Hoelbrak - Loża Śnieżnego Leoparda

Eksploruj kontynenty planety Azeroth i inne miejsca ze świata World of Warcraft.
aiwe_database

Re: Hoelbrak - Loża Śnieżnego Leoparda

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Słuchając odpowiedzi pochłaniała posiłek szybko i z zadowoleniem siedząc ze skrzyżowanymi nogami na wielkim posłaniu. Zaśmiała się na "słodką tajemnicę" odnośnie wieku.
- Taaak... - mruknęła przeciągle i dopiła mleko - bo nikt nie domyśla się, że jesteś raczej młodsza niż starsza. Ale - odstawiła tacę na stolik obok i spuściła nogi na podłogę - racja, każde z nas ma prawo do swoich sekretów.
Wstała powoli jak by badając czy nie kręci się jej w głowie. Widoczna w jej oczach ulga świadczyła o tym, że wszystko w porządku. Przespacerowała się w tę i z powrotem robiąc kilka rozciągnięć ramion.
- Co do mądrości to uwierz "teoretycznie, lecz nie koniecznie" starszej dziewczynie - puściła jej oko. - Znam wielu młodych którzy spokojnie idą w konkury z "dojrzałością" i mądrością tych, pod których osiwiałym jak twarożek włosiem na czerepie mało jest owej oczekiwanej cnoty. Jak dla mnie, niektórych doświadczenia potrafią w krótkim czasie nauczyć więcej, niż innych lata przeżyte bez spojrzenia na wszystko z dystansu.
Jak by zakłopotana mądrowaniem się potarła kark i zaśmiała swobodnie.
- Na przykład z dystansu łuku - zażartowała i usiadła na przeciw jasnowłosej. - Co zaś do nauki. To było jakieś takie przysłowie tylko nie pamiętam dokładnie - zamyśliła się na moment - "Jak się spadnie z doljaka to trzeba od razu na niego wsiąść z powrotem" czy jakoś tak. Więc jestem gotowa do dalszej nauki kiedy tylko będziesz miała czas.
aiwe_database

Re: Hoelbrak - Loża Śnieżnego Leoparda

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Zaśmiała się na słowa kobiety i pokiwała lekko głową.
- Masz rację, coś w tym jest. Są jeszcze tacy starsi, co niechętnie dzielą się wiedzą, no ale czasami trzeba im to wybaczyć. Czasami może i nawet wolałabym nie wiedzieć, czego starsza babka dosypała mi do naparu.
I ona wstała po czasie, dopiła swój napar i odstawiła kubeczek na stolik.
- Cieszę się, że jesteś gotowa. Powiedziałabym, że możemy zacząć zaraz, ale dwa dni na regenerowanie sił i bycie na bieżąco z dokumentami Aiwe to akurat - zaśmiała się. - Więc jeżeli Ci to odpowiada, to za dwa dni możemy spotkać się w tym samym miejscu, tutaj.
aiwe_database

Re: Hoelbrak - Loża Śnieżnego Leoparda

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Lekko się zawahała patrząc zaskoczona na nią po słowach o naparach i ich nieznanych składnikach. Mlasnęła odruchowo językiem i zastanowiła się patrząc na łoże na którym leżała po wypiciu właśnie takiego naparu.
Jednak po chwili wzruszyła ramionami.
- O ile skutkuje mogę nie wiedzieć.
Skinęła głową na słowa Zlatej.
- Dobrze. Zobaczymy się zatem za jakiś czas. Faktycznie nie mogę Cię okupować bez przerwy. Będę na pewno.- podziękowawszy za pomoc i gościnę poprosiła jeszcze tylko o przekazanie wyrazów podzięki oraz szacunku nornce po czym opuściła Lożę.
aiwe_database

Re: Hoelbrak - Loża Śnieżnego Leoparda

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Będę na Ciebie czekała. - Odprowadziła łowczynię spojrzeniem, po czym udała się na rozmowę z kobietą, która udzieliła im pomocy podczas incydentu.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości