Legenda o Lodowej Dłoni i Królu Gór (2016)

- Zbliżcie się! Siadajcie i słuchajcie! Przygotujcie sobie kufel gorącego ale, albowiem oto przedstawię wam legendę O Lodowej Dłoni oraz Królu Gór!

Wszystko zaczęło się od pewnego jotuna. Lud ten głupi jest co nie miara, lecz również pełny agresji. Znani są z tego że zaatakują każdego, nawet swoich pobratymców z innych plemion. Pomimo tego, ograniczają się do niewiele więcej niż zbójeckich wypraw. Pomimo swojej siły, nie potrafią oni czarować ani zjednać się by osiągnąć więcej.

Jednakże! Jeden z nich był w stanie osiągnąć coś, co nie udało się jego rasie od tysiącleci. A dokładnie, posiadł umiejętności magiczne dzięki odnalezieniu broni swoich starożytnych przodków. A była to nie lada moc. Jednym ruchem dłoni potrafił sprawiać straszliwe lawiny. Potrafił otwierać ziemię niczym paszczę bestii, do której wpadali na śmierć ci, co mu się sprzeciwili. Potrafił nawet oderwać górę od ziemi i sprawić aby zawisła w powietrzu! Oczywiście, jotun posiadający taką moc nie zwiastował dobrze dla nikogo innego. Dzięki mocy Kostura Przodków, zgładził wszystkich co mu się sprzeciwiali, i ogłosił się Królem Gór!

Krótkie acz krwawe były jego rządy. Król Gór powędrował do miejsca gdzie z legend słyszał o zaginionym mieście swoich przodków, po drodze pozostawiając za sobą jedynie śmierć i zniszczenie. Szybko jednak spotkał swój koniec! A stało się to z rąk naszych braci i sióstr! Zbliżcie się, albowiem wygłoszę imiona śmiałków zdolnych do wyzwania potęgi gór! Olaf syn Olafa! Egil Dziki Kieł! Njala Haladottir! Ragnar Dzielne Serce! Sigurd Niezłomny! Oraz najmężniejsza z nich wszystkich, Seranos Lodowa Dłoń.

Tak tak, to właśnie ta dzielna wojowniczka przyniosła śmierć samozwańczemu królowi! Dzięki potędze starożytnych, nie imały się go strzały i ostrza! Towarzysze broni Seranos padali jeden po drugim, uginając się przed potęgom gór! jednak taka sytuacja jest niczym dla prawdziwego norna! Błyskawice grzmiały, kiedy Król starł się z wojowniczką! Jego potęga była niezrównana, jednak Seranos kierowała się mądrością Kruka! Zdołała wywołać na powierzchnię pychę jotuna, który przez swoją nieuwagę utracił na moment Kostur starożytnych! Dzielna wojowniczka wykorzystała to, i dzierżąc w dłoniach broń jej wroga, przebiła go nią na wylot!

Jednak nie był to kres zmagań dzielnej Seranos, albowiem okazało się że Kostur był przeklęty! Po śmierci swojego pana, przeklął on nornkę wiecznym zimnem. Po pokonaniu straszliwego Króla, teraz musiała się zmagać z samą Zimą! Jednak duchy dziczy okazały się łaskawe i nagrodziły jej odwagę. Dzielna Seranos nie zlękła się lodowej śmierci, i choć już jej ciało pokryło się lodem, zdołała wykrzesać siły aby rozbić przeklętą broń!

Podobno same duchy dziczy pojawiły się w tamtym momencie przed wojowniczką w rozbłysku kolorowego światła, zanim powróciły do mgieł. A więc powtarzajcie tę historię bracia i siostry! Historię o Seranos Lodowej Dłoni i samozwańczym Królu Gór!

- Wróć -