Gorące źródła

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Obrazek

"Niedaleko Hoelbrak - stolicy Nornów, znajduje się kraina Wayfarer Foothills. To tam można znaleźć kapliczki czterech Duchów Dziczy oraz napotkać wiele niebezpieczeństw. W tej górskiej krainie, można też odnaleźć bardzo przyjemne i co jest zadziwiające dla zimowej okolicy - ciepłe miejsce. Są to Gorące źródła Zelechor. Miejsce przynoszące ukojenie dla duszy i ciała."

Okolicę zdobią piękne drzewa o niezwykłych różowych liściach. Na litej skale, rozmieszczone są trzy gorące zbiorniki wodne, w których zmęczeni podróżnicy mogą się odprężyć. U stóp gór zatrzymał się jakiś kupiec. Okolica jest wyjątkowo spokojna i cicha. Jest piękny dzień, słońce mieni się srebrzyście na śniegu a woda paruje i rozgrzewa powietrze, jakby zapraszając do kąpieli.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Było zimno, bardzo zimno. Takich przymrozków ta kraina nie gościła od wielu lat. Wszyscy schodzili się pod gorące źródła, żeby choć trochę się ogrzać. Sytuację wykorzystał pewien handlarz, który widząc wielką grupę potencjalnych kupców, rozłożył swój mały sklep.
Nieco dalej przez śnieżną zawieję szedł podróżnik. Był sam. Śnieg ograniczał widoczność do minimum, a mimo to on nadal szedł, szukał czegoś... I to na pewno nie było gorące źródło.
Podróżnikiem tym okazał się Sylvari o imieniu Nycklar, z zawodu złodziej-zabójca. Na nadgarstku nosił opaskę z herbem gildii. Nie był uzbrojony, przynajmniej na takiego wyglądał, poruszał się spokojnym i pewnym krokiem.
Po pewnym czasie Nycklar zatrzymał się, a jego oczom ukazał się piękny widok gór, u podnóża których były gorące jeziora - Zostan ścieżce, to nie twój cel... - powtarzał sobie w myślach Sylvari widząc śmiejących się Nornów, którzy kąpali się w jeziorze - Już niedaleko... Wytrzymasz - zaklął po cichu i ruszy w dalszą drogę
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Naniel był w trakcie podróży. Przemierzał właśnie zimowe krainy które dawało się nieźle poczuć. Było wyjątkowo zimno i zaczynał padać na dodatek śnieg. Szukał miejsca gdzie będzie mógł się skryć i przeczekać śnieżyce.
Nie spostrzegł się a dotarł do ciepłych źródeł. Zdziwiło go to że zażywali wtedy kąpieli Nornowie. Nie zwrócili szczególnej uwagi na łotrzyka. Bawili się i odpoczywali nie zwracając uwagi na to co się dzieje do o koła nich. Ciekawe czy naprawdę jest tam tak ciepło że nie czuć tego zimna. Hmm... można by zobaczyć jak to jest.
Szybko podszedł do wody. Z oporem na początku zdejmował ubrania. Lecz kiedy poczuł że jest coraz zimniej jego ruchy były szybsze i pewniejsze. W końcu zdjął swoje ubrania i położył blisko źródła w razie jakby chciał wyjść. Zanurzył się w ciepłej wodzie, czuł się wyjątkowo dobrze w tych wodach. Rozumiem teraz czego Nornowie tak w tych źródłach siedzą.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nestrella kończyła właśnie swoją podróż po Wayfarer Foothills, była zachwycona nowo poznaną krainą. Jak małe dziecko nie mogła się nacieszyć widokiem tak ogromnych gór oraz takiej ilości śniegu. Postanowiła poszukać po drodze jakiegoś zajazdu aby odpocząć. Z oddali zauważyła jednak jeziora, nad którymi unosiła się para. To muszą być te gorące źródła, o których opowiadał mi kupiec. pomyślała. Podchodząc, zaczęła podziwiać piękne, różowe drzewa. Ohhh jakie one są cudowne ! Sylvari była coraz bardziej podekscytowana. Nagle stanęła jak wryta. Niemożliwe ! On tutaj ?! Schowała się szybko za najbliższym drzewem, zerkając ukradkiem w stronę basenu z wodą. Była właśnie świadkiem jak Naniel szykuje się do kąpieli. Postanowiła pozostać w ukryciu i obmyślić jakiś plan. Spojrzała na nadgarstek, na którym nosiła od niedawna bransoletę z wizerunkiem smoka . I co ja teraz powinnam zrobić ? Była tak zaskoczona, że nie mogła zebrać myśli do kupy.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Naniel siedział i relaksował się w wodzie. Od pary wodnej w powietrzu na włosach łotrzyka było można zauważyć szron. Po raz pierwszy od dawna Naniel miał czas na wypoczynek. Otworzył oczy na chwilę, widział przed sobą różowe drzewo, które z początku wydało mu się dziwne. Lecz nie przykuł przy nim większej uwagi. No nic będzie trzeba się nie długo zbierać. Rozejrzał się do o koła po czym położył swoją głowę odchylając ją do tyłu. Albo jeszcze z 5 minut tutaj zostanę. Zamkną oczy i poddał się relaksowi.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nes rozmyślała gorączkowo, co też powinna zrobić. Uznała że najlepiej będzie się wycofać. A tak miałam ochotę na kąpiel.... Westchnęła cicho. Zaczęła się wycofywać powoli w kierunku, z którego przyszła. Aaaaaaa..!!! runęła na ziemię potykając się o kamień. Szybko starała się podnieść i wycofać. Udało jej się wstać lecz lewa noga odmawiała posłuszeństwa. Zaczęła kuśtykać w stronę głównej drogi.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wypoczywał czuł się jak w siódmym niebie, ten błogi stan przerwał krzyk dobiegający z naprzeciwka. Naniel wstał ubrał na siebie jakieś lekkie ubrania żeby sprawdzić co się stało. Podszedł do drzewa, ku jego zdziwieniu zobaczył kuśtykającą Nes co go bardzo zdziwiło. Ona mnie śledzi?! Po czym zaczął się śmiać co na pewno musiało zwrócić uwagę Sylvari. *Nes gdzie tak kuśtykasz? Jeszcze przechodzisz obok a się nie przywitasz... Nie ładnie...* Pokiwał z uśmiechem na twarzy głową. Podszedł do Sylvari i kucną przy niej. *Hm... Nie potrzebujesz może pomocy?* Powiedział jej z uśmiechem, ledwo powstrzymując się od śmiechu
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nestrella przystanęła, chciała ustać ale, lewa noga była zbyt słaba. Usiadła na ziemi mimowolnie. Uśmiechnęła się nieśmiało do Naniela a jej twarz była jakby jeszcze bardziej różowa niż zwykle. O matko.. taka ze mnie niezdara... Przeklinała się w duchu. Witaj Nanielu. dało się odczuć zmieszanie w jej głosie. Widzisz.. przechodziłam obok i.. gdy zobaczyłam Ciebie... ehhhh... wyszedł ze mnie tchórz.... bałam się przywitać.. spojrzała przepraszająco na łotrzyka. Uśmiechnęła się krzywo masując swoją nogę. Chyba skręciłam kostkę, nie mogę się podnieść...
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Naniel ledwo się powstrzymywał od śmiechu z niezdarności Nes. Spojrzał wesoło co mu się nie zdarzało często. *Rozumiem ten mój urok osobisty...* Powiedział żartobliwie. *Nie sądziłem że po naszej ostatniej rozmowie będziesz uciekać ode mnie jak to raczej wszyscy mają w zwyczaju.* Pomógł wstać Nes. Było czuć że mężczyzna był w mokrym ubraniu, lecz jeszcze nie odczuwał zimna przez to że dopiero co wyszedł z wody. *Noo... wstawaj pomogę ci dojść do źródeł może tam ktoś ci pomoże bo z mnie medyk żaden.* Złapał Sylvarii i praktycznie zaniósł ją do wód.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Przepraszam... Nes uśmiechnęła się najszerzej jak mogła i na ile pozwalał ból. Dziękuję Ci. Mógłbyś podać mi bandaże z mojej torby ? Nigdy nie sądziła że znajdzie się w takiej sytuacji, lecz cieszyła się widząc Naniela w wyjątkowo dobrym humorze. I.. to nie "urok osobisty"... po prostu... Nes zastanowiła się nad widokiem Naniela szykującego się do kąpieli. Zawstydziłam się.. jakoś.. tak... Uśmiechała się do łotrzyka, już nieco mniej nerwowa i spięta.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Naniel sięgną do torby którą wskazała Nes. Wyjął bandaże i podałem jej. *Nie ma za co przepraszać przynajmniej można było się z czegoś po... uśmiechnąć.* Łotrzyk powoli odczuwał chłód spowodowany przez mokre ubrania. *Nie ma po co się wstydzić... chyba a może jest. Dobra nie wiem.* Podrapał ręką głowę nieco skwaszony. *Cóż jak nie mój urok to co niby może moje wdzięki.* Powiedział żartobliwie uśmiechając się przy tym. *No dobra wybacz mi ale robi się zimno a ja właśnie korzystam z kąpieli. Więc pozwól że do niej wrócę.* Podszedł do źródła i ponownie zdejmując ubrania wskoczył do wody.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nes zaczeła opatrywać kostkę u nogi. Zerkała jednak ukradkiem na Naniela. Nigdy nie sądziłam żę tak szybko się spotkamy... cieszę się jednak. Tym bardziej że chyba humor Ci dopisuje ? Sylvari starała się zagadywać jak najdłużej. Cieszyła się faktem, żę Naniel przyjął spotkanie tak pozytywnie.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Zanurzył się w wodzie chłód który odczuwał znikła tak szybko jak szybko przyszedł. Zamkną oczy kiedy Nes zaczęła do niego mówić. Cóż ja też się nie spodziewałem jeszcze szczególnie w takich okolicznościach. Pojawił się uśmiech na twarzy Naniela. *A co do humoru to dopisuje dzięki tej kąpieli można tak się odprężyć mówię ci. Powinnaś spróbować skoro skręciłaś kostkę i moja osoba z początku cie zawstydziła.* Odwrócił się w stronę Nes Podpierając się rękami.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nes zastanawiała się co odpowiedzieć. Skończyła już owijać nogę bandażami. Zerknęła na łotrzyka in jego uśmiechniętą twarz. Taki miałam zamiar.. ale... Zaczęła intensywnie myśleć. On wie.. wie, że go widziałam.... spojrzała na szczęśliwego Naniela. Sama nie dam rady.. uśmiechnęła się lekko.
aiwe_database

Re: Gorące źródła

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Uśmiechnięty i wesoły jak nigdy. Gdyby ktoś go teraz widział by powiedział że to musi być brat Naniela. Wyszedł z wody szybko podszedł do Nes. *No to chodź pomogę ci dojść do wody. Ale z resztą musisz poradzić sobie sama.* Zaśmiał się cicho. Złapał Nes za rękę i pomógł jej wstać a później dojść do źródła. Następnie wskoczył do wody. *Jak będziesz potrzebować pomocy to mów jestem w pobliżu.* Puścił oczko do Nes uśmiechając się przy tym.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości