Czyżby kapitan odstawił młot?

To właśnie tutaj są składowane wszystkie stare wpisy z Głosu Aiwe - czyli naszej gildyjnej gazety.
aiwe_database

Czyżby kapitan odstawił młot?

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Czyżby kapitan odstawił młot?
Obrazek
Wiele zmian ostatnio zaszło w życiu młodego norna i najwidoczniej nie dobiegły one do końca. Co jakiś czas, stróż po zakończeniu swoich obowiązków widziany jest jak opuszcza strażnicę w towarzystwie swojej obitej w żelazo i łańcuchy, księgi. Cwany norn znający szczegółowo rozkład dnia wszystkich strażników, sprytnie wymijał ich patrole i spojrzenia, znikając gdzieś w nieznanych odmętach Złoconej Kotliny, znikając na długie godziny.
Jednakże o jednej strażniczce zapomniał a jest nią Rigan Inori. Sylvari siedziała na jednej z wysoko ułożonych półek skalnych w ramach patrolu. Jej sokoli wzrok wypatrzył jak gdzieś na odizolowanym terenie świeżo otwartej części siedziby, Aendor na zmianę czyta swą grubą lekturę i... wymachuje włócznią. Co to oznacza? Nikt nie wie.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości