowała. W ciszy mogła tylko sprowadzać lekki zefirek, co raczej nie było przydatne. Wzięła sobie jednak do serca, ze tylko poprzez trening jest w stanie rozwinąć swoje umiejętności, zatem nie przestawała nie czując się wcale taka zmęczona.
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Gdy jeno Marsus z nornijką odeszli na bezpieczną odległość, z pobliskich skał zeskoczył pewien popielec. Zgrabnie wylądował na obutych łapach, szybko prostując się i strzepując kurz z odzienia. Uśmiechnął się pod nosem i ruszył wolnym krokiem w kierunku ćwiczącej dziewczyny.
- Ćwicz, ćwicz kruszyno. - rzekł niskim głosem popielec, przystając kilkanaście stóp od człowieka. - Jak rzekł wcześniej. Małymi kroczkami do... wielkości. - stwierdził z wyraźną ironią w głosie.
Biały jak śnieg popielec oparł łapy na pasie, przyglądając się z zaciekawieniem ludzkiej kobiecie. W przeciwieństwie do wcześniejszego popielca, obecny był ubrany w pikowany dublet, rozpięty u szyi, bufiaste spodnie i popielczą wariację butów z cholewami.
aiwe_database

Re: Teren do nauki magii

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nagły głos wytracił Amariel ze skupienia, przez co wiaterek całkowicie przestał wiać. Co więcej, pochodził on od popielca, co jeszcze bardziej wprawiło Amariel w zakłopotanie. Zlała się lekkim rumieńcem i odwracając się do Ignisa ukłoniła lekko. -D-dzień dobry. S-staram się. Odpowiedziała tylko cicho i mimowolnie zlustrowała go mimowolnie wzrokiem.
Sama ubrana była w to co zwykle, niebiesko-żółte przyzwoite i wygodne szaty, włosy miała splątane e wygodny warkocz zakończony czerwoną kokardą, a w reki dzierżyła berło.
-Umm...jeśli szuka Pan Pana Marsusa, poszedł rozmawiać z Panią Sol. Odpowiedziała odwracając wzrok, zakręcając ze stresu lekko nóżką.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 128 gości