Egzekutorzy: Braterska Krew (2015)

Opis

Powiadają, że największą próbą braterstwa jest taka, która zakłada podjęcie ryzykownych działań mających na celu udowodnienie zawartych niegdyś więzi w chwili gdy nasz brat bądź siostra faktycznie tego potrzebują. Przed takową próbą został postawiony też pewnego dnia Vor Juviton, podejmując się jej z własnej woli. Wszystko zaczęło się z kolei od oficjalnego urzędowego listu, który trafił na biurko norna noszącego miano "wilczej blizny", który traktował o zaginięciu i potencjalnej śmierci jednego z Egzekutorów oraz bliższych towarzyszy Juvitona. To on spowodował też, że Vor postanowił przeprowadzić na własną rękę bardziej dogłębne śledztwo i po przeanalizowaniu posiadanych tropów, miejsca wydarzenia, jak i wypytaniu lokalnych zamieszkujących miejsce incydentu, zdołał ostatecznie pozyskać choć cień szansy, że seraf Vanthel mógł jednak przeżyć, jak i skromne założenia co do tego gdzie obecnie mógł przebywać.

Jak to jednak bywa z niepotwierdzonymi faktami, sprawa była dość ryzykowna i potencjalne próby odnalezienia człowieka musiały zostać podjęte skrycie, by nie uprzedzać o nich nie do końca znanych adwersarzy. Norn zgromadził zatem drużynę oddanych bractwu członków do których należały takie osobistości jak: Art Blarhauk, Eylan Ashernem, Vor Juviton, Muszti, Tulia, Rikstie. A następnie udał się z nimi na bagna na terenie których to doszło do konfrontacji oddziału Vincenta wraz z grupą tajemniczych kultystów. Tam podczas wielu przygód z lokalną fauną oraz florą, towarzystwo zlokalizowało stworzone z warstwy ziemi oraz gliny wzgórze, leżące przy wiosce lokalnych gliniarzy, których to tubylcy podejrzewali o przynależność do kultu Cienistego Behemota. Jak już wcześniej odkrył Vor, miejsce to posiadało bardzo wiele tuneli z których większość była obecnie zawalona i nie zdatna do przemierzania. To zaś sprawiło, że po analizie kilku z nich, bractwo wybrało jeden najsolidniejszy i najciekawiej ozdobiony (bo w czaszki przedstawicieli różnych ras) i dopiero wówczas udało się nim wgłąb ziemi.

Tam niestety mimo serii prymitywnych kłusowniczych pułapek, wszystko z początku wydawało się wskazywać jedynie na zabezpieczoną przed obcymi jaskinię bez końca, która raczyła podróżnych przeróżnymi atrakcjami uwieńczonymi gniazdem gigantycznych komarów, które dzięki połączonym siłą móżgów ekipy LMA, udało się w miarę bez szwanku jej ominąć. To zaś ostatecznie doprowadziło bractwo do zakratowanego pomieszczenia, które było dobrze oświetlone i robiło z początku wrażenie magazynu. Po włamaniu się do niego jednak okazało się, że nie są tam przetrzymywane tylko przedmioty martwe, ale także i bardziej żywy towar...którym byli ludzie w celach. Nim jednak bractwo zdołało zabrać się za ich uwolnienie, sprowadziło na siebie uwagę zarządzającego tym "folwarkiem" ekscentrycznego staruszka, który chciał ubić z intruzami interes ich życia, ale musiał się zadowolić ostatecznie względnymi torturami, zastraszaniem i własną śmiercią. Towarzystwo natomiast po wyciągnięciu od niego informacji postanowiło nie brnąć dalej wgłąb kryjówki kultu i po zlokalizowaniu wśród więźniów będących w tragicznym stanie, swojej zguby. Ruszyło do wyjścia, by oddać ich w odpowiednie ręce oraz powiadomić władze Kryty o swoim znalezisku.

Mimo tego chwalebnego czynu, bagna jednak nigdy nie zapomną Musztiemu i Rikstie ilości "niewinnych" lokalnych "zwierzątek" jakich to ta para pozbawiła życia!

Uczestnicy

Art Blarhauk, Eylan Ashernem, Vor Juviton, Muszti, Tulia, Rikstie

Organizacja

Vincent

- Wróć -