Popielcze Problemy (2018)

Na tablicy zawisło nowe ogłoszenie, specyficzny zapach jak i plamy alkocholu na kartce, były dla niektórych awijczyków już znajome. Barman Nassan zowu potrzebuje pomocy, lecz tym razem niezwiązanej z alkholem...

Drodzy awijczycy

Pilnie potrzebuje substancji, którą można jedynie zdobyć w muszlach Kraki, dostępnych w Zatoce Southsun. Ze względu na pewne wydarzenia, oraz kocioł w karczmie nie jestem w stanie udać się po te składniki osobiście. Jako nagrodę oferuje, skrzynkę bimbru, granaty dwa ogłuszające, trzy dymne, jak i specjalną maść do konserwacji zbroji, lub broni.

Nassan Hosted

Do brzegu Southsun przybił statek z awijczykami. Chętnych do poszukiwania muszli Karki było trzech, Warden Mathre, medyczka Ereltana, oraz St Raw. Po wyjściu na brzeg Warden podszedł do jednego załogi w celu wypytania o muszle, gdzie w między czasie dobiegł do towarzyszy zaspany Raw.

Nieprzyjemny to był typ, dłubiąc w zębach coś tam mamrotał o zachodzie i upierdliwych skorupakach, po czym udał się do kompanów wołających na trunek.  Awijczycy mając już jakiś kierunek, udali się na zachód... wyczuwali tam coś.

Na miejscu spotkali płaczącą dziewczynkę. Warden podszedł ostrożnie by znią porozmawiać a Raw poczęstował lizakiem, którego łapczywie chapneła, Erel również upomniał się o lizaka.

Zdązyli się tylko dowiedzieć że wypadła ze statku, potem usłyszeli ,,Upierdliwe skorupiaki" które otoczyły awijczyków, a dziewczynka uciekła między Karkany z mieszkiem Rawa, przy okazji nadrywając jego medalion który spadł na ziemie.

Standardowo Erel wypuściła swoje szczury by zająć młode podnosząc medalion, Warden stworzył bariere, a Raw no cóż zaszarżował na dużego osobnika wbijająć w niego miecz...który utknął zakleszczony w ciele karka, drugi dorosły zattakował.

Erel próbowała zamrozić wodę pod wrogami, i jej się to udało...lecz nie tylko karaki przymroziła do podłoża. Medyczka nie była zbyt ostrożna, trzech najmniejszych skorupiaków rzuciło się na nią. Jeden przykleił się do twarzy, drugi do nogi, trzeci do pleców, co sprawiło że Wardenowi zamroziło nogi do podłoża, a Raw'a... Nie miał szczęścia powalony przez karaka został jescze przymrożony plecami.

Wszystko skączyło się tak ze Warden utworzył ogromną bariere, odpychając wszystkie Karaki, które uciekły w popłochu.

Awijczycy ruszyli do wraku statku w którym mogły być muszle karki, droga mijałą spokojnie dopóki Warden nie wpadł do dziury, i po wyjsciu z niej, chodził jak by mu się jaja do zbroji przykleiły.

Nie widząc żadnego zagrożenia ostrożnie weszli do wraku statku, i zaczeli zbierać muszle...Było strasznie nieprzyjemnie, śmierdziało śledziem, wszędzie walały się kości, a Raw wdepnął w coś przypominającego mózg. Warden znalazł czaszkę z przyklejoną muszlą, i podając ją Erel nazwał ją ,,Andrzej". Awijczycy po pozbieraniu muszli udali się w drogę powrotną a ,,Andrzej" Wylądował w plecaku St Raw'a.

Uczestnicy

Ereltana

St'Raw

Warden Mathre

Nassan Hosted

- Wróć -