Kwatery Egzekutorów

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Kwatery Egzekutorów

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Egzekutor wziął w swe dłonie zapiski i zaczął im się przyglądać. Przeczytawszy przetlumaczoną notkę, zerknął na tablicę. Nie rozumiał co jest tam napisane, chciał jedynie przyjrzeć się językowi w jakim ta została napisana.
- Niezłe ziółko było z tego Reithana. I również jestem ciekaw skąd masz ową tablicę.
aiwe_database

Re: Kwatery Egzekutorów

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- To jedno z ostatnich znalezisk pewnej grupy badaczy z zakonu Priory. Otrzymałem ją na mocy pewnej umowy między Krytą, a nimi. Niestety póki co tylko do wglądu. Ale nie oznacza to, że nie moglibyśmy się o nią potargować -
Christof przeciągnął się w krześle, a potem gdy już usadowił się bardziej wygodnie, sięgnął do małej podróżnej torby jaką miał przewieszoną przez ramię, by wydobyć z niej tubę. Otworzyć ją i wydostać z jej wnętrza mapę, którą następnie rozwinął, ukazując rejon wzdłuż muru, zwany Plains of Ashford. Chwilę później wskazał na nie jakiś punkt na południowo-wschodniej części tego regionu.
- Co więcej...nie ukrywam, że przyszedłem tutaj po coś więcej, niźli tylko po to by się tym pochwalić. Wydaje mi się, że to miejsce może ukrywać więcej podobnych skarbów, gdybyśmy jako bractwo zorganizowali małą grupę badawczą, to kto wie do czego moglibyśmy się dostać. Wstępnie mamy ku temu aprobatę Priory na określonych przez nich zasadach -
aiwe_database

Re: Kwatery Egzekutorów

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Przysłuchiwał się uważnie temu co mówi człowiek. Sam egzekutor niewiele wiedział o historii swego bractwa, jedynie tyle ile ukazała mu księga Aiwe oraz ile mówiły mu pomniki w komnacie chwały. Widząc mapę, przyjrzał się obszarowi który wskazał im Christof.
- Wiele osób zapewne chciałoby się dowiedzieć o historii sprzed odnalezienia księgi przez Xara i odbudowie. Jednak teren który pokazujesz, jest dość niebezpieczny. Słyszałem, że nawet warbandy popielców nie zapuszczają się za bardzo w tamte okolice, przynajmniej nie bez uprzedniego odpowiedniego przygotowania. Wysłanie tam samej grupy badawczej mogłoby się skończyć utratą kilku adeptów. - Na chwilę zamilkł. - Nigdy też nie współpracowałem z Priory, no poza ochroną kilku wypraw na terenach opanowanych przez Svanirów, jednak mogę się domyślać jak wyglądają ich zasady. Wszystko co nie będzie miało bezpośredniego powiązania z Leth mori Aiwe trafia do nich, prawda? -
aiwe_database

Re: Kwatery Egzekutorów

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Ascalon, huh? - Powiedział w zamyśleniu wpatrując się w mapę. Znał tereny o których mowa, chociaż sam nie miał do czynienia z duchami tak bardzo jak warbandy wyspecjalizowane w walce z nimi.
- Masz też jakieś konkretne informacje lub propozycje co do wyprawy? - Zapytał siedzącego Christofa.
aiwe_database

Re: Kwatery Egzekutorów

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Minęło trochę czasu. Trio mężczyzn doszło do porozumienia i zdecydowało się podjąć odpowiednie kroki w sprawie znaleziska, po których wszyscy rozstali się, pozostawiając Kwatery Egzekutorów same sobie, aż do chwili gdy ktoś uzna je za niezbędne do załatwienia jakiejś ważnej sprawy...
aiwe_database

Re: Kwatery Egzekutorów

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Marsus wszedł do pomieszczenia, trzymając w łapach małe pudło. Schował mosiężny klucz do kieszeni wciąż czując się nieco niepewnie. W końcu jeszcze niedawno gościł tutaj jako gość. Spokojnym krokiem skierował się do biurka, wcześniej zajmowanego przez Gnarla. Jako że było ono dostosowane do popielca, idealnie nadawało się dla niego samego. Obecnie większość gabinetu egzekutorów była pusta. Dwa z trzech miejsc były obecnie puste, dość przygnębiający widok.
Popielec nie zasiadł na fotelu, tylko zaczął wyjmować rzeczy z pudełka. Zestaw do pisania, kartki papieru, kilka małych kryształów magicznych, raporty ze spraw w jakich brał udział, próbki aurillium które badał oraz mapy dżungli. Te ostatnie właśnie wyłożył na środek, najwyraźniej mając zamiar zając się nimi najpierw. Po ułożeniu wszystkiego na pułkach i szufladach, Marsus ciężko usiadł przed biurkiem i zabrał się za porównywanie map terenów Serca Maguumy.
aiwe_database

Re: Kwatery Egzekutorów

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

W pewnej chwili do drzwi prowadzących do wnętrza pomieszczenia rozległo się pukanie, a potem do środka wkroczyła dwójka rosłych mężczyzn którzy zerknęli na trzymanego za nadgarstki, skutego Malzaler'a. A jeden z nich oznajmił pewniej - Egzekutorze, tak jak kazałeś, przyprowadziliśmy go -
aiwe_database

Re: Kwatery Egzekutorów

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Podniósł wzrok znad papierów i spojrzał krytycznym okiem na człowieka wprowadzonego do gabinetu. Skinął głową strażnikom, dziękując im za przyprowadzenie Malzalera. Dał znać człowiekowi aby zbliżył się do biurka.
- No dobrze więc, Melzalerze...chciałem zadać kilka pytań odnośnie twojego zachowania w kopalni. - Spojrzał na niego surowym wzrokiem. - Niesprowokowana napaść na robotnika w kopalni, odmowa współpracy ze strażą...Co masz na ten temat do powiedzenia?
aiwe_database

Re: Kwatery Egzekutorów

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Marsus przesłuchał i skazał Malzarer'a. A ten pod sam koniec został wyprowadzony przez straż, pozostawiając Egzekutora samego sobie wraz z innymi pilnymi sprawami jakimi powinien się zająć.
aiwe_database

Re: Kwatery Egzekutorów

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Minęło kilka dni od wyprawy do kopalni. Trilight nadal czuła się nieswojo po tym, co się stało. Cały czas wyrzucała sobie to, co zrobiła. Wiedziała, że kara za te przewinienie jej nie ominie. Z duszą na ramieniu przemierza teren strażnicy, zastanawiała się czemu padło na Marsusa i w dodatku na egzekutora. Ładna mieszanka wybuchowa. Westchnęła cicho i zapukała do drzwi.
aiwe_database

Re: Kwatery Egzekutorów

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Minęło trochę czasu, a kwatery egzekutorów opustoszały. Stało się, to na tyle dawno, że stojące tam meble zakurzyły się. Z braku kogokolwiek piastującego taką pozycję w gildii, ciężko było znaleźć tutaj żywą duszę. Może jednak niedługo się to zmieni?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 185 gości