Żar Tropików (2016)

Z Wiki Aiwe
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Dzień był upalny, żar lał się z nieba. Choć od strony morza wiała przyjemna bryza, to i tak większość zebranych na plaży osób skryła się pod parasolami chroniącymi przed słońcem, albo przy barze, by mieć zawsze stały dostęp do chłodnych drinków. Trill nie miała zbyt wielkiego wyboru, w dodatku piasek i tak wsypywał się jej pod gips na nodze. Pocieszała się tym, że dzięki magii i tak długo nie będzie musiała go nosić. Gorsza sytuacja była z ręką, tu niestety sprawa musiała toczyć się własnym tempem.

Ash pomogła siostrze usiąść, przyniosła stosik drinków po czym ulotniła się „po angielsku” nawet przed tym, jak goście zaczęli się zbierać. Tłumaczyła się interesami, ale tak naprawdę upał i ciąża dały jej się mocno we znaki. Toteż Trill pozostała sama jako unieruchomiony gospodarz.

Drinki wchodziły gościom aż za dobrze, wkrótce każdy poczuł głód, a co za tym szło ? Czas by w końcu rozpalić grilla i zaserwować najlepsze dania. Oczywiście za gotowanie zabrali się Aendor i Daenir … choć i tak największą sensacją była tajemnicza sałatka Agraxa. A raczej jej niezwykły składnik – jądra Dolyaka. Mało kto był przekonany do zjedzenia ich – skusił się ów Asura i Boeniath, reszta najwyraźniej była obrzydzona samym faktem spożycia takiego dania, choć Aendor podjął się przysmażenia jaj. Reszta gości stanowczo obstawała przy tradycyjnych potrawach – piersi koko, żeberka doylaka lub moa w sosie własnym. Z resztą po ilości wypitych procentów najwyraźniej niektórym już nie robiło różnicy co jedzą.

Warnard dumnie ogłosił, że opłynie całą wyspę dookoła i nawet się nie zasapie, niestety nikt nie wie co się z nim stało, może stwierdził, że opłynięcie wyspy to zbyt łatwe zadanie i wpław postanowił pokonać odległość do Lwich Wrót?

Niepokojąca zdawała się obecność dużej ilości krabów na plaży, nie wiadomo czy był to efekt niczym „białe myszki”, czy może to sam Xar wysłał ów popleczników aby miały „oko” na jego stadko. Plotki głoszą, że to zapach mięsa je zwabił na plażę.

Nikt nawet nie zauważył jak słońce zaczęło zachodzić, szybko zapalono pochodnie, zrobiło się nieco chłodniej, ale było jednocześnie bardziej nastrojowo, a ten nastrój sprawił, że członkom bractwa zaczęły wpadać do głowy głupie pomysły. Szpiedzy donoszą, że ponoć któryś z członków LmA biegał nago po plaży, nikt jednak nie potwierdza tej wersji zdarzeń. Prawdą natomiast była rozegrana partyjka ulubionej gry – w butelkę. Śpiący Aendor, a raczej jego brzuch robił za stolik na którym toczono butelkę. Pytania, jak i wzywania pozostaną w kręgu tych, których sen nie zmorzył, i którzy będą pamiętać co też wyczyniali podczas urlopu.

Tak czy siak na pewno taki wypoczynek przydał się członkom bractwa.

Organizator:

Trill

Uczestnicy:

Moren

Naniel

Gnarl

Daenir

Lynerys

Agrax

Aendor

Delia

Athernis

Owial

Warnard

Boeniath

Shani

Edward


- Wróć -