Warsztat Kuśnierski

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Warsztat Kuśnierski

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Dobrze wyposażony warsztat kuśnierski czeka na każdego mieszkańca Miasta Aiwe, który chce skorzystać z całego asortymentu narzędzi, odczynników lub stołów warsztatowych. Odczynniki do garbowania skóry stoją poukładane w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu. Oleje i pasty o każdym możliwym odcieniu czekają razem z dratwami, nićmi i rzemieniami, które równo wiszą tuż obok igieł.
aiwe_database

Re: Warsztat Kuśnierski

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Asur wmaszerował do Warsztatu, rozejrzał się dookoła, po czym przyszykował sobie kilka olejów i narzędzi. Rozłożywszy spory kawał skóry, natarł ją tłuszczem i włożył w maszynę do rozciągania.
- Jest tu kto? - zawołał w końcu, a następnie rozsiadł się na krzesełku i zaczął cerować swój, lekko zmęczony życiem, kapelusz.
aiwe_database

Re: Warsztat Kuśnierski

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Popielec wszedł do warsztatu by zobaczyć jak został przygotowany. Widzą, ze ktoś już jest podszedł bliżej.
- Witaj. Znasz się na tym?
Zatoczył łapa koło pokazując cały warsztat.
aiwe_database

Re: Warsztat Kuśnierski

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Asur przeciągnął zamaszyście grubą igłę z niemal równie grubą nicią przez rondo kapelusza. - Ach tak, tak, coś tam sobie dziubię czasem, a to jakaś torba, a to jakieś pantalony albo buty. - pokiwał głową zadowolony. - Bardzo miło z ich strony, że mi zbudowali taki ładny warsztat, żem się już nie mieścił z tym wszystkim w moim obozie. Ciekawe skąd wiedzieli? - zerknął w stronę rozciąganej skóry, sprawdzając czy wszystko działa jak potrzeba.
- A pan co, panie kocie, potrzebujesz? Niech zgadnę, plecak! Ostatnio wszyscy nagle potrzebują plecaków albo skórzanego bikini. - uśmiechnął się łobuzersko i spojrzał na Varialusa - Jeszcze nie szyłem bikini na popielca, to będzie dopiero ciekawe zlecenie! - zastrzygł wesoło uszami.
aiwe_database

Re: Warsztat Kuśnierski

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Popielec zastrzygł uszami na potok słów od Trolla.
- Nie nie chcę nic zamawiać. Można powiedzieć, ze jestem opiekunem tego miejsca. Jak rozumiem jest wszystko co potrzeba? Jeżeli nie zostawi listę potrzebnych składników...
Zamyślił się patrząc na staruszka.
- Czy przypadkiem nie mam przyjemności ze sławnym Trollem? Bo jeżeli tak to czy szanowny nestor podjąłby się trudu nauki innych w używaniu tego warsztatu, oraz nauki robienia rzeczy ze skór?
aiwe_database

Re: Warsztat Kuśnierski

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Nic nie szkodzi, amatorzy na bikini zawsze się znajdą. - wzruszył ramionami, biorąc się ponownie za łatanie kapelusza.
Gdy Varialus zadał swoje pytania, asur zastrzygł uszami lekko zaskoczony. - Oj tam zaraz sławny... - machnął łapką skromnie, ale uszy lekko mu spąsowiały.- Ale mówisz "nauczać", panie kocie? A to ktoś jeszcze chce się uczyć tego zacnego fachu? - odłożył na chwilę kapelusz i rozejrzał się.
- Na pierwszy rzut oka wszystko tu jest. Co prawda muszę dorobić kilka olejów, nici z włókien agawy i szczmielu, sklecić nieco więcej beczek do garbowania, dokupić tłuszczu z siamothów od tego starego dziada Gavina... Ciekawe czy ten pryk dalej myśli, że jest jotunem... - zastanowił się i zarechotał. Następnie spojrzał na charra. - Skoro mówisz, że jacyś chętni się znajdą to jak najbardziej młodzieńcze, szkoda byłoby, żeby nikt prócz mnie nie korzystał z tak zacnego warsztatu! - stwierdził entuzjastycznie. - Oby tylko nic tu nie psuły łobuzy. - pogroził palcem, po czym ponownie zajął się łataniem zmęczonego życiem kapelusza.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości