Prośba o pomoc - pogorzeliska (2016)
Chociaż na ogłoszenie Veripmy Trevelyanów odpowiedziało sporo nieznanych kobiecie nazwisk, to ostateczne spotkanie zweryfikowało kto naprawdę pojawił się popołudniu przy Drogowskazie Shaemoor. Na prośbę dziewczyny zareagowali Anna Criss, Asper Adamantis, Kyuzo Tiger, Ozkat Hord, Rejtan Vangrif, Davros Icechild oraz Jack the Ranger, tworząc tym samym liczną, osobliwą grupkę.
Po krótkim zapoznaniu się ze sobą oraz sytuacją w jakiej znalazła się rodzina Trevelyan, nekromantka poprowadziła pomocników w stronę Boskiej Przystani, a następnie przez jej ulice aż do Dystryku Salmy. Tam ekipa pomocnicza mogła na własne oczy ujrzeć pogorzeliska rezydencji szlacheckiej rodziny. Otoczona przez zabezpieczające taśmy, ruina nadal niosła od siebie swąd spalenizny. Po krótkiej rozmowie ze stacjonującymi przy zgliszczach Serafami, członkowie Aiwe mogli wejść na pilnowany teren.
Po krótkich przygotowaniach w środku, takich jak przyzwanie do pomocy chowańców czy przebranie się w coś bardziej komfortowego, uczestnicy rozdzielili się, szukając jakichkolwiek śladów lub przedmiotów, które mogłyby pomóc Veripmie. W międzyczasie chowańce, które wspomagali dzielnie mężczyźni, odblokowywali zasypane zejście do piwnicy. Ozkat zdecydował się przekopać ogródek, a po minięciu pudełek ze szczątkami zwierząt domowych, natknął się na zamkniętą szkatułkę, przekazując ją następnie w ręce Trevelyan. W międzyczasie jedna ze ścian okazała się ukrywać za grubą warstwą czarnej sadzy jakieś napisy i obrazy, jednak kolejne nagłe wydarzenia nie pozwoliły gildyjczykom na rozszyfrowanie co kryło się za brudem.
Gdy w końcu zejście do piwnicy zostało odblokowane, z pomocą Rejtana i Davrosa, Asper oraz Jack, a następnie także i Veripma zeszli na dół w poszukiwaniach jakichkolwiek pamiątek rodzinnych. Pożar, który strawił piętro i parter rezydencji, okazał się nie rozprzestrzenić tak bardzo w podziemnej części domu, pozwalając dużej ilości skrzyń i krat przetrwać. Chociaż większość pudeł i worków mieściła w sobie niezdatne już do spożycia produkty, jedna z drewnianych skrzyń, dokładnie obita, mieściła w sobie mnóstwo złotych, wybuchowych naboi, które Veripma oddała w podzięce Jackowi. Podczas gdy poszukiwania trwały w piwnicy, Rejtan próbował wypytywać Annę, jednak bezskutecznie. Reszta ekipy skupiła się na poszukiwaniach lub pilnowaniu tych, którzy odważyli się zapuścić w odmęty podziemne.
Pozornie spokojna eksploracja pogorzeliska została brutalnie przerwana pojawieniem się pewnego jegomościa w obstawie kilkunastu oprychów. W trakcie ich wtargnięcia do ruin, Anna została przez nich zraniona, więc Ozkat popędził jej z pomocą. Przedstawiający się jako Lord Elserpento, mężczyzna kilkakrotnie obraził członków Aiwe, a także posunął się do zadania ciosu Veripmie. Narzeczony Trevelyan, jak się okazało, był niewzruszony na groźby gildyjczyków, tymbardziej iż sama poszkodowana starała się załagodzić sytuację, prosząc obie strony o nieużywanie przemocy. Jednakże popchnięty złością Rejtan wpierw znokautował kilku oprychów, a następnie i Lordowi posłał falę energii, powalając szlachcica na ziemię. Reszta obecnych nie posunęła się dalej, choć Jack, wciąż jako jedyny chowający się w piwnicy, niemalże wyskoczył z kryjówki celem uszkodzenia Elserpento.
Po kilku kolejnych groźbach, Lord i jego pomagierzy opuścili pogorzelisko, jednak ich odejście było także zakończeniem poszukiwań. Zdenerwowana zajściem Veripma podziękowała za pomoc i przeprosiła za zmarnowanie czasu gildyjczyków, jako że ich poszukiwania okazały się bezowocne. Anna została szybko przetransportowana do siedziby gildii, gdzie jej obrażeniami mieli zająć się medycy, a reszta, poza Asperem, na prośbę kobiety towarzyszyła Annie.
Według słów Veripmy, fakt iż nic wartościowego nie zostało odnalezionego w całości, prawdopodobnie niedługo doprowadzi do połączenia dwóch rodzin. Czyźby wkrótce miały zagrać dzwony weselne?
Organizator
Veripma
Udział wzięli:
Anna Criss
Asper Adamantis
Kyuzo Tiger
Ozkat Hord
Rejtan Vangrif
Davros Icechild
Jack The Ranger
Lord Elserpento (Puszek)
- Wróć -