Raport

Opasłe w tomy półki i walające się wszędzie pergaminy. Tutaj trafiają zakończone przygody.
aiwe_database

Re: Raport

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Xar dopiero po chwili zauważył, że w gabinecie Rady pojawiła się mała gromadka - trzech ludzi, popielec i asura - gdyż kiedy znaleźli się w środku, Władca wpatrywał się właśnie w dal. Na jeden z dużych, podziemnych wodospadów. Był wyraźnie zamyślony, jednak wyrwał go z tego głos Kae informującej o tym, że wrócili.

Przybysze przypomnieli Xarowi o całej misji, na którą zostali wysłani. - Nareszcie jesteście - Powiedział, poprawiając okulary i kierując swój wzrok na grupę, jakby chcąc zobaczyć, czy są cali i zdrowi... Oraz czy mają ze sobą artefakty - Jak było? Trudno było wyśledzić Twardobrodego? I co z artefaktami? -
aiwe_database

Re: Raport

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Po niedługim czasie od wejścia grupy do gabinetu zjawił się tam również CJ. Był zmęczony i cieżko oddychał. Widac było że biegł.
- Prze...-oddychał ciężko- praszam za spóźnienie. Ju...już jestem. -odpowiedział starając złapać oddech.
aiwe_database

Re: Raport

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nie była to wycieczka na drinka z parasolką w Zatoce Południowego Słońca. - Zaczął odpowiadać na pytania Władcy mały Asura. - Trochę czasu zajęło nam zlokalizowanie Twardobrodego, jak również wyciągniecie od niego przyznania się, że on to on. W jego kryjówce ja osobiście rozpoznałem w skrzyni rzeczy z herbem naszego bractwa. - Podniósł dumnie mała główkę. - Jednak podczas odzyskiwania skradzionych dóbr stała się rzecz nie do pomyślenia. Kryjówka okazała się być przycumowaną łajbą i przez niekompetencje ludzi których zostawiliśmy przy wejściu na czatach łajba zaczęła dryfować. - Spojrzał swymi fioletowymi oczkami na Kea i Subortisa.- Brak kooperacji ze strony zespołu skreślał jakiekolwiek plany postawienia żagli i obrania konkretnego kierunku. Na domiar złego w nocy rozszalał się sztorm i tylko dzięki mym zdolnością nawigacyjnym oraz o dziwo umiejętnością Pani Kaeiles Lockburner do wypełniania mych wytycznych nie rozbiliśmy się na przybrzeżnych skalach. - Lekko ściszył piskliwy głosik i podrapał się po główce. - Przycumowaliśmy siłowo w porcie. Niestety zła konstrukcja portu uszkodziła statek. Całą załogę, wraz ze skrzynią z wraku wydostała straż miasteczka Garenhoff. W całym zamieszaniu, które było następstwem tych działań Twardobrody został pojmany i ścięty. Od straży pobraliśmy rzeczy należące do bractwa, jednak jak wynikało z ich raportu, nie wszystkie zostały wydobyte ze statku, który obecnie tylko z małymi uszkodzeniami...spoczywa na dnie. Są w plecaku. - Technolog wskazał łapka na stół i zaczął bawić się dekoracyjnym kutasem przy swoim pasku.- Ja do dania nic więcej nie mam, jednak zebrani tu mają bez wątpienia swoje mało racjonalne inne zdanie.
aiwe_database

Re: Raport

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Mhmm... Jak całą wypełnioną skrzynią zajęła się straż, tak teraz wszystko zmieściło się w plecaku. Genialne, po prostu genialne. A przecież wiemy, co i ile rzeczy się w niej znajdowało, bo tak się składa drogi Owiq'u, że zapomniałeś wspomnieć, że to ja otworzyłem skrzynię i mieliśmy pełny wgląd do jej zawartości jeszcze zanim statek się rozbił. Było tam zdecydowanie więcej, niż jeden plecak... Odparł Varrus Lockburner.
aiwe_database

Re: Raport

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Nie długo po pozostałych do gabinetu wszedł Sylvari, kręcąc głową spojrzał na towarzyszy... - Jak dzieci, przestańcie się kłócić, zdarzyło się...trudno, skupcie się na sprawozdaniu. Cicho zwrócił się do kompanów, których kłótnie było słychać przed wejściem do siedziby Gildii. Ustawił się frontem do Władcy i ukłonił się nisko. - Przepraszam Panie za me spóźnienie, coś mnie zatrzymało.
aiwe_database

Re: Raport

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Cztery uszy a i tak nie słucha. Jak już wspominałem, z informacji straży wiemy, że cześć z skradzionych dóbr zatonęła, a przynajmniej tak twierdzą. Nie wiem co w tym takiego genialnego. By zmieścić pozostałe rzeczy w plecaku wystarczyło kilka zasad ergonomii...ahh trudne słowo, wybacz, nie chce byś znów w zachwyt wpadł. Wystarczyło odpowiednie ich poukładanie. - Spojrzał na Popielca zastanawiaj się jak wiele czasu grupa by zaoszczędziła gdyby ten się nie odzywał wcale. Wyszło mu, iż przynajmniej trzydzieści trzy sekundy odkąd weszli do gabinetu.
- Rzadko zgadzam się z roślinami, ale Sylvwari ma rację. - Wskazał główka na błękitnolicego Nättyego.
aiwe_database

Re: Raport

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Spojrzał na Owiq'a i skinął głową... - No skoro już Sobie wszystko wyjaśniliście przekażmy ważne informacje Wałdcy. Spojrzał na Xar'a potem na pozostałych.
aiwe_database

Re: Raport

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Obserwował to całe zbiorowisko w milczeniu. Najwyraźniej pozostawił przedstawienie efektów wyprawy chętnym rozmówcom. Nekromantę jednakże całe to zebranie lekko irytowało, nie miał chęci słuchać tego że stało się tak a nie inaczej. Większość przedmiotów znikła to była wielka szkoda, jednakże jedyną dobrą nowiną dla niego było to, że można je odnaleźć. Sub zaśmiał się cicho do siebie na samą myśl o tym, jak wiele artefaktów mogłoby wpaść w jego posiadanie.
aiwe_database

Re: Raport

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Wysłuchała raportu Owiqa czasami przewracając oczami na przerysowanie pewnych sytuacji i przypisanie sobie wszystkich zasług.
- Owiq poruszył najistotniejsze aspekty śledztwa - zwróciła się do władcy - nie wspomniał natomiast, że najprawdopodobniej podpadliśmy miejscowym strażnikom. Jack i CJ zrobili lekkie zamieszanie w ich siedzibie, połamali krzesła i stoły i zachowywali się lekko mówiąc nieodpowiedzialnie - westchnęła - sądzę, że Jack i CJ sami powinni powiedzieć i się wytłumaczyć - skineła na nich głową - Natomiast ja chciałam się dowiedzieć od strażników, kto, w dniu w którym rozbiliśmy się pomógł nam oraz wyciągnął skrzynię, jednakże nie dowiedziałam się niczego pożytecznego, oprócz tego, że strażnicy mieli w tym czasie przerwę od służby. Nadmienić też muszę, że Subortis wraz z Ozkatem udali się na wrak przeszukać go, więc powinni i oni złożyć raport z tego jak wyglądał statek i czy udało się jeszcze coś z niego wydobyć. - wzięła głębszy oddech i czekała na reakcję reszty towarzyszy
aiwe_database

Re: Raport

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Xar przysłuchiwał się z zaciekawieniem kolejnym faktom z misji, w której grupa wzięła udział, wyczekując przy tym na jakiekolwiek wzmianki o artefaktach, gdyż głównie te go interesowały. I się doczekał, gdyż już wkrótce Owiq wskazał mu plecak, w którym miały się znajdować jakże cenne dla bractwa przedmioty - Och, rozumiem - Powiedział, patrząc z pożądaniem na stół. Zmartwiła go jednak informacja, ze część przedmiotów została na zatopionym statku oraz to, że strażnicy Garenhoff maczali swoje palce w znalezionej przez grupę skrzyni - No dobra, w takim razie zobaczmy co udało się Wam odzyskać - W tym momencie sięgnął do plecaka i zaczął powoli wyciągać z niego kolejne przedmioty. Wśród nich była częściowo zniszczona statuetka, luneta, trochę mało istotnych śmieci oraz bardzo starannie wykonana mapa - dokładny plan jakiegoś budynku z obszernymi opisami.
Spoiler
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
- Oooo prosze - Powiedział wyraźnie zadowolony - To cenny przedmiot. Co prawda dla przeciętnej osoby nie ma zbyt wielkiej wartości, ale dla naszej gildii ten plan jest bardzo ważny. Ten kawałek papieru sięga czasów powstania naszej dawnej siedziby mieszczącej się w zimnym Snowden Drifts. Tamto miejsce zostało już niestety zniszczone, ale... Mając tę mapę, będziemy w stanie w pewnym stopniu odtworzyć tamto miejsce i być może kiedyś odbudować dawną posiadłość, uzyskując podobny efekt. Jest tu bardzo dużo informacji, które pomogą to zrobić. A jakby nie patrzeć, Leth mori Aiwe przydałaby się twierdza umiejscowiona w tamtych rejonach - Popatrzył sentymentalnie na mapę - To bardzo dobre znalezisko - Pochwalił grupę - Nie ukrywam jednak, że zależało mi głównie na dwóch rzeczach i niestety nie widzę ich wśród tych przedmiotów - Zamyśliłsię na chwilę, jakby się zastanawiając, czy powinien powiedzieć o jakie dokładnie przedmioty chodzi - Mowa o pewnej klepsydrze. To bardzo stary artefakt, który sięga czasów Aiwe, a być moze nawet jeszcze wcześniej. W każdym razie założycielka naszej gildii bardzo często z niej korzystała i jak sama twierdziła, możliwości, jakie daje ten przedmiot, są nieocenione. Druga rzecz to lustro Aiwe. - Popatrzył na grupę - Czy widzieliście któryś z tych przedmiotów podczas Waszej misji? -
aiwe_database

Re: Raport

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Taaa... - odpowiedział Kaeiles beznamiętnym głosem dalej stał oparty o ścianę z zamkniętymi oczami i skrzyżowanymi rękami. - Przeszukałem wrak, najbardziej zaciekawiło mnie to oceniając jego stan, jak to możliwe że doprowadziliście go do tego stanu... Po za tym nie znalazłem tam nic wartego uwagi, na obecną chwilę statek znajduje się na dnie zapewne na nic się już nie przyda, a jeśli były na nim jeszcze jakieś przedmioty to zostały zabrane... Potem przybyłem do was. Po tych słowach otworzył oczy i przeniósł wzrok na Xara mówiąc
-Słyszałem coś o tamtym miejscu... Odbudowa siedziby jest dobrym pomysłem, jednakże mając taki plan sami możemy ulepszyć plan o kilka kondygnacji, aby tym razem nie została zniszczona... Co do tamtych artefaktów... Dlaczego są one dla ciebie aż tak ważne, czy mamy się czegoś obawiać jeśli wpadły w jakieś nie powołane ręce?
Przyglądał się władcy czekając na jego reakcje.
aiwe_database

Re: Raport

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

- Klepsydry nie widziałam w ogóle, natomiast co do lustra - Kae spojrzała na władcę, rozważając w jaki sposób ubrać wydarzenie w słowa - uległo nieszczęśliwemu wypadkowi, zostało strzaskane - westchnęła cicho - natomiast gdy z lustra zostały tylko fragmenty zobaczyliśmy ducha kobiety - spojrzała na władcę z niemym pytaniem w oczach, czy wie może kto to mógł być
aiwe_database

Re: Raport

Nieprzeczytany post autor: aiwe_database »

Zwrócił się do Subortisa - Są bardzo ważne dla gildii, gdyż w dawnych czasach należały do Aiwe - założycielki naszej organizacji. Co więcej, wszystko wskazuje na to, jakoby klepsydra, jak i lustro posiadały dość silne, magiczne możliwości. A co jeśli wpadłyby w niepowołane ręce? - Zamyślił się - Pewnie nic. W końcu przez dłuższy czas miał je sam Twardobrody. Ale kto wie? - Kiedy jednak usłyszał od Kae o tym, że lustro zostało rozbite, bardzo się tym faktem zmartwił - To bardzo niedobrze, Kae. A "duchem" którego zobaczyliście, była prawdopodobnie Aiwe we własnej osobie. Ten przedmiot był bardzo mocno z nią powiązany. Czy mówiła wtedy coś do Was? Albo pokazywała? - Dopytywał się - Obawiam się, że zniszczone lustro nie będzie miało już swoich magicznych właściwości. W tym wypadku pozostawałaby jeszcze przynajmniej klepsydra... Chociaż warto byłoby to i tak sprawdzić to lustro. Może coś z niego jeszcze będzie. Macie je może przy sobie? I jak w ogóle do tego doszło, że zostało zniszczone? Tak ważny przedmiot... -
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości