Stajnia

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Obrazek

Stajnia znajduje się w północno-wschodniej części Siedziby i jest otoczona drewnianym płotkiem, który nie tylko wyznacza teren dla obiektu, ale również pastwisko dla wierzchowców, dzięki czemu nie trzeba wchodzić wgłąb stajni, by pogłaskać wypasane zwierzęta. Jeżeli ktoś zdecydował się przekroczyć bramę stajni, mógł dostrzec krzątającą się tu i ówdzie, ciemnej karnacji kobietę, przed którą stało ogromne wyzwanie. Dwanaście raptorów i cztery skoczki nie dopraszały się o uwagę, gdy przebywały na padoku, ale przynajmniej dwa razy dziennie należało je oporządzić. To pewnie nadmiar pracy sprawiał, że pracująca w stajni kobieta miała nietęgą minę. Oprócz tego, że Neshka pracowała przy tych mało znanych dla awijczyków stworzeniach, była też ogromną skarbnicą wiedzy na ich temat, a przynajmniej można było usłyszeć na jej temat takie plotki...

Jeżeli ktoś chciał wypożyczyć lub zakwaterować swojego wierzchowca, to z nią musiał rozmawiać. Ponoć dawała też informacje na temat zatrudnienia, szczególnie do niego zachęcając, gdy tylko ktoś o nie zapytał...
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Valkyrie gdy tylko dowiedziała się o otwarciu stajni w bractwie, udała się do niej. Powoli podchodziła do zagrody, a gdy ujrzała zwierzęta na jej twarzy pojawił się zachwyt, a w jej oczach blask. Jak już napatrzyła się, zaczęła szukać wzrokiem osoby odpowiedzialnej za gromadę zwierząt i zobaczywszy ją podeszła do niej.
-Witaj, czy to Ty zajmujesz się tymi zwierzętami? - zwróciła się do kobiety - Bardzo chciałabym pomagać Ci przy tych wspaniałych stworzeniach, a zarazem liczę na garstkę informacji na ich temat. - powiedziała, a na jej twarzy malował się uśmiech.
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Kobieta była zajęta przerzucaniem siana do paśników. Na jej twarzy było widać zmęczenie, które szczególnie mocno odbijało się w spojrzeniu. Przy kolejnym zamachu widłami dostrzegła przybyłą. Wbiła narzędzie swojej pracy w ziemię i delikatnie wsparła dłoń na biodrze. Jej czujne spojrzenie przesunęło się po sylwetce nieznajomej, już na wstępie ją oceniając.
- No, to świetnie - odezwała się w końcu i uśmiechnęła. - Ktoś do pomocy na pewno mi się przyda, ale jak zatrudnię byle kogo, urwą mi łeb i rzucą im na pożarcie w ramach śniadania. - Spojrzała w kierunku wierzchowców na wybiegu. - Umówmy się, że najpierw Ty mi powiesz, jak mi możesz pomóc, skoro zdajesz się nie mieć informacji o zwierzętach, a później pomyślimy o edukacji z mojej strony - dodała, a w jej spojrzeniu odbił się żywy niczym srebrno blask.
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wysłuchawszy kobiety powiedziała.
-Posiadam sporą wiedzę na temat zwierząt, ale mniejszych. -zaśmiała się delikatnie i po chwili kontynuowała- Nie raz zajmowałam się rannymi zwierzętami i leczyłam je. Czasami też zdarzało mi się pomagać właścicielom w zrozumieniu ich pupila. Niestety jeszcze z tymi - popatrzyła na wierzchowce w zagrodzie - nie miałam za dużej styczności. Już od dłuższego czasu chciałam dowiedzieć się więcej na ich temat i myślę, że teraz jest na to idealna okazja. -uśmiechnęła się szeroko do kobiety - Zapewniam, że szybko się uczę, a i jakąś wiedzę, i doświadczenie mam, ale na mniejszych zwierzętach, mogę pomagać Ci w doglądaniu zwierząt, a gdyby któremuś coś się stało chętnie zajmę się jego leczeniem.
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Neshka wysłuchała kobiety, co jakiś czas mrucząc tylko: "mhm". Uniosła dłoń do twarzy i potarła brodę palcem wskazującym, jakby się nad czymś zastanawiała. Jej spojrzenie uciekło na chwilę ku górze.
- Wiedza na temat zwierząt na pewno się przyda. To znaczy z pewnością pomoże, jeżeli chciałaby tutaj pani pracować - powiedziała, wracając do kobiety spojrzeniem. - Już na początku swojej pracy zauważyłam, że te duże zwierzęta dobrze reagują na osoby, którym sprzyja magia natury. Jak to jest u pani? - zapytała.
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Valkyrie wpatrywała się w kobietę i uważnie jej słuchała, od czasu do czasu kiwała głową. Gdy kobieta skończyła mówić, nornka odpowiedziała.
-Oczywiście, że chciałabym tutaj pracować - popatrzyła daleko przed siebie, zapewne zastanawiając się i po chwili wróciła wzrokiem do kobiety.
-Z mniejszymi zwierzętami jest podobnie - uśmiechnęła się do kobiety i kontynuowała - również dobrze reagują na osoby, którym sprzyja magia natury, więc nigdy nie miałam z nimi problemów.
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Neshka przechyliła głowę ku lewej stronie.
- Dobrze, dobrze - mruknęła, widocznie zastanawiając się jeszcze and czymś. - Wygląda na to, że ma pani pewne predyspozycje, by zatrudnić się w stajni. Jest pani jednak świadoma, że to ogrom pracy przy tylu zwierzętach, które zapewne będą przybywały? Przez najbliższe dni również sporo męczenia się z przeganianiem zbyt ciekawskich. Karmienie, pojenie, sprzątanie. Rozumie pani, to duże zwierzęta, więc równocześnie dużo sprzątania, ale nie wygląda pani marnie, więc ufam, że da radę - mówiła, jednocześnie uważnie przyglądając się kobiecie. - Decyzji teraz pani nie podam, ale możemy się umówić na próbny tydzień pracy od wczesnego rana do wieczora - zaproponowała w końcu.
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Valkyrie słuchała kobiety, a na jej twarzy można było dostrzec wyczekiwanie i ciekawość.
-Tak, tak, zdaję sobie sprawę z dużej ilości pracy jaka mnie tu czeka, ale mam nadzieję, że jak będę robiła to z pasją to nie będzie tak źle. - zaśmiała się delikatnie i kontynuowała po chwili z uśmiechem na twarzy - A grono ciekawskich to dla mnie nie problem. Myślę, że tydzień próbnej pracy jest idealnym pomysłem. Mam nadzieję, że się sprawdzę. -powiedziała i zapytała po chwili -To od kiedy zaczynam?
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Neshka pokiwała energicznie głową.
- Tak, to bardzo ważne, by robić to z pasją - powiedziała tylko, po czym odgoniła od siebie zbyt ciekawskiego raptora, który podszedł do paśnika, ale zainteresowały go bardziej włosy kobiety o egzotycznej urodzie. Był dość mały, więc przychodziło od razu na myśl, że i młody.
- Myślę, że może pani zacząć od jutra. Będę na miejscu. Ah, póki pamiętam. Lepiej zabrać ze sobą posiłek i picie, ponieważ zapewniam, że nie wystarczy czasu na odwiedzenie karczmy - dodała.
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Valkyrie patrzyła chwilę na raptora, który zaczepiał kobietę z małym rozbawieniem na twarzy. Cały czas uważnie słuchając kobiety, wyciągnęła notes, coś do pisania i zanotowała informację.
-Dobrze, w takim razie o której mam się jutro pojawić?
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Siódma rano. Wtedy też od razu sprowadzamy wierzchowce do stajni i karmimy - odpowiedziała kobiecie krótko.
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

-Dobrze, w takim razie do zobaczenia jutro rano. - uśmiechnęła się do kobiety i odeszła.
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nassan przybył do stajni, dość pokracznie prowadząc raptora.Na miejscu pociągnął lekko lejce do siebie.-Stój, Hik!.-Krzyknął podpitym głosem, po czy przychylił sie na bok, spadając z wierzchowca.-Cholera..Hik!- Zaklnął wstając i opierając sie o zwierzę, gdzie następnie otrzepał się z kurzu. Nassan wyprostowal się, i zaczął wypatrywać osoby zajmującej sie stajnią.Czuć było od niego intesywny zapach spiytusu, lecz raptorowi jakoś nie przeszkadzał.
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Do zobaczenia - pożegnała kobietę i wróciła do swoich obowiązków.

Jej uwagę zwrócił dźwięk czegoś dużego, spadającego z czegoś jeszcze większego. Przestała wydzielać mięsne porcje i wytarła pokryte krwią dłonie w szmatkę, którą miała pod ręką, po czym ruszyła żwawo w stronę popielca i raptora. Gdy się zbliżała, energicznym gestem dłoni odgoniła od siebie zapach alkoholu, który wisiał w powietrzu.
- Witam. Nikt panu nie mówił, że nie prowadzi się po alkoholu? - zapytała, krzywiąc się na smród. - Gdyby takie zwierzę przypadkiem się spłoszyło, mogłoby narobić dużych szkód w Siedzibie - dodała, badając wzrokiem raptora; stan jego zdrowia i wiek.
aiwe_database

Re: Stajnia

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Popielec skiną głową na powitanie, ignorując wcześniejsze uwagi. -Witaj jestem tu w sprawie... Hiik!- Nassan zasłonił pysk łapą, klepiąc się po klatce piersiowej, po czym się wyprostował, i kontynuował. -...Chciałbym zakwaterować mojego wierzchowca.-. Oczom Neshki ukazał się dorosły osobnik raptora, był zdrowy, oraz pełen sił i dobrej kondycji, aktualnie kłapiąc pyskiem za jakimś owadem, który latał.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości