Złote Zacisze

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Zanim skończyła mówić mokra plama zniknęła niczym rozpływające się w pomieszczeniu motylki
- Zino - powiedziała z lekkim wyrzutem - przy Tobie to trzeba być szybszym niż wiatr
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Lekko zaszokowana nagłym zabraniem sprzed jej oczu kubka z podanym alkoholem, zamrugała kilkakrotnie i jęknęła z wyrzutem
- Joy! - nie zdążyła nic dodać bo dwie z goszczących u niej dziewczyn nagle błyskawicznie się przemieściły w błyskach fatałaszków i motylków. Sapnęła lekko i zostawiła na kolanach jedzącej dziewczyny serwetkę.
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Ulya milczała od dłuższego czasu, zastanawiając się nad zabawką dla Rhegeda. Nie zauważyła nawet wchodzących do pokoju kolejnych kobiet.
Dopiero przy którymś dźwięku podniosła wzrok i odskoczyła, zaskoczona nowymi twarzami. Ogarnęła się dopiero po chwili, przyglądając się chwilę kobietom dookoła, podziwiając ich stroje, a później nieco za długo przyglądając się ich twarzom.
Podczas ich rozmów przeskakiwała wzrokiem z kobiety na kobietę, aż poczuła, że robi się dla niej nieco za ciasno i duszno. Zaczynała z trudem uspokajać oddech.
Dyskretnie przysunęła się ku Kalii. - Ja... Wrócę tam, dobrze? - wskazała pokój, w którym wcześniej spała. - Posprzątam i... spróbuję coś zrobić z tego. - wskazała pokazany jej wcześniej koszyk z przyborami do szycia. Popatrzyła na Kalii nieco błagalnie, czekając najwyraźniej na pozwolenie.
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Spojrzała na Ulyę i jej zachowanie. Zacisnęła dłonie na połach spódnicy bardzo mocno.
Wstała i powoli podeszła do dziewczyny.
- jeżeli pozwolisz to chciałabym zobaczyć jak szyjesz i pomóc.
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wzięła jeden z pasztecików i własnie miała wracać na fotel gdy usłyszała słowa dziewczyn
- No wiecie co - wolną dłoń położyła na talii - tutaj tez możecie zaprezentować kunszt szycia, przecież my nie gryziemy - zwróciła się z ostatnim zdaniem do Uly patrząc na nią ciepło - posprząta się później teraz usiądźmy i porozmawiajmy przy jedzeniu i piciu
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Dopiła do dna i mrugnęła do Kalii
- Nie oburzaj się tak. Masz dorosłą i zamężną córkę która przyszła się tu odstresować - skinęła na Ance i skierowała kubek w jej stronę sugestywnie po czym odezwała się do Kae. - Niech Opiekunka poświadczy. Psychiczna równowaga od czasu do czasu wymaga odrobiny zejścia z torów dobrego wychowania.
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Natychmiast po słowach Joy zdetonowana otwarła i zamknęła usta bardzo nieelegancko jak na nią, lecz gdy chciała coś odpowiedzieć na słowa córki usłyszała głos Uly. Dostrzegając jej zakłopotanie westchnęła cichutko i pochyliła głowę ku niej.
- Kochanie, wybacz, nie myślałam, że przytłoczy Cię obecność kilku kobiet. Naprawdę nie masz się czego bać, lub krępować. Moim celem było byśmy sobie wszystkie podjadły, napiły się, poznały troszkę i może coś uszyły. Miałam nadzieję, że wymienimy się pomysłami i umiejętnościami - skinęła na koszyk i zawartość.
- Nie zatrzymam Cię moje dziecko, jeżeli czujesz się nieswojo to oczywiście możesz iść do pokoju, lecz możesz też odetchnąć na tarasie, lub zostać z nami. Sprawisz mi tym ogromną radość. - przemówiła łagodnie. - Między innymi dla Ciebie zorganizowałam to spotkanie - szepnęła ciszej, a jej twarz rozjaśniał ciepły uśmiech.
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Właśnie wsadziła prawie cały pasztecik do ust gdy Joy zwróciła się do niej o potwierdzenie swoich słów, szybko przełknęła, aż oczy jej się zaszkliły gdy nieprzeżuta część stanęła jej w gardle
- Potwierdzam - powiedziała klepiąc się po klatce i szybko sięgając po wodę
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nie doczekawszy się odpowiedzi podeszła do stolika i nalała sobie cala szklankę czegoś mocniejszego.
- No dobra moje panie. To co robimy z tak dobrze rozpoczętym wieczorem?
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Popielka wstała i przeciągnęła się. Ziewnęła odsłaniając cały garnitur zębów. Wrzuciła sobie do ust kawał karkówki.
- No własnie Kali jak to jest. Powiedziałaś, że znasz nasza kuchnię i tym podobne. A pokój między naszymi rasami to tak naprawdę nastał - zaczęła coś liczyć - jakieś sześć lat temu? Całkiem niewiele. A wojna się nieco toczyła.
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Roześmiała się i klepnęła kuzynkę w plecy podając jej szybko szklankę z wodą.
- Powoli - czekała aż ta złapie oddech z troską lecz z uśmiechem na twarzy po czym zerknęła na Zinę.
- No ja bym uskuteczniła nieco więcej trunków na początek. Ale musimy też pamiętać, że jesteśmy dziewczynkami pod okiem opiekunki - skinieniem i lekkim ruchem brwi konspiracyjnie wskazała na Kalii. - Trzeba byśmy miały wszystkie równe szanse - ponowne skinienie tym razem na alkohol i na Kalii.
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Po to zaprosiłam tu dzisiaj wszelkie kobiety z gildii byśmy się poznały, poczuły swobodniej i zaznały chwili wytchnienia.
Widać, że lekko zakręciła się pomiędzy nimi tracąc rozeznanie. Sięgnęła w roztargnieniu po jakiś puchar.
- Mam nadzieję, że jeszcze jakieś do nas dołączą. W końcu chodzi jedynie o spotkanie w kobiecym gronie.

Gdy doszły ją słowa popielki uśmiechnęła się.
- To proste. Mój mąż prowadził...różne działania w tym i wojenne. W wyniku jednych w naszym domu pojawił się popielec o imieniu jakie sam sobie nadał, Glad. To on początkowo w niewoli a później w przyjaźni żył z nami. Uratował życie mojego męża, a później moim dzieciom - zerknęła szybko na Joy lecz ta zajęta była dawaniem z uśmiechem jakichś znaków Zinie. - Był moim przyjacielem. I to on nauczył mnie wiele o waszej kuchni, zwyczajach i sposobie życia.
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wygrzebała pazurem kawałek mięsa spomiędzy zębów i wrzuciła sobie od pyska. Popiła tęgo z kufla.
- No to musieliście być gdzieś na uboczu. Przecież inne rodziny jakby zobaczyły, że jakieś niehonorowe gladium służy u was to mielibyście przecież kłopoty. Dopiero smoki i Scarlet spowodowały, że zamknęliśmy rozdział wojen. No dobra zawiesiliśmy broń między nami. I tak panował impas mały. Zastanawiam się kiedy znowu weźmiemy się za łby.
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Dziewczyna pociągnęła z kubka odchylając głowę do tyłu. Po chili nalała sobie ponownie i tym razem wypinała raz cała zawartość. Zamrugała dwa razy i westchnęła.
- Przypominają mi się czasy w Lwich Wrotach. Same babki w jednym pokoju, opowieść o niepewnym jutrze, przypomnienie, że to co mamy to efekt jakiś większy, niezależnych od nas samych wydarzeń.
Wlała pół kubka i ponownie odchylając w tył głowę wypiła całość trunku.
aiwe_database

Re: Złote Zacisze

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Widząc wcześniejsze zakłopotanie Uly starała się nie wciągać jej na siłę do rozmowy.

Za to przewróciła oczami widząc jak Zina zignorowała jej znaki by ta nalewała Kalii. Zina widocznie zamiast tego przyśpieszyła tempo.
Nadal delikatnie masując plecy kuzynki mruknęła tak by tylko Zina i Kae słyszały skinieniem pokazując na gospodynię.
- Weźcie się za nią od strony sentymentalnej, jakieś toasty czy coś. Inaczej skończymy faktycznie z tymi kłębkami w dłoniach. Ja idę zobaczyć czy się jakaś zagubiona dziewczyna nie kręci po tamtej stronie drzwi. Może jakaś nowa ma ochotę dołączyć do babskiego wieczoru. - sięgnęła chyłkiem po jeden z kubków i wypiła na raz cała zawartość.
Wstała biorąc na drogę jedną z drożdżówek i ruszyła ku drzwiom.
- Zaraz wracam - dodała głośniej wychodząc.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości