Dziwne zachowanie kapitana
Dzisiejszej nocy widziano jak Mototada zachowywał się dosyć dziwnie jak na niego. Najpierw chodził niespokojnie po strażnicy i co rusz miał huśtawki nastrojów. A później widziano go jak wychodzi z gildii w hełmie zrobionym z... Kości? Przynajmniej tak mówią naoczni świadkowie, którzy widzieli Sylvari. Plotki niosą że ma to coś wspólnego z przesluchaniem jakiegoś popielca.