Sekrety

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Zwykłe zjawy, hmm... No, ale w każdym razie, widzieliście może wczoraj dym, o tam? - wskazał w kierunku, w którym wczorajszego dnia był on wyraźnie widoczny - Wiecie co tam się wczoraj działo?
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Dym? Tam? - wskazał w tą samą stronę co popielec - To całkiem niedaleko wioski... Ciekawe... już kiedyś dostawaliśmy informacje od okolicznych farmerów o słupach dymu... ale to było dawno temu. Za każdym razem kiedy wysyłałem tam patrol po paru dniach wieśniacy twierdzili, że w wiosce wszystko jest w porządku. Wtedy raczej bagatelizowałem ten temat, miałem i tak wystarczająco problemów na głowie. - powiedział zaintrygowany generał. Jeszcze chwilę zastanawiał się, po czym gwizdnął przeciągle na swoją kompanię - Wymarsz! Szyk pozostaje bez zmian! Państwo wybaczą - zwrócił się tym razem do obozowiczów - Obowiązki wzywają. Jeżeli kiedykolwiek będziecie czegoś jeszcze potrzebować pytajcie o mnie, generała Thravosa w twierdzy cztery godziny drogi stąd w tamtym kierunku - wskazał ręką kierunek, po czym ruszył w stronę swoich towarzyszy salutując im na pożegnanie.

Słońce sugerowało okolice południa. Oddział Thravosa wyruszył w gęstwinę lasu wypełniając polecone im zadanie. Lekki powiew wiatru przynosił odór grzebanych niedaleko pozostałości po nocnej walce. Drwal razem z żoną od kilku godzin kopali olbrzymi dół mający być zbiorową mogiłą dla monstrów, które zaatakowały ich przybytek. Kilka kilometrów dalej, gdzieś w gęstwinie lasu mężczyzna słyszał znów głos w swojej głowie, i to nie pierwszy raz od kiedy wyruszył. Wiedział co ma zrobić, ale głos musiał się upewnić - Tak... Ten będzie odpowiedni... Ten nam się nada.. - po czym w okolicy rozległ się dźwięk tępego narzędzia uderzającego w ciało, a po chwili dało się słyszeć jak ktoś upada bezwładnie na ziemię - Wracaj... czeka nas z nim sporo pracy... - mężczyzna ponownie zaciągnął kaptur na twarz i ruszył do miejsca, z którego przybył.
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Zasalutował Seraph, po czym, gdy odeszli, zwrócił się do swoich kompanów - Muszę wam pogratulować. Poza niewielkimi wyjątkami, spisaliście się naprawdę dobrze. Ale nie możemy zapomnieć o celu naszej misji. Skoro Seraph mówią, że gdy dym znika wieśniacy utrzymują, że wszystko jest w porządku sądzę, że nie mamy powodu, by im nie wierzyć. Tym bardziej, że na razie powinniśmy skupić się na konkretnym celu, a takim jest w tym momencie odnalezienie zaginionej dziewczyny. Proponuję udać się jej śladami i to natychmiast. Nie możemy pozwolić, by przez kolejne potyczki i rozmowy czas ukrył wszelkie poszlaki.
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Sylvari spojrzał na Varrusa swoim pustym wzrokiem nie mówiącym nic, chciał wyrazić pokorę lecz niestety nie potrafi tego za bardzo... - Wybacz mi ale naprawdę nie dosłyszałem wszystkiego, eh i dlatego jestem zdania, że im mniej się odzywam tym lepiej... westchnął Nätty myśląc o tym jak naraził swoją głupotą misję na porażkę... - Ja się tylko nadaje do wojaczki i pijaństwa. Wracając do kwestii naszej misji musimy się zebrać i szukajmy tej niewiasty. Czas nas goni, no to hop! Dodał zmieniając minę poważna na lekki uśmiech, sprawdził czy ma przy sobie wszystko, rozejrzał się po obozowisku. Kiedy stwierdził że niczego nie brakuje ruszył lekko do przodu i zwrócił się do towarzyszy... - Idziemy?
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Oparty o drzewo z założonymi rękami i zamkniętymi oczami Subortis zaczyna mówić swoim dość ochrypniętym głosem Powinniśmy udać się do wioski, jest tam więcej mieszkańców i mogą coś wiedzieć, nawet jeśli nie będą chcieli mówić... Zaśmiał się cicho - Nie ma problemu by wydusić od nich informacje w inny sposób... Zresztą od wioski jest nie daleka droga w miejsce skąd wydobył się dym, paru z nas zajmie się rozmową z mieszkańcami a inni sprawdzą teren tamtego miejsca... Po tych słowach otworzył oczy i spojrzał po towarzyszach wyprawy.
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Jak tak będziemy ciągle wypytywali i nic więcej, daleko nie zajdziemy. Może w końcu coś zróbmy, a nie polegajmy na innych. Różni ludzie różnie widzą. Powinniśmy w końcu zdać się na swoje przeczucia - powiedziała spokojnie, choć widocznie na skraju irytacji. Starała się być opanowana ze względu na przewodzącego eskapadzie Popielca.
- Varrus, jakie są rozkazy?
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Tak najlepiej chodźmy od razu w stronę wieży... Zaśmiał się sarkastycznie, ale też była w tym nutka jakby mówił serio. Wpierw wioska i miejsce wydobywania się dymu... Jeśli nadal nasze informacje będą nie wystarczające pójdziemy w stronę handlarzy... Wtedy dzień na wędrówkę byłby odpowiedni na sprawdzenie okolic wieży będziemy mieli po drodze... Do nich przybędziemy na noc...
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Ashavari przeciągnęła się i strzeliła palcami. - Szukanie zagubionej dziewczyny wydaje się dobrym pomysłem. stwierdziła robiąc kilka skłonów, by pobudzić krążenie. W gruncie rzeczy, kobieta była gotowa do drogi. Nie znała się na dowodzeniu, bo zawsze znajdywał się ktoś kto wydawał rozkazy, dlatego bardziej oczekiwała na rozkaz niż faktycznie zastanawiała się nad decyzją.
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- No to wiecie, jakie są rozkazy. Zwijamy się stąd, musimy przenieść obóz bliżej wioski. - powiedział krótko i skierował się w stronę obozu.
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- No to ruszać się, czas Nam ucieka, po co tyle tego pakowaliście? To nie wakacje. Zaśmiał się Sylvari czekając na wymarsz.
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Pomagał w składaniu rzeczy. - Ruchy, musimy wyruszyć jak najszybciej. - powiedział lekko ponaglając pozostałych.
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Ja cały czas czekam na Was Varr. Śmiejąc się rzucił Sylvari patrząc jak się guzdrzą towarzysze zbierając manele.
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Iovina zabrała się za pomoc w składaniu rzeczy. Uwijała się sprawnie i nie narzekała. Wspólnie mogli całkiem szybko uporać się z pakowaniem. Kiedy skończyła, otrzepała łapy i poprawiła na ramieniu tobołki, które zgarnęła, by wspomóc grupę.
- Chyba wszystko. - Rzuciła spojrzeniem dookoła, chcąc się upewnić, że niczego nie zostawili.
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Ashavari stanęła obok Nattiego i położyła dłonie na biodrach. - Może Oni myśleli, że będziemy nocować po gospodach? zapytała udając zgrozę. Nie trwało to długo, bo kobieta po chwili wybuchnęła śmiechem. - Musimy się śpieszyć, albo tamte rycerzyki nas ubiegną w walce. dodała już poważniej.
aiwe_database

Re: Sekrety

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Być może, no cóż sądzę iż wszyscy już są gotowi do wymarszu. Skierował słowa w stronę Ashavari, po czym spojrzał na resztę... - Ruszamy? Wziął głębszego łyka z manierki, przypiął ją do pasa i oczekiwał na rozkazy.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości