DATEK
W późnych godzinach wieczornych strażnicy widzieli jak jedna z członkiń gildii odprowadzana wzrokiem swoich zdziwionych towarzyszy, wysypuje do skarbca nieznaną ilość złotych monet z mściwą miną.
Czerwonowłosa po wysypaniu ich skwitowała to krótkim zdaniem.
- Zasłużyłeś sobie braciszku. - I jeszcze cichszym jak by do siebie - To brudne pieniądze, a Ty już prowadzisz inne życie. Te pieniądze nie będą Ci potrzebne.
Czerwonowłosa po wysypaniu ich skwitowała to krótkim zdaniem.
- Zasłużyłeś sobie braciszku. - I jeszcze cichszym jak by do siebie - To brudne pieniądze, a Ty już prowadzisz inne życie. Te pieniądze nie będą Ci potrzebne.