Rozmyta uwaga

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Czując dotyk na swoim ciele, momentalnie odwróciła się i spojrzała na mężczyzn. Miała ogromny uraz do bliskości fizycznej, więc z trudem powstrzymywała się od tego, by nie zamachnąć się z liścia. Wiedziała jednak, że nie ma z nimi szans.

- Panowie mnie chyba z kimś mylą ... zdecydowanie - powiedziała spokojnie, jednocześnie starając się, aby głos jej nie drżał.

Odchrząknęła i spojrzała w stronę Aendora, po czym licząc, że jej głos przebije się przez tłum zawołała:

- Aendor, bracie ... panowie mnie nagabują, możesz im przemówić do rozumu ?
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Valtheron mimowolnie postanowił przeszukać to mieszkanie. O ile wątpił, że znajdzie tu jakieś konkretne tropy. To ciekawiło go jedno. Czy były tu jakieś skrytki, a jeśli tak i uda mu się je znaleźć. To czy były puste oraz także wysprzątane...
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Po wysłuchaniu jego propozycji Lynerys z wolna zajęła miejsce naprzeciw jegomościa jego samego obdarzając uroczym uśmiechem.
-To wspaniale, naprawdę przyda mi się coś dodatkowego. A na czym konkretnie miałaby polegać ta praca? - zagadnęła wyraźnie zaciekawiona i z uśmiechem wzięła w dłonie formularz przeglądając go z zainteresowaniem. A w głowie już formował jej się niepokój dotyczący jego osoby...
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Aondor.
Dwójka dziadygów spojrzała po sobie niepewnie i po krótkiej wymianie ruchu gałek ocznych, przytakiwań i pochrząkiwań jeden z nich zaproponował.
- możemy ci sprzedać ta strzelbę za parę srebrniaków. Podamy ci też adres od razu.
Pijackie oczka z nadzieja spojrzały na Norna.

Kenneth
Dokładnie przeszukawszy pomieszczenie Kenneth znalazł mała skrytkę w nodze łóżka. Początkowo wydawała się tak samo wyczyszczona.
Po podważeniu nożem ścianki Kenneth otworzył dodatkowe dno.
Znalazł srebrną monetę. Niepasująca do obecnych. Miała równe i mocne kształty, lecz napisu sugerowały, że pochodzi sprzed kilku stuleci, kiedy Ascalon był jeszcze potężnym królestwem.

Lynnerys
Człowiek uśmiechnął się i rozłożył przed sobą arkusz papieru z nałożonymi już rubrykami.
- cos się na pewno znajdzie. Piękna dziewczyna zawsze znajdzie zatrudnienie. Czy to w domu uciech czy jako wykładowca. Zależy czego panienka szuka i jakimi umiejętnościami się posługuje.
Dziewczyna wiedziała, ze dla tego człowieka praca to po prostu praca. Nie chciał jej obrazić, a ton sugerował, że profesjonalizm w każdej pracy wysoko sobie ceni.

Trill
Obydwaj pijani ludzie zaśmiali się głośno na słowa Trill. Widocznie rozbawiła ich jej postawa i ton. Nacisk na ramię wzmocnił się i prawie została pociągnięta w głąb sali.
- Panowie może zostawia panienkę w spokoju?
Głos należący do średniego wzrostem i postura chłopaka zatrzymał nagle ich ruch.
Chłopak kichnął i pokrył się całunem z którego w stronę pijanych spojrzała przez chwilę uśmiechnięta twarz.
- Przepraszam to uczulenie na złe postępowanie.
Dwójka oprychów już miała zająć się chłopakiem, gdy uchwyciła wzrok olbrzyma siedzącego obok. Milcząca groza i obietnica bólu w błękitnych oczach jakoś ostudzili zapędy niedoszłych adoratorów.
Chłopak spojrzał zielonymi oczyma na Trill i zapytał się melodyjnym głosem
- Wszystko dobrze?
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Z przerażeniem stwierdziła na początku, że jej słowa nie robią na osiłkach wrażenia. Czasy kiedy tłukła im podobnych dawno minęły, nie potrafiła już się postawić. O mało nie upadła, gdy ciągnięto ją w głąb sali. Potem poczuła znany jej impuls magii, był słaby, ale wywołał ten lekki szum w głowie, co zwykle. Odetchnęła z ulgą, gdy tak szybko było już po wszystkim. Zerknęła to na młodego mężczyznę to na łysego.

- Tak... teraz chyba tak, dziękuję ... chyba nie powinnam przebywać w takich miejscach sama, przepraszam pewnie sprawiłam Panu kłopot - powiedziała spokojnie, choć drżenie jej drobnych ramion wcale nie wskazywało na to, że jest spokojna.

Spojrzała na mężczyznę, w jego głęboką zieleń oczu. Długi czas wpatrywała się w jego oczy, jakby chciała je zapamiętać. Oczy człowieka, który uratował jej honor, a kto wie czy czegoś więcej. Strzepnęła włosami.

- Mogę się jakoś odwdzięczyć? - spytała po chwili
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Usłyszał, że Trill go wzywała. Odwrócił głowę ale widząc, że już ktoś jakieś cuda odstawił i przegonił adoratorów... to wcale się tym mniej nie przejął.
Zaczął wiercić spojrzeniem chłopaka który przed chwilą użył nekromancji aby przegonić oprychów. Jednakże nie wydawał się być nachalny i Trilight nie wyglądała na zmartwioną więc postanowił jak na razie mieć tylko oko.
Wrócił zatem do pijaczków i tak im oto rzekł. - Będziecie handlować czyjąś własnością zamiast ją zwrócić prawowitemu właścicielowi? To by była kradzież, co nie? - Odparł patrząc za siebie, po czym nachylił się jakby coś zobaczył. - Ooo... chyba widziałem kilku Seraf za drzwiami. - Po czym spojrzał wymownie na dwóch podpitych mężczyzn.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Na dłuższą chwilę jej wzrok zawiesił się na formularzu, a po jego słowach spojrzała na jegomościa uważnie mu się przyglądając. Odłożyła na bok pisadło, które wcześniej wzięła do ręki i zapytała rzeczowo i spokojnie.
-Dlaczego Pan to robi?
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Kenneth obejrzał uważnie monetę i schował ją do jednej ze skrytek pod kaftanem, a potem udał się do wyjścia z pokoju. Opuścił go i zszedł z wolna po schodach na parter lokalu. Tam zaś rozejrzał się krótko po gościach i ruszył do wyjścia, aż wyszedł na zewnątrz. Potem rozejrzał się po placu i postanowił udać się do swoich "szemranych przyjaciół", by popytać o monetę. Jeśli ktoś widział coś takiego w obiegu i wiedział coś na ten temat, na pewno oni. A przynajmniej w jego mniemaniu.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Trill
Człowiek zamrugał parę razy i był wpatrzony w jakby pozbawione tęczówek oczy.
Słyszał jej słowa a na widok drżących ramion wyciągną rękę, która cofną szybko zmieszany.
- Nie muszisz ee to znaczy nie panien.. pani nie…
Wziął wdech, by nieco pozbierać myśli.
- To drobiazg, naprawdę i…
Po strzepnięciu przez Trill włosów nabrał nieco powietrza
- Może zaproponuję kawę? Ale w innym lokalu może.
Co dziwne obydwaj niedoszli podrywacze patrzyli się na drobnego chłopaka jakby ze strachem.

Kenneth.
Kennethowi udało się wyjść niepostrzeżenie. Miał jednak uczucie, że ktoś ma na niego oko i musiał długo kluczyć, by pozbyć się tego wrażenia.

Aendor
Dwójka ochlapusów spojrzała po sobie jakby niepewnie. Widać, że nie byli zbyt pewni siebie
- No dobra, ale nagrodę masz przynieść sam!
Powiedział mózg grupy i podał strzelbę Aendorowi.

Lynnerys
Formularz był zadrukowaną tabelkami i liniami karta papieru. Lynn widziała pola takie jak imię, nazwisko, przydomek, miejsce pobytu i miejsce zamieszkania, umiejętności, preferencje, oczekiwane zarobki.
Inne formularze leżały odwrócone zapisana strona do dołu. Lynn widziała, ze nieznajomy ma równe, wręcz techniczne pismo.
- Ponieważ ludzie potrzebują pracy a ja zajmuje się szukaniem pracowników. Popyt i podaż. Wykonana praca, złoto, lub pomoc w razie konieczności. To nowe czasy proszę pani i trzeba się otwierać na nowe możliwości.
Spojrzał po wszystkich w barze.
- W razie czego znajdzie mnie pani tutaj w każdy drugi dzień tygodnia.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Valtheron starał się jak tylko mógł, by zgubić potencjalny "ogon". Znajomość Shaermoon i akrobatyka, były tu znacznie pomocne. I po przejściu kilku uliczek oraz zniknięciu z jednego z zakrętów na dachu lokalnego domostwa, udał się już po tym ostatnim, by zeskoczyć do jakiegoś opustoszałego zaułka i z niego dalej kontynuować swoją podróż.
Po głowie wciąż chodziła mu znaleziona moneta. Niezbyt go to dziwiło, albowiem Ebonhawk miało wciąż swoje głęboko zakorzenione tradycja i ta mogła należeć po prostu do kogoś z tego rejonu. Z drugiej strony mógł to być też swoisty klucz, który okazany coś oznaczał...półświatek w końcu miał przeróżne sposoby komunikacji. Rozważając to tak na bazie własnych doświadczeń, "Zmierzch" dotarł w końcu do jednej z uliczek która prowadziła do siedliska gildii u której już niedawno był. Zachował też zwiększoną ostrożność, gdyż u złodziei przyjaciele zazwyczaj byli tylko w zależności od okoliczności i korzyści.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Widząc reakcje młodego mężczyzny, uśmiechnęła się lekko i oparła o ladę.

- To raczej ja powinnam zaproponować tę kawę, chociaż nie wiem czy zostawianie tu reszty moich kompanów samym sobie jest dobrym pomysłem - zamyśliła się na chwilę, po czym rozejrzała się po przybytku.

- Chociaż nie powiem, chętnie zmieniłabym lokal
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Może być, powiedzcie w końcu gdzie mieszka, a o nagrodę się nie martwcie. - Wziął do ręki broń i trzymając ją solidnie, schował pod płaszczem.
- Jeżeli faktycznie jakaś będzie. - Dodał spoglądając oczekująco na ludzi.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

-Pozwoli Pan zatem, że się jeszcze zastanowię nad propozycją? - spytała uprzejmie patrząc jeszcze pobieżnie po formularzu, i powoli zbierając się z miejsca. Jakby od niechcenia rozejrzała się po pomieszczeniu w poszukiwaniu pozostałych.
aiwe_database

Re: Rozmyta uwaga

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Podsumowanie
Aendor otrzymał adres właściciela strzelby.
Będzie się mógł tam udać w dowolnym momencie.

Trill odnalazła garść informacji i podejrzeń. Czy podzieli sie tym z innymi to juz jej sprawa.

Kenneth znalazł poszlaki. Ale czy jego znikniecie z LmA w późniejszym okresie pozwoli mu wykorzystać zdobyte informacje?

Lynnerys otrzymała parę poszlak, Czy pójdzie poznanym tropem? To już sprawa tej postaci.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości