Wytępić Szkodniki (2018)

Z Wiki Aiwe
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Pomimo licznych niebezpieczeństw, jakie miały według ogłoszenia czekać na awijczyków w podziemiach laboratorium, bardziej bądź mniej ich świadomych ochotników zgłosiło się aż pięcioro: Davros, Pralinka, Iovina, Nassan i Respecta. Wszyscy spotkali się we wskazanym miejscu Metrica Province.

Pod wejściu do środka nie powitał ich asur, chyba jedyny znajdujący się o tej porze w laboratorium. Pomimo początkowych obaw i niepewności, kto właściwie z nim powinien porozmawiać, ostatecznie rozmowa z opiekunem placówki potoczyła się najlepszym możliwym torem — nie powiedział nic i tylko wskazał drogę do piwnicy.

Na miejscu okazało się, że w piwnicy rzeczywiście panuje niemały bałagan, a w jednej ze ścian zieje pustką okrągła  dziura, zapewne tunel skrittów. Przybyszy powitał golem — jedyny sprawny w całym pełnym złomu pomieszczeniu —  i poinformował ich, że do olejnego ataku "szkodników" pozostało około czterdziestu minut.

W związku z taką mnogością czasu dostępnego na przygotowanie, awijczycy zdecydowali się przeszukać piwnicę i ogólnie  lepiej przygotować do całej akcji. Ostatecznie Respecta znalazła magnetyczną asurańską tarczę, a Davros wyłącznik magicznej bariery znajdującej się na środku pomieszczenia, pod którą znajdowała się woda. Dodatkowo awijczycy  nakierowali oświetlające piwnicę reflektory na wylot tunelu, by oślepić napastników.

Ostatnie przygotowania oczywiście zostały wykonane w dużym pośpiechu i już przy akompaniamencie dochodzących z tunelu odgłosów nadbiegających skrittów.

W końcu stado wpadło do środka pomieszczenia. Większość była  uzbrojona, jak to skritty, w proste i mało groźne bronie, jednak kilku z nich wyrazie trzymało "zabawki" ukradzione wcześniej z laboratorium.

Zaraz po wtargnięciu, oślepieni reflektorami napastnicy zostali ostrzelani przez awijczyków — Nassan rzucał granatami, Respecta użyła znalezionej wcześniej magnetycznej tarczy do zasypania wrogów metalowymi odłamkami, a Pralinka zrobiła użytek z łuku, podczas gdy Iovina była gotowa w każdej chwili osłonić sojuszników barierą. Dodatkowo, gdy większość rabusiów znalazła się na barierze, nad wodą, Davros wyłączył barierę, oczekując, że po wpadnięciu do wody skritty staną się właściwie bezbronne...

...i rzeczywiście, jak należało oczekiwać po zniknięciu magicznego pola, napastnicy wpadli do wody. Nieoczekiwanym  dodatkiem okazało się jednak, że zbiornik wodny znajdujący się pod pomieszczeniem był połączony z innym, położonym wyżej. Przez to woda szybko zaczęła wlewać się do pomieszczenia, a sympatyczny golem oznajmił, że za kilka sekund nastąpi zamknięcie śluz bezpieczeństwa.

Ostatecznie barierę udało się na czas zamknąć z powrotem, a skrittom nagłe znalezienie się w basenie istotnie  przeszkodziło w walce. Koniec końców stały się łatwym celem dla strzelających i ciskających granaty awijczyków. Walcząca w zwarciu Iovina również nie była bezrobotna i dobijała niedobitków, którym jakimś cudem udało się przepłynąć bulgoczącą mieszaninę nie wiadomo czego, która zalała piwnicę. Walka zakończyła się bardzo szybko — zgodnie z informacjami podanymi przez golema, ze wszystkich ataków ten został odparty najszybciej.

Niestety zalanie pomieszczenia dodatkowo zwiększyło panujący wszędzie bałagan, a na domiar złego na powierzchni zaczął się formować ooze, wcześniej zapewne rozpuszczony w szklanych pojemnikach, jak słusznie zauważyła Pralinka. Po krótkiej naradzie awijczycy zdecydowali się spróbować zamrozić substancję, zanim ooze uformuje się do końca. Udało się to zrobić zaskakująco łatwo, a zakrzepła kula ostatecznie została potoczona w dół tunelu, skąd przychodziły skritty.

Również problem bałaganu dało się szybko rozwiązać, dzięki skonstruowanej przez Respectę pompie, użytej następnie do przelania mieszaniny wody, krwi i kto wie czego jeszcze do rury odpływowej.

Tą oto metodą drużyna zapracowała sobie na nagrodę - której odebranie okazało się nieosiągalne. Piwnica, z której mieli ją sobie wybrać już wcześniej  była wypełniona z znacznej mierze śmieciami, a zalanie większości urządzeń z pewnością nie wpłynęło pozytywnie na ich stan. Ostatecznie zabrane zostały jedynie magnetyczna tarcza - którą Respecta sobie przywłaszczyła już wcześniej - oraz... Pilnujący piwnicy golem. Zabranie tego ostatniego możliwe było dzięki niefortunnie skonstruowanym poleceniom golema. Według nich, wszystko co znajdowało się w piwnicy było "skarbem" i który mógł być wybrany w ramach nagrody za odparcie ataku. Golem stwierdził że skoro znajduje się w piwnicy, to również jest skarbem i pozwolił się zabrać.

Organizator

  • Korys Shedal

Uczestnicy

  • Davros
  • Iovina Swordsinner
  • Nassan Hosted
  • Pralinka
  • Respecta Ripsharp


- Wróć -