Przyjazna rozmowa
Mesmer i Złodziej.
Dziecko i… Dziecko.
Oboje szaleni.
Loki i Dirlond odbyli dzisiaj na schodach przyjazną rozmowę. Zupełnie, jakby nie pałali już do siebie nienawiścią. Czy to początek wielkiej przyjaźni, czy może znów skoczą sobie do gardeł, kiedy jeden drugiemu zabierze cukierka?
Życzę wiele szczęścia, szczególnie, że nie pozostało Wam już wiele możliwych potknięć w Bractwie.
Szkoda by było stracić tak uroczą dwójkę.