Rozmyta uwaga

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Również miała wrażenie, że coś słyszała i trochę zaniepokoiło to, że Kenneth nie odpowiadał, ale w sumie... nigdy nie była pewna czy jest w domu czy nie, chyba że sam tego chciał.
-Wiesz co... nie bardzo. Chodź zobaczymy kto to. - mruknęła nieco niepewnie. Miała jakieś złe przeczucia, zwłaszcza po tym co usłyszała od Trill... nawet Serafowie byli zmanipulowani, więc kto wie czy bandyci tego nie wykorzystają!
Od razu ruszyła w kierunku wyjścia aby sie rozejrzeć.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Ruszyła tuż za gospodynią, zastanawiając się "kto może się tak tłuc", gdyż hałas był niemiłosierny. Gdy dotarły przed wejście do domu, wychyliła się ostrożnie zza progu i dostrzegła najpierw Kennetha, a później ...

- Aendor ? - spytała cicho, jakby nie wierząc, że widzi norna na własne oczy. Czyli jednak dotarł.

Postanowiła jednak poczekać na rozwój wydarzeń.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- O jest i winowajca - mężczyzna zerknął na Lynerys i uśmiechnął się lekko, a potem powlókł wzrokiem do Aendora na powrót - ten biedny norn ponoć uległ twojej plugawej intrydze i się tu zjawił. Choć to totalnie niedorzeczne, ale już różne dziwne rzeczy widziałem w tym bractwie -
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Uniosła brwi na widok Kennetha i norna, z nim rozmawiającego, którym okazał się być nie kto inny jak Aendor. Popatrzyła zdumiona to na jednego to na drugiego.
-O czym ty mówisz Kenny? Jaka plugawa intryga? Nie za... - urwała bo nagle ją olśniło. -Ah, no tak Aendor miał mój adres bo ostrzegałam, ze materiały do stworzenia jego kaptura mogą wymagać ode mnie jego pomocy w ich zbieraniu. Przecież kazałeś mi wrzucić do swojej sakiewki swój adres i mapkę Aendorze! Zapomniałeś? - powiedziała z nutą pretensji, ale i rozbawienia, ale już po chwili spochmurniała, zerkając na Trill.
-W sumie dobrze, że tu jesteście. Trill potrzebuje naszej pomocy i z tego co mówi sprawa jest poważna...
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Przywitała się z mężczyznami i znów lekko uśmiechnęła się. Czas się kurczył, a ona i tak nie miała go zbyt wiele. Założyła ręce na biodra i spojrzała na każdego z osobna.

- Może wejdziemy do środka, opowiem wszystko po kolei, robi się chłodno - powiedziała cicho i spojrzała w ziemię.

Czyżby Trill znów zaczęła jak dawniej stawać się coraz bardziej nieśmiała.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Kenneth spojrzał to po jednej, to po drugiej kobiecie, nieco jakby podejrzliwie, a następnie zerknął w tył na norna obok siebie i mruknął cicho - Nie wiem jak ty, Aendorze. Ale dla mnie to wszystko brzmi jak jakiś babski spisek. Chodźmy więc może zobaczyć co mają nam tak naprawdę do powiedzenia -
Chwilę później ciemnoskóry mężczyzna ruszył już tylko pewnym krokiem do środka i przechodząc obok Lynerys uniósł swoją prawą dłoń oraz trącił jej palcami skraj kosmyków włosów kobiety, zerkając na chwilę kątem oczu w bok ku niej i oznajmiając z drobnym, acz ciepłym uśmiechem - A może to jeden z twoich uroków i dlatego Aendor nic nie pamięta, Hmm? -
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Przypatrywała się każdemu po kolei coraz bardziej nie rozumiejąc zaistniałej sytuacji. A miał być to taki spokojny dzień...
-Tak chodźmy do środka. - mruknęła tylko i wtedy Kenneth dotknął palcami jej włosów, na co lekko przymknęła oczy i kąciki jej ust mimowolnie uniosły się do góry, a potem przemówił do niej. Spojrzała na niego z lekkim zakłopotaniem, a potem znów z uśmiechem zwracając się ku niemu i idąc z nim do środka.
-Kto wie, kto wie? Uważaj bo i na ciebie podziała mój urok. - rzuciła z łobuzerskim uśmiechem i weszła wraz z ukochanym do środka, zatrzymując się przy drzwiach i gestem zapraszając norna i Trill do środka.
-Wejdźmy, Trill ma racje, robi się chłodno.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Kiedy ujrzał kobiety, ukłonił głowę. - Uszanowanko Lynerys, ooo... Trill też! - Kiedy doszło do tłumaczeń odnośnie dzikiej kartki papieru w sakwie, norn zmarszczył czoło i uniósł palec do góry gotowy do odpowiedzi. - No ale jak, przecie... - Urwał w połowie zdania, opuścił ręce wzdłuż ciała a jego twarz nabrała neutralnych wyrazów, po kilku sekundach milczenia, odrzekł. - Aa... faktycznie. -

Usłyszawszy o sprawie Trill, nieco się rozweselił. - Czyli przychodzę w odpowiednim momencie, wybornie. - Zaś kiedy Kenneth rzekł o uroku, młodzieniec się nieco speszył albowiem automatycznie zaatakowały go wspomnienia pewnego wieczora w starej siedzibie. Jednakże dzięki sile woli oczyścił swój umysł, wszedł na teren posesji podchodząc bliżej drzwi wejściowych. Razem z resztą, w milczeniu wszedł do środka domostwa, przy czym również przygasił swój młot i rękawice aby nie spowodować pożaru.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Gdy wszyscy już wygodnie zasiedli w salonie, Trill zabrała się za wyjaśnianie sprawy. Zaczęła od przedstawienia sytuacji jaka miała na festynie, o tym, że wyczuwała manipulacje mesmerów, o pożarze domu i o tym, że Seraph w ogóle nie zainteresowali się niebezpieczną sytuacją.

- Najgorsze było jednak to, że ktoś ewidentnie chciał zaszkodzić nam, znaczy się bractwu - powiedziała na końcu i spojrzała na resztę.

Wyjęła szpilkę z włosów i rozpuściła je, a szpilkę schowała do małej kalety przy pasie.

- Chciałabym zacząć poszukiwania tam, gdzie odbywał się festyn. Popytać ludzi, może poszukać jakiś śladów, które przeoczyłam. Sama nie dam rady, dlatego proszę was o pomoc - splotła dłonie w koszyczek i uważnie czekała na jakieś reakcje ze strony reszty.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Mężczyzna udał się za parą kobiet do wybranego przez Lynerys pomieszczenia i gdy rozejrzał się po tym ostatnim oraz okazało się, że to jeden z jego ulubionych pokoi. Skierował się w nim do rogu gdzie przy półkach z książkami znajdował się jego wysłużony fotel, a potem na nim usiadł i rozłożywszy się w nim wygodnie, wlepił wzrok w Tril.

Wysłuchał uważnie kobiety i na jej sugestię o miejscu rozpoczęcia poszukiwań, rozważał przez jakiś czas kilka opcji, aż ostatecznie oznajmił - To dobry pomysł. Sam mógłbym popytać też w kilku mniej dostępnych kręgach, może to dla odmiany faktycznie jacyś przedstawiciele półświatka, czy to nasi ex-członkowie, czy też mający nam coś za złe - Valtheron wzruszył ramionami - A lokalna gildia złodziei, bandyckie wymoczki, czy żebracy zawsze mogą o dziwo wykazać się jakąś formą kompetencji -
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Kiedy wszyscy już znaleźli się w pomieszczeniu Lyn podeszła do jednej ze ścian i oparła się o nią wysłuchując Trill w milczeniu, a kiedy ta skończyła, odezwał się Kenneth. Zmarszczyła brwi.
-Cóż można by też wykorzystać fakt, że Trill masz teraz pozycję szlachecką, może udałoby się wcisnąć na jakiś bankiet i dowiedzieć się czy szlachta, w ogóle wie cokolwiek w tej sprawie... - po chwili zamilkła i spochmurniała. -chociaż nie wiem czy będzie na to czas i okazja... chyba jednak lepiej trzymać się waszego planu.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Oparł się o futrynę w wejściu do salonu, nie będzie przecież w zbroi siadał gdziekolwiek w nie swoim domu.
- Powinniśmy samemu próbować coś wywęszyć, dla mnie nie problem jest przywdziać proste odzienie i wyjść do ludzi jako prosty handlarz aby dowiedzieć się tego i owego.
Poskubawszy się po brodzie w geście jakby chciał wygłaskać brodę której nie ma, westchnął cicho. - Na spokojnie przyjrzymy się miejscu zdarzenia, na pewno ktoś musi coś pamiętać lub kojarzyć. Kiedy Kenneth podrzucił swój pomysł, młodzieniec również do tego się odniósł. - Mówi się, że Ci których nie widać, sami widzą najwięcej. Być może z pozoru nikogo nie obchodzący bezdomny mógłby podzielić się jakąś informacją. Teraz oczywiście nie rzucałby złotem na lewo i prawo jak to raz zrobił.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Gdy wszystko zostało ustalone, a każdy powziął skuteczny plan działania, w końcu zadecydowali, że udadzą się tam, gdzie wszystko zaczęło, na przedmieścia Boskiej Przestrzeni, do wioski Shaemoor. Trill miała przeczucie, że to właśnie tutaj uda się im zebrać najwięcej poszlak, później można rozszerzyć krąg poszukiwań na dalsze okolice, lub nawet udać się do miasta. Oby tylko ich "zabawa"w detektywów nie przyniosła skutku odwrotnego do tego, czego oczekiwała.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wioska Shaemoor .
Minęło już kilka dni od pamiętnego festynu w którym członkowie Leth mori Aiwe wzięli udział. Pogoda dopisywała, wiał ciepły wiatr, który od strony pobliskich pól niósł przyjemny zapach budzącej się do życia przyrody. Na niebie wesoło ćwierkały ptaki.
Sielankowa wizję psuł jednak dom ze spalonym pietrem, który rozsiewał wokół swad spalenizny i zmoczonego drewna.
Sześcioosobowa rodzina uwijała się jednak by jak najszybciej doprowadzić domostwo do stanu używalności. Sąsiedzi także nieśli pomoc, podobnie jak właściciel pobliskiej karczmy, który przyniósł dla pracujących nieco jedzenia.
Wokół kręciło się paru gapiów komentujących niedawny pożar, oraz jak to zwykle bywa pojawiło się parę żebraczych misek wyciąganych w stronę każdego przechodzącego.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Kenneth udał się do Shaermoon wstępnie sam, mając w zamierzeniu dołączyć później do reszty, ale dopiero po jakimś czasie. Znał świetnie miasto, mimo iż rzadko bywał tutaj prywatnie, także przebrawszy się w typowo mieszczańskie odzienie, postanowił się udać do rejonu gdzie znajdowała się "filia" lokalnych złodziei, by rozejrzeć się za znajomymi twarzami i w razie nie odnalezienia takowych, odwiedzić odpowiednio oznakowany budynek.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości